Kwietniówki 2010!!!

[gosienkag76]

Witamy się:-)

Ale piękne słoneczko dziś u nas świeci
Widzę że kwietnióweczki jeszcze śpią
Helenka ma drzemkę poranną dzięki czemu mamusia wykąpana, włoski umyte i jak się dzieciątko obudzi to uciekamy na spacerek trzeba pogodę wykorzystać
Miłego dnia kochane, zajrzę wieczorkiem

 

[aga2010]

slyszalyscie o tym dzieciaczku, ktore niezauwazone wyszlo z przedszkola??!! szok normalnie!

alez sie wczoraj wqrzylam! od 3 tyg czekam na prezent dla Sz urodzinowy, spozniony juz jest 2 tyg! bo najpierw cos, potem cos, w koncu wyslali wiec czekam w domu, nie wychodze nawet do sklepu na dol bloku, bo moze akurat wtedy listonosz przyjdzie. A to wczoraj przychodzi Sz z pracy i pyta gdzie bylam na spacerze, wiec mowie, ze nigdzie, bo czekam na przesylke, a on na to ze to dziwne, bo w skrzynce jest avizo na list polecony! no zesz ch... jasna! nawet sie gnojowi (listonoszowi znaczy) nie chcialo zadzwonic domofonem zeby spr czy ktos w domu jest i zalozyl ze nikogo nie ma! albo wogole nie wzial przesylki z poczty, nie wiem, ale mam to gdzies! jego zasranym obowiazkiem jest dostarczyc mi przesylka pod wskazany adres, a nie zostawiac avizo!!! alez ich dzis zjebie na tej poczcie!!! taka jestem zla jak osa! nie podchodzic, bo pogryze.... wrrr Poczta dzis od 11 wiec zaraz wychodze.

 

[gosiapar]

Witam Mamusie!
Wreszcie trochę słońca wyszło. Już dziś byliśmy z Pawciem na poczcie zapłacić za nową legitymację, bo mamusia na studia wraca. A Mały z moją teściową... Trochę się obawiam jak to się ułoży, no ale musimy dać radę!
Jesteśmy w trakcie odstawiania od cycka, na szczęście to nam dobrze idzie.
No i jak wracaliśmy to Pawełek zasnął w chuście słodki widok.
Miłego dnia życzymy!

 

[Ella1]

Dzień dobry Ja sie tylko witam bo...czas dziecie karmić wpadłam tak poczytać do śniadania Dzięki za odpowiedz o czopkach- jak nie bedzie Qpy dalej to dam

Miłego dzionka

 

[13x13]

Witam się
Spałyśmy do 9.30 -leeeeniuchy!!!!
słoneczko piękne trzeba na spacer wiać

Akaata przyzwyczaić można -a jak??? długo i konsekwentnie niestety odkładać do łóżeczka... wieczorem nie miałam takich problemów ale np zdarzył się że w nocy po cycu Alicja zaczynała gadać wtedy najprościej do łóżka ją i od razu by zasnęła ale nie -trzeba było wstać jak zaczynała kwękać pogłasiać dać smoka i tak kilka razy -ale więcej się nei zdarzyła...

Zielona matko Polko -Ty to masz przeboje z tymi meksykanami

Ella a przez sen próbowałaś karmić??? w sumie to myślałam o Was i jeszcze tylko takie rozwiązanie wymyśliłam

Aga2010 u nas to samo -a jak poszłam na pocztę zapytać po co listonosz to targa niech tylko awizo nosi skoro nawet nei raczy zadzwonić to "proszę skargę napisać"

Miego dnia mamuski

 

[kittek]

Witam się
Spałyśmy do 9.30 -leeeeniuchy!!!!

Ella a przez sen próbowałaś karmić??? w sumie to myślałam o Was i jeszcze tylko takie rozwiązanie wymyśliłam

13tka o tym samym pomyślałam. Jak Maja jadła jeszcze z nakładek to właśnie na śpiocha udawało mi się ją najczęściej oszukać i karmiłam bez.

I my się witamy, ponadrabiałam wszystkie wątki, jupi.
Pogoda u nas fantastyczna, może się nad morze jutro wybierzemy jak tak zostanie do jutra.
Od wczoraj spacerujemy duuuużo bo pewnie niewiele takiej ładnej pogody będzie.

I jeszcze wiadomość od Karoli:
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO NAPRAWDĘ JESTEM BARDZO WDZIECZNA ŻE NIE ZAPOMNIAŁYŚCIE O NAS MIMO TEGO ŻE TAK CZĘSTO MNIE NIE MA NA FORUM.

. BYŁYŚMY DZISIAJ U LEKARZA I ZUZIA MA ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKORY WYGLĄDA JAK MAŁY KROKODYLEK JEST TAKĄ ALERGICZKĄ ŻE NAWET PO ŁYŻECZCE JABŁUSZKA DOSTAŁA UCZULENIA ALE MAM NADZIEJĘ ŻE CZYM BĘDZIE STARSZA TO BĘDZIE LEPIEJ.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM DZIEWCZYNKOM I MOCNO SCISKAMY

Bidulka z tej naszej Zuzi, tyle się nacierpiała i jeszcze to....

 

[Katik]

Akaata przyzwyczaić można -a jak??? długo i konsekwentnie niestety odkładać do łóżeczka... wieczorem nie miałam takich problemów ale np zdarzył się że w nocy po cycu Alicja zaczynała gadać wtedy najprościej do łóżka ją i od razu by zasnęła ale nie -trzeba było wstać jak zaczynała kwękać pogłasiać dać smoka i tak kilka razy -ale więcej się nei zdarzyła...

moja Polka od jakiegos tygodnia ma ta sama faze! Wstaje na cycka, zasypia przy nim, a jak ja wkladam do lozeczka to sie wybudza, i zaczyna arei operowe, spiewa, mruczy, gada... Co jej wsadze smoka to sama sobie wyciaga i marudzi dalej. Ostatnio juz okna zamykalam, bo tak glosno spiewala, ze balam sie ze sasiadow pobudzi.
Trwa to okolo 40 minut, potem sie nudzi , mruczy o smoka, ja podaje i idzie w kime.
I choc na maxa slodkie sa te jej spiery - cieszylabym sie z nich bardziej gdyby nie bylo to w srodku nocy!

13tka o tym samym pomyślałam. Jak Maja jadła jeszcze z nakładek to właśnie na śpiocha udawało mi się ją najczęściej oszukać i karmiłam bez.

I my się witamy, ponadrabiałam wszystkie wątki, jupi.
Pogoda u nas fantastyczna, może się nad morze jutro wybierzemy jak tak zostanie do jutra.
Od wczoraj spacerujemy duuuużo bo pewnie niewiele takiej ładnej pogody będzie.

I jeszcze wiadomość od Karoli:
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO NAPRAWDĘ JESTEM BARDZO WDZIECZNA ŻE NIE ZAPOMNIAŁYŚCIE O NAS MIMO TEGO ŻE TAK CZĘSTO MNIE NIE MA NA FORUM.

. BYŁYŚMY DZISIAJ U LEKARZA I ZUZIA MA ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKORY WYGLĄDA JAK MAŁY KROKODYLEK JEST TAKĄ ALERGICZKĄ ŻE NAWET PO ŁYŻECZCE JABŁUSZKA DOSTAŁA UCZULENIA ALE MAM NADZIEJĘ ŻE CZYM BĘDZIE STARSZA TO BĘDZIE LEPIEJ.
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM DZIEWCZYNKOM I MOCNO SCISKAMY

Bidulka z tej naszej Zuzi, tyle się nacierpiała i jeszcze to....

Biedna Karola, i biedna Zuzinka...





Nocka ok, z przerwa na spiewy kolo 4, a potem kimano az do 9. To chyba jeden z rekordow Poli.
Teraz sniadanko (mamusia), potem kaszka (Pola), i spadamy na targ.

 

[ulanka]

Witam
od kiedy młoda wieczorem dostaje flachę mleka to nocki całkiem w miarę. Za to starsza dokazuje na maxa. Ale już się boję, bo udało się ze żłobkiem i idzie od następnego poniedziałku...

Aga, 13zanim zrobicie burze na poczcie, to sytuacja wygląda tak, że paczki przynoszą do domu, ale listy polecone jak są oznaczone "D" czyli duże zostają na poczcie i tylko awizo noszą, bo im się do toreb nie mieszczą...

 

[kici69]

Cześć dziewczyny, a ja znowu nie gościłam kilka dni :-( przepraszam was

ale mam usprawiedliwienie... w środę moja siostra cioteczna urodziła ślicznego chłopczyka 3450 55cm :-) no i jest niedoświadczona i lekko przerażona...
poza tym jutro mam ślub przyjaciółki gdzie jestem świadkową, więc przygotowania idą pełną parą... no i panna młoda zaczyna być przerażona...
aaa no i znowu chorowałam... heh... ale obiecuję zaraz nadrobić co u was i w ogóle!!

 

[Ella1]

Tak dziewczynki próbowałam karmić przez sen zwłaszcza w nocy to mała również przez sen zaczyna wydzierać się wniebogłosy...jak tylko zabieramy butelke -zasypia...znów probujemy- to samo-wrzask...a potem spokój...czasem udaje mi sie ją tak nakarmić o świcie...ale nie raz tez robi akcje...ja nie wiem co to za zwariowana modelka cche pobić rekord na niemowlę z anoreksją czy coś?