Helo dziewczyny
Katik wspolczucia wiem ile strachu musialas sie najesc.Mojej tez sie zdarzylo tak ze dwa razy zwymiotowac.
aga super to zdjecie tez musimy sprobowac zrobic w domu.
wronka no to jak go poszczyknelo to nie tak szybko przejdzie.Moj tato jak go szczyknie to do lekarza i bierze antybiotyki bo samo nie chce przejsc.
Agnieszka no to wam sie pogoda nie udala.Moja chrzesnica ma dzis tez komunie no i ze slonka o ktore tak prosila nici.
Szkoda ze ja nie moge byc na niej,ale troszke daleko i nie moglam jechac.
monia gratuluje pomyslowosci.Chyba bym nie wpadla nigdy na taki pomysl zeby dziecko w nocy do samochodu wkladac.Ale moze kiedys sie przyda.
Grunt ze pomoglo.
Katik wspolczucia wiem ile strachu musialas sie najesc.Mojej tez sie zdarzylo tak ze dwa razy zwymiotowac.
aga super to zdjecie tez musimy sprobowac zrobic w domu.
wronka no to jak go poszczyknelo to nie tak szybko przejdzie.Moj tato jak go szczyknie to do lekarza i bierze antybiotyki bo samo nie chce przejsc.
Agnieszka no to wam sie pogoda nie udala.Moja chrzesnica ma dzis tez komunie no i ze slonka o ktore tak prosila nici.
Szkoda ze ja nie moge byc na niej,ale troszke daleko i nie moglam jechac.
monia gratuluje pomyslowosci.Chyba bym nie wpadla nigdy na taki pomysl zeby dziecko w nocy do samochodu wkladac.Ale moze kiedys sie przyda.
Grunt ze pomoglo.