jejku, Wronka, serce mi ściskało jak to czytałam...właśnie najgorsze zło to lekarze "dyżurni", nie mający pojęcia o takich małych bajtlach...unikać takich jak ognia!...dobrze, że jest matczyna intuicja...póki co to trzymajcie się zdrowo!
hehe![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Forget, siostra Aniez dobrze radzi:
1.odciąganie w porach karmienia
2. dużo pić
3. nie stresować się
Na pewno wszystko wróci do normy jak mała zacznie z powrotem miętośić cycusia.
A kiedy powrót ?
a ja się witam...
u mnie dziś temp. 22 stopnie, słonecznie, ale nie za gorąco, a jakby było za gorąco to dla ochłody ma popadać lekki deszczyk.................................
hehe żartowałam :-)
każdy wie jak jest, nie będę się powtarzać....
Wronka, ale zamieszanie kiecką zrobiłaś na zakupowym :-)...hahaha uśmiałam się....
miłego dnia Kobietki :-)
Wronislawo, to musial byc straszny czas dla calej Waszej czworki, a najgorszy dla Boryska. Jakie to sczescie, ze juz baczek ma sie lepiej. Usciski.
hehe
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Lejdis, pomóżcie!
Walcze z laktatorem czwarty dzień. Odciągam mleko co 4-5 godzin (w nocy jakies 7 godzin) i mam go coraz mniej
Normalnie sciagalam 100-120 przy jednym podejsciu, teraz jakies 50
Czy pokarm mi zanika bo nie karmie? Mam czesciej odciagac? Jak tak to chyba spedze pol wyjazdu w kibelku...
Poradźcie mi coś, bo bardzo chce utrzymać pokarm
Forget, siostra Aniez dobrze radzi:
1.odciąganie w porach karmienia
2. dużo pić
3. nie stresować się
Na pewno wszystko wróci do normy jak mała zacznie z powrotem miętośić cycusia.
A kiedy powrót ?
a ja się witam...
u mnie dziś temp. 22 stopnie, słonecznie, ale nie za gorąco, a jakby było za gorąco to dla ochłody ma popadać lekki deszczyk.................................
hehe żartowałam :-)
każdy wie jak jest, nie będę się powtarzać....
Wronka, ale zamieszanie kiecką zrobiłaś na zakupowym :-)...hahaha uśmiałam się....
miłego dnia Kobietki :-)