reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

z cyklu obrony męża przed pająkami...

dzisiaj mój ślubny z rana pojechał po moją mamusię na zachodni (matka boi się latać, więc telepała się z paryżewa autobanem), ale zanim wyszedł z domu stanął w drzwiach i zaczął się drzeć... akurat stałam w kuchni więc domyśliłam się, że zapewne jakaś bestia zastawiła mu drogę... ten do mnie spanikowany, żebym go zabrała bo go połknie... ja tam patrzę a tam maleństwo niecały centymetr średnicy pajęczynkę sobie zrobiło na ganku na wprost drzwi... heh... specjalnie na tą okoliczność postawiłam koło drzwi zmiotkę... ale co usłyszałam ?? no weź... przecież on może spać z tej zmiotki na mnie!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D uwielbiam go za to
 
reklama
STO LAT DLA EMILKA !! sto lat sto lat sto lat sto lat niechaj żyje nam... nananananananana...

gosienka mam nadzieję, że u Helenki qpsztalki już są regularnie :-)

Miłej niedzieli i Tobie życzymy

iza współczuję... co za człowiek... a co do Samuelka to się nie martw... nasz Qbek starszy a też ani myśli o trzymaniu czegoś dłużej niż 2 sekundy w rączce :-p a jak trzyma to z reguły przypadkowo... rączkami się interesuje i to już od jakiegoś czasu, ale co dziecko to umiejętność :-) mojej koleżanki tydzień starszy już się podciąga do siadu sam... :szok:
 
Sto lat Emilek :-)

Kici, to ja mogę sobie przybić piatkę z Twoim mężem. Ostatnio na golasa zwiałam spod prysznica, bo zobaczyłam w rogu bestie na cienkich nóżkach :-)
 
Cześć dziewczyny

W końcu na tej wsi, po wypróbowaniu kilkunastu miejsc na ogrodzie udało mi się złapać neta. W związku z czym bije się z myślami czy zostać tutaj czy wracać jutro do domu. Muszę jutro zrobić zestawienie do pracy i co będzie jak się nie połączę:eek:
Z drugiej strony pogoda się fajna zapowiada. Musze to przemyśleć

WSZYSTKIEGO NAJ DLA EMILKA!!

Agnieszka mój Igor ma 4 lata prawie (za kilka dni czeka mnie kinderbal:szok:) i też ma jazdy niezłe. Ja uważam, że to wpływ babć. One uważają, ze są do rozpieszczania i tyle. Po tygodniu z moją mamą na wczasach miałam dość, miałam wrażenie, że mi dziecko podmienili. Ale widzę również, że nasze konsekwentne działania przynoszą rezultaty. Młody wie, że jedno z nami co innego z babcią. Oczywiście różne rzeczy z jego ust słyszę, ale wiem że po pierwsze wcale tak nie myśli (długofalowo) i tłumaczę sobie, że to co ja robie jest dla jego dobra, a to co babcie to po prostu robią, żeby czuły się lepszymi babciami, bardziej kochanymi. Myślę, że wspólny wyjazd dobrze Wam zrobi.
 
Sto lat dla Emilka !!!

Za nami kiepska noc,do 3 nad ranem nasz pijany sasiad robil taki halas ze:szok: wezwalismy policje,ja jestem niewyspana i wsciekla...:angry:
Moj maly dzisiaj konczy 3 miesiace:tak: i troche mnie martwi ze on jeszcze grzechotki w raczce nie trzyma,i ze sie swoimi lapkami nie interesuje:zawstydzona/y: a moze ja jestem zbyt wymagajaca matka:eek::confused:

moja Hanulka też nie trzyma, ale ja się nie martwię tym zupełnie...dojdzie i do tego....


z cyklu obrony męża przed pająkami...

dzisiaj mój ślubny z rana pojechał po moją mamusię na zachodni (matka boi się latać, więc telepała się z paryżewa autobanem), ale zanim wyszedł z domu stanął w drzwiach i zaczął się drzeć... akurat stałam w kuchni więc domyśliłam się, że zapewne jakaś bestia zastawiła mu drogę... ten do mnie spanikowany, żebym go zabrała bo go połknie... ja tam patrzę a tam maleństwo niecały centymetr średnicy pajęczynkę sobie zrobiło na ganku na wprost drzwi... heh... specjalnie na tą okoliczność postawiłam koło drzwi zmiotkę... ale co usłyszałam ?? no weź... przecież on może spać z tej zmiotki na mnie!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D uwielbiam go za to

hahahahahahahahahahaha....ewenement :-D:-D:-D

Dzień Dobry...
trochę mnie tutaj nie było, zaliczyliśmy Kołobrzeg, wróciliśmy przed godzinką i nie mogłam się oprzeć coby do Was nie zajrzeć :-)...
wakacje udane, wróciliśmy cali i zdrowi, plażowanie zaliczone i opanowane do perfekcji, choć czasami nie było łatwo...
miałam tylko jedną manię, czy znajdzie się na plaży mniejszy bobas niż mój :-)...i jakoś nie widziałam...ogólnie reakcje ludzi różne - stare babki w szoku, że z takim maleństwem na plaży, a młodzi - luz blues...
no i namiocik - niezastąpiony, polecam....
choć jak się bobasowi pokaże morze, ludzi i piasek, to już namiocik odpada - zostają tylko rączki, bo tyle cudownych rzeczy do oglądania :-)
czas wrócić do rzeczywistości, lecę rozpakować walizki....a jest co :tak:

miłego dnia....
 
Gosiek najlepszego dla Emila :-) samych szóstek w szkole :-p
Iza życzonka dla Samuela z okazji ukończenia 3 miesięcy :tak:

Witam piękne panie :-D
Pogoda niezdecydowana...noc taka sobie... ale to za sprawą czarnej bestii z dlugim ogonem...mojego kota...no myślałam ze za okno wystawie za ten ogon...ja nie wiem co go napadło żeby od 4 się gonić a to ze sznurowadłami, a to z piłka wygrzebaną skądś w Janka pokoju, a to z łańcuszkiem z rolety i cholera wie czym jeszcze :-p :wściekła/y:
Poza tym to całkiem całkiem... wieczorem, w nocy i rano oczywiście nikt nie mógł podejść do Janka tylko ja :-D dzisiaj nawet grzeczny... ciekawe jak długo... Ciągle mu mówie że kocham go zawsze i wszędzie, że jest najlepszym jankiem na świecie itd... pozostaje mi tylko czekać aż mu bunt przejdzie... Za to mam wyrzuty sumienia bo przez to wszytko nie poświęcam zbyt dużo czasu Markowi...ehhhh

Kittek oczywiście że przyjedziemy na grilla... dogadamy sie jeszcze później kiedy i o której ale myśle o sobocie 20 sierpnia jeśli wam pasuje... tak żeby twój mąż nie musiał do pracy rano wstawać :-p
 
Wreszcie sierpien! Moj ulubiony miesiac w roku.........

Emilku
- sto latek w dniu urodzinek!



Dobry dziendobry!
Wysspani, najedzeni, potem spadamy do znajomych nakawke......
Milego dnia!
 
reklama
Gosieńka- wszystkiego NAJ NAJ NAJ dla Emilka!
Monia- witaj z powrotem :-D
Agnieszka- będzie lepiej- zobaczysz! Twój synek jest mądrym chłopcem i w końcu załapie, że nikt go nie chce 'podmienić na lepszy model'. A jak Mareczek nie płacze tzn., że wszystkie jego potrzeby są zaspokojone, więc się nie martw!

My dziś plątaliśmy się po parkach, a wieczorkiem idziemy sobie ze ślubnym precz, zostawiając dzieci z babcią i dziadkiem ;-)

Pająki... hm... mój mąż zdybał mnie kiedyś w półśnie kucającą na poduszce i krzyczącą, żeby zabrał to paskudztwo, które na mnie leci... przyśnił mi się pająk, ale czemu wlazłam na poduszkę, tego nie wiem do dziś. Mąż też usuwa je w sposób humanitarny- za okno... no chyba, że kot 'potwora' dorwie wcześniej.
 
Do góry