Kwietniówki 2010!!!

[zielona maupa]

Biedny ten Borysek.... Mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia.


I teoria, ze dzieci cyckowe nie choruja bierze w leb.

 

[magda1978]

Buziaki dla Boryska. Zdróweczka życzymy

Ze spankiem w dzień do u nas też cieniutko, 3-4 drzemki max po pół godziny, ale za nocki całe przespane, więc nie narzekam zwłaszcza, że mała nie narzeka tylko grzecznie urzęduje na macie albo w leżaczku.

Co do kolczyków to niemowlakowi w życiu bym nie przekłuła, wystarczająco dużo krzyku jest przy szczepionkach, po co dodatkowe kłucie.
Teraz Ola zażyczyła sobie na 4 urodziny kolczyki, więc pójdziemy przekłuć, ciekawe czy jedno czy dwa ucha się uda.

Trzymajcie jutro kochane kciuki za mojego P, o 12 ma rozmowę w sprawie pracy. Kurczę tak bym chciała, żeby się udało

 

[gosienkag76]

Kittek ja poczekam aż Helenka sama będzie chciała nosić kolczyki
Córeczka siostry mojego M miała przebite uszka jak miała rok i bolały ją uszka pomimo specjalnych kolczyków:-(

Wronka zdrówka dla Boryska

Mazgda kciuki zaciśnięte

Trzeba małą marudę położyć spać;-)

 

[Ella1]

Witam moje piękne Panie

W naszym miescie burza a ja czytam co tu popisałyście
Troche zawaliłam bo rano byla cudna pogoda...to se pomyslalam ze skocze na rower, a małąą na spacerek wezme popołudniu...no i owszem rower był super, potem jeszcze mały shopping (kupiłam sobie kostium kąpielowy nowy na basen ) a potem zaczelo sie chmurzyć...no i lipa...burz ana maxa a my w domu...ehhh...bawię sie z małaą oglądając jednym okiem Dr Housa.

Wronia- bardzo żal mi Borysia...kurde faktycznie myslalam ze dzieci cycusiowe nie choruja a tu lipa...Julik na butli bo ja tego pokarmu nie miałam prawie i ciagle zdrowa odpukac...dziwne...oby szybciutko mały wyzdrowiał!

Katik- kochana- najlepszego!!!!!

Moja córcia napewno bedzie mieć kolczyki, ale dopiero za jakieś 2-3latka.

Właśnie odpieła rzepy od tego "wieszaka" na pieluchy co są cześcią zestawów pościelowych do łóżeczka...jak ona to rozkminiła?

 

[aniez]

Jeeenyyy padam na twarz :-( a pakowanie dopiero przede mną... właśnie się mobilizuję coby listę zrobić, bo inaczej pojadę z dziwną zawartością

Agnieszka- nałogowiec z Ciebie... wypoczywaj kochana!!!!!!!!!
Wronia- no zdrówka dla Boryska! Nasz bidulek :-(
Magda- kciuki zaciśnięte

Kolczyki- gdybym miała córcię tobym jej kuku nie zrobiła. Sama przebiłam uszy coś koło 20. Ale że mam 2 chłopkaów to kłopot z głowy

 

[monia555]

Dziekuje Ci serdecznie....
I`m old..... very old now


\

Katik, czy Ty dziś świętujesz 18-stkę ? Jesli tak, to happy birthday, Kochana !!!

Mamusie córeczek planujecie przekłuć uszka swoim księżniczkom? Maja dostała piękne malutkie kolczyki i zastanawiam się kiedy jej je założyć.

Ja też nie będę przekłuwać uszek, niech sama dorośnie...Laurce też nie przekłuwalam, aż tu pewnego pięknego dnia sama przyszła do domu w kolczykach - tatuś namówił, zawiózł gdzie trzeba , było pstryk i kolczyki w uszach...nosiła te specjalne, a potem przeszliśmy na normalne - takie wkręcane...i była nielada tragedia jak się okazało pewnego pięknego dnia, że kolczyk wrósł się w ucho (wiem, mało wyobrażalne, ale tak było) i żadnym sposobem nie można było go wyciągnąć...na szczęście pomogła znajoma stomatolog (był wieczór, żaden gabinet kosmetyczny już nie pracował, a na pogotowie nie chcieliśmy jechać, coby malej nie stresować), która znieczuliła ucho (bo to bardzo małą bolało, choć wcześniej wogóle) i wyciągnęła bez nacinania na szczęście...od tej pory tylko kolczyki zapinane...

Wrócilam wczoraj z działki z bardzo płaczącm i marudnym Borysem. Myslalam, ze ząbki albo upal mu doskwiera. Jednak jak o 23.00 właczył syrene jakby go ze skóry obdzierali i byl caly rozplaony, to juz wiedzilam,ze nie przelewki. Dzisaij do lekarz i diagnoza :angina ropna. Q**a, oczywiscie antybiotyk, a dopiero co miesiac temu dostawał na zapalenie ucha;-(. Jestem załamana, tak mi go zal:-(, serce sie kraje....Cos mało odporny ten moj synek :-(

Wronka coś pechowe u Was te powroty z działki...duża zdrowia dla Maluszka !

Trzymajcie jutro kochane kciuki za mojego P, o 12 ma rozmowę w sprawie pracy. Kurczę tak bym chciała, żeby się udało

trzymam mocno :-)

 

[annaoj kce]

Wronka zdrówka dla Boryska.
Magda trzymam kciuki.
Dzieciarnia śpi, więc znikam książkę poczytać, bo głód czytelniczy czuję.
miłego wieczorka

 

[e.salamandra]

Biedny Borysek.. Oby choróbsko szybko się ulotniło.

Katik mnóstwo szczęśliwych dni i ogromnych pokładów miłości!!!!!

Reszcie spokojnej i chłodnej nocki życzę :-)

 

[aniez]

Katikowa- czy ja coś przeoczyłam wszystkiego NAJ kochana!

 

[akaata]

Witam
O spaniu było... Bartek w dzień śpi mało- jakoś w sumie ze 2 godziny, ale mi to nie przeszkadza ten typ tak ma, to co ja będę go zmuszała.
Odsmoczkowujemy się... postanowiłam zrobić to stopniowo i na razie udało się odstawić smoka do zasypiania na noc (w nocy i tak nigdy nie brał) oraz na spacerku. Jeszcze zostało zabranie smoczka do spania w domu w ciągu dnia, ale to chyba zrobimy we wrześniu, jak Kubulek będzie w przedszkolu.


Akaata- jak dzieć nie śpi to noś ze sobą- ja rozkładam matę tam gdzie akurat jestem (albo fotelik) i mam spokój w nocy za to śpi długo (dziś np. od 19:30 do 6:00 a na samym cycku jest).

U nas też Ola mało sypia w dzień, i ja jej nie zmuszam no bo jak tu zasnąc jak się człowiek bawic chce. Moja też za mną wędruje a to do kuchni i razem gotujemy tzn ona się bawi a mama pichci itp. U nas spanie zazwyczaj nocne od 20.30 do 7-8 z przerwą ok 4 na jedzonko.:-)

Powodzenia z Kubulkiem.

No właśnie włączyłam BB aby napisać,że Aga szczęśliwie dojechała i się plażuje,ale widzę,że się bestia dorwała do kompa.
Nie ma jak to uzależnienie od BB.

Mój dzieć właśnie śpi na kocyku na trawce, a ja z kompem obok i relaksujemy się

Mamusie córeczek planujecie przekłuć uszka swoim księżniczkom? Maja dostała piękne malutkie kolczyki i zastanawiam się kiedy jej je założyć.

Witajcie.

Wrócilam wczoraj z działki z bardzo płaczącm i marudnym Borysem. Myslalam, ze ząbki albo upal mu doskwiera. Jednak jak o 23.00 właczył syrene jakby go ze skóry obdzierali i byl caly rozplaony, to juz wiedzilam,ze nie przelewki. Dzisaij do lekarz i diagnoza :angina ropna. Q**a, oczywiscie antybiotyk, a dopiero co miesiac temu dostawał na zapalenie ucha;-(. Jestem załamana, tak mi go zal:-(, serce sie kraje....Cos mało odporny ten moj synek :-(

Trzymajcie jutro kochane kciuki za mojego P, o 12 ma rozmowę w sprawie pracy. Kurczę tak bym chciała, żeby się udało

Zaciśniemy

Jeju prawie dychać nie ma czym...........
Po poludniu znowu byliśmy na spacerze... nogi bolą, no ale trzeba spalać te kalorie