Kwietniówki 2010!!!

[wronka]

aniez....no to masz nie wesoło. Co do pogody to niestety musze Cie zasmucic, ale słyszalam,że cały maj ma byc taki. Zdrówka dla Kubusia.

Ja dzisiaj sama z dwojeczką , T robi pępkowe w pracy. Zadzwonił dzisiaj do mnie z pytaniem co bysmy chcieli na prezent od jego firmy. Wybrałam sobie podgrzewacz do butelek i sloiczków, później się przyda, bo to grzeanie w garach to mnie do szewskiej pasji doprowadzało. Zresztą i tak nic innego mi do głowy nie przychodziło. poki co chyba wszystko mam.

Boże dziewczyny jak mnie dzisiaj glowa boli, normalnie mam wrazenie,że mi ją rozsadzi. Wzięłam apap, ale na razie nie pomaga:-(

 

[maonka]

wronka albo dziewczyny ktore maja Fride do noska, mam pytanie: bo wlasnie mi to przyszlo i tam pisze ze za kazdym razem trzeba wymieniac filtr i ze te filtry sie kupuje osobno...kurde, to ta niebieska gabka to ten filtr?? mam ja pociac na kawalki?? jak wy to robicie? kupowalyscie te filtry osobno?? i czy wyparzacie ta fride po kazdym uzyciu?? narazie nie mam potrzeby tego uzywac, ale prosze odpowiedzcie mi zebym juz wiedziala na pozniej...

Mam Marimer i tam nie ma filtrów, tylko na opakowaniu napisali, żeby stosować watę. I tak robię. Może we fridzie też się tak da.

 

[monia555]

No patrz...kto by pomyslal, a ja bylam pewna ze taka 8 latka wiecej pomoze niz moja 5 latka. Bo ja z moja naprwde problemów nie mam, jak karmie to ona sie czyms zajmuje, ewntualnie usiadzie obok nas i glaszcze Boryska po główce. Czasami to mi się smiac z niej chce bo nawet Ojca opiernicza jak ja np. mówie do męża ,że ma nie nosic synka, albo czegos tam nie robic, a on mimo wszystko to robi, to ona go upomina " tata, mamunia mowiła,ze masz nie chodzic", "tata, nie rob mu tak, to go boli"...heheheh itd, itp. Przy kąpieli myje braciszkowi nożki, czsami siada obok jego leżaczka i "czyta" mu książeczke:-). Generalnie widac, ze bardzo go kocha, aha no i juz nie raz mówiła do mnie "Mamusiu, dziękuje Ci ,że urodzilaś mi braciszka", zawsze mam łzy w oczach jak to slysze

faknie Wronka masz....nasza 2 lata temu, to by się dała pociąć za rodzeństwo, ale jak już zaszłam urodziłam, to niby kocha, ale omija z daleka....może jak Hania będzie nieco bardzej kmata, to Laura się przekona...

Moja siostra miala 6 lat jak sie urodzilam, i byla taka zazdrosnica, ze zostawic ja ze mna sam na sam rodzice nie mogli, bo mnie podszczypywala, krzyczala do ucha, czy wrecz poduszke do twarzy przykladala... Normalnie masakra.
Na nic byly tlumaczenia, prosby, grozby...
Po pewnym czasie przeszlo jak reka odjal, i nastapil odwrot o 180 stopni...

no tak hardkorowo to u nas nie jest....

wygladalam jak niechciane dziecie hiphopu:krok w kolanach, cycki jak melony, wlos w nieładzie
K. oddal mi swoj pasek od spodni i jakos dolecialam do samochodu:-)

Daga ale się uśmiałam

Monia, bo taka różnica jak w przypadku Twoich dzieciaczków, to siostra czuła się jak jedynaczka i trudno będzie jej zaakceptować siostrę... oczywiście zależy to od Waszego podejścia, ale życzę duuużo cierpliwości:-)

tak właśnie jest jak mówisz, jak test taka różnica wieku, to się dwóch jedynaków chowa :-( .... póki co - walczymy :-)

a my po wizycie u pediatry, Hania ma kolki - juz pewne - stostujemy Sab Simplex i Debridat (na ulewanki) mamy podawać...aaaaaaa no i kupiłam wiaderko Tummy Tub, wygląda jak plastikowa doniczka :-):-) za 85 plnów...ciekawe czy będzie działać cuda...............................

 

[AgnieszkaSz-r]

Aga u mnie identycznie. Nawet pediatra dzsiaj mi powiedział, ze to ulewanie i bóle brzuszka to przez łapczywe jedzenie Boryska (juz mu nie mówiłam o moich fontannach mlekowych), zreszta smial sie jak go zobaczył i stwierdził, ze widac ,iz ładnie przybiera i widocznie mam "dobre" mleko :-). Wazylismy go woczaraj z T, no i synek przez tydzien przybrał kolejne 200g, wazy 5600 tem nój klocuszek, od urodzenia ma na + ponad 1800g.

Heh mój wczoraj ważył 5,550 chyba goni Borysa ;-)

A jeszcze co do ulewania.

Mój czasami też aż chlusta ale trzymam się tego co mi powiedziała położna, że dopóki nie jest to za każdym razem to się tym nie przejmować. Może to być wynik zbyt dużej ilości powietrza w żołądku i jak mu sie odbija to cała bańka powietrzna uchodzi na raz i wypycha całe mleko nad nią. Wot i to je wsio.

No i dalej mamy kikut :-( żeby było śmiesznie to od dołu kawałek jeszcze ponoć całkiem świerzutki. Teraz mam mu to przemywać roztworem fioletu na spirytusie czyli po porstu gencjaną.... Mam nadzieję że do przyszłego tygodnia odpadnie bo do 6 tyg. to ponoć "w terminie"
Dzięki tej cholernej gencjanie wszystko jest fioletowe... łącznie z moimi rękami... ale mam manicure jak żadna...ubranka udaje mi sie chronić przed zapaćkaniem. Błogosławione pampersy "3" bo pępek jest schowany dość głęboko w nich.

 

[Ella1]

Co do ulewania Katik znalazłaś słuszną uwagę: Kuba ulewał jak SMOK! I był to objaw nietolerancji laktozy właśnie! Ale to w zasadzie nie było ulewanie- on chlustał pokarmem już przy odbijaniu, a potem po odłożeniu do łóżeczka... Ale na wadze przybierał BARDZO ładnie.

Napisz cos więcej proszę jakie były objawy tej waszej nietolerancji laktozy????

U naszej małej Kropeczki oczywiście ulewanie i chlustanie mlekiem prawie po każdym posiłku. Już mnie nic nie dziwi. skaze bialkową ma a ja podejrzewam jeszcze tą nietolerancje laktozy wlaśnie. Jutro na probe odstawim cyca na tydzień. Jka to laktoza to pomoże a jak nie to niw wiem co będę mrozić mleczko przez ten czas i najwyżej dam jej później jeśli sam nutramigen nie pomoże i bóle brzuszka nie przejdą. Na wadz eprzybiera bardzo ładnie. W ogóle byłoby cudnie gdyby nie ten brzuszek...
Dziś spałam 3,5h bo nad ranem mala znów z bolu plakała przez sen pare godzin :-(
nie mam już siły do tego... jest taka biedna...

Co do ubierania to Juleczka to straszny zmarźluch;-)- na noc w pajacyku owinieta kocykiem i rożkiem i jeszcze przykryta nastepnym kocykiem a dalej chłodna. Po kąpieli muszę ubierać ekspresowo bo drze się i też zmarznięta.

Jaką macie temperaturę w domu??? u nas było 22'C od porodu do niedawna, ale od paru dnie nie grzeją i jest już 20- ale to i tak chyba ok?
Jak jest u Was?

13x13- to szok z tymi plesniawkami- ze to az takie dolegliwosci powoduje?!- cos podobnego zdrowka dla malenkiej

Daga- ty przestań te pyszności przyrzadzać!!!

Katik- dobrze napisane- nie kazde ulewanie to skaza białkowa. Jak bedzie wysypka bole brzucha problemy z kupkami itp masakra to wtedy sie zastanawiaj, a jak nie to wszystko jest ok :-)

 

[monia555]

Moja Alicja też ulewa. Przez co w ogóle jej nie kładę na wznak. Zawsze śpi na boczku, nawet na spacerkach w wózku.

No tak jest bezpieczniej, ale ja znów wyczytałam, że nie powinno się bąbli na boku kłaść, bo to może powodować problemy z bioderkami...i bądź tu mamo mądra....

wronka albo dziewczyny ktore maja Fride do noska, mam pytanie: bo wlasnie mi to przyszlo i tam pisze ze za kazdym razem trzeba wymieniac filtr i ze te filtry sie kupuje osobno...kurde, to ta niebieska gabka to ten filtr?? mam ja pociac na kawalki?? jak wy to robicie? kupowalyscie te filtry osobno?? i czy wyparzacie ta fride po kazdym uzyciu?? narazie nie mam potrzeby tego uzywac, ale prosze odpowiedzcie mi zebym juz wiedziala na pozniej...

Justa, ja w zestawie miałam 3 dodatkowe filtry - jak się przyjrzysz tej gąbeczce niebieskiej, to tam są 3 filtry wycięte, takie okrągłe...jak potrzebujesz więcej to musisz dokupić osobno....
używałam już tej fridy 2-3 razy, ale filterka nie zmieniłam, bo dopiero dziś wyczytałam w ulotce że się powinno...a myje pod ciepłą wodą i sparzam....

Błogosławione pampersy "3" bo pępek jest schowany dość głęboko w nich.

Agnieszka, nasza położna kazała wietrzyc pępek, bo wtedy ponoć szybciej odpada...wiem, łatwo mówić jak wszystko w fiolecie będzie, ale może to jest przyczyna, że tak długo Mareczek go ma....

a na ulewanie dostaliśmy dziś od pediatry debridat - 2 x dziennie po 2,5 ml...jeszcze nie zaczęliśmy stosować, więc o efektach kiedyś....

 

[e.salamandra]

ja nie mogę mojego Adaśka nauczyć smoczka cmokać. TT mu nie odpowiadal, kupilam z aventu i wydawalo mi sie, ze lepiej, ale standardowo odruch wymiotny, wiec rezygnuję. Chyba nic sie nie stanie jak moj synus nie bedze cmokal :-)
A jak u Was z kupkami? niby sa zolte, musztardowe, ale mam wrazenie, ze wyciekają razem z wodą

 

[wronka]

ja nie mogę mojego Adaśka nauczyć smoczka cmokać. TT mu nie odpowiadal, kupilam z aventu i wydawalo mi sie, ze lepiej, ale standardowo odruch wymiotny, wiec rezygnuję. Chyba nic sie nie stanie jak moj synus nie bedze cmokal :-)
A jak u Was z kupkami? niby sa zolte, musztardowe, ale mam wrazenie, ze wyciekają razem z wodą

Nie przejmuj sie, mój Borys tez anty smoczkowy

 

[Marciaa]

o kurcze a ja bardzo czesto klade Nikiego na boczku bo tak mu najwygodniej nie lubi za bardzo na plecach lezec..
ta Frida to fajna sprawa ja zawsze przed uzyciem uzywam jeszcze sterimaru..
e.salamandra kupki na cycku takie luzne sa i granulowane. Ja na poczatku myslalam, ze to moze biegunka ale teraz ma coraz gęstsze

Agnieszka- ja na poczatku robilam fioletem potem psikalam oceniseptem i ladnie wszystko sie zasuszylo. Sprobuj en spray

Moj Niki też ulewa ale takim serkiem aczkolwiek 2 razy mial akcje wymioty normalnie zwrocil wszystko w 2 secudny

 

[Ella1]

U mnie smoczki TT niestety też poszły sie bujać- mała w ogole ich nie trzyma.
Avent nawet ok- ale też wypada- musze co chwile wsadzac
Mma nawet jeszcze jakiś baby nova bo dostalam i tez lipa.
Jednak najlepiej avent a idealny jest cyc- niestety nie jes aż tak mobilny jak smoczki ;D