reklama
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
lady ja tez bym sie jeszcze przeszla do innego gina....
bardzo nam przykro ...
trzymaj sie
bardzo nam przykro ...
trzymaj sie
Mnie w niedziele naszlo na skrzydelka i inne czesci kurczakowe z Berger King'a. Calkiem niezle bylo, ale potem tez mialam niemile dolegliwosci i podobnie jak Ty przestraszylam sie nie na zarty! Na szczescie przeszlo mi dosyc szybko, ale wiecej sie nie skusze na zadnerzeczy tego pytu! Tak mysle, ze moze to przez te chemie co w tym miesie siedzi, bo przeciez od poczatku ciazy staram sie jest tylko te najzdrowsze i najmniej przetworzone rzeczy, a tu nagla dowalilam zoladkowi takie swinstwoDziewczyny tylko się ze mnie nie śmiejcie...
wczoraj naszło mnie strasznie na kurczaka z KFC no więc po pracy poszłam i kupiłam do domu na obiad. a w nocy... jak mnie brzuch nie rozbolał... jakie ja wizje zaczęłam mieć... ale przecież kurczak nie może wpłynąć źle na maleństwo... ale już miałam myśli, że przez własne łakomstwo mogłam coś złego zrobić bąbelkowi... tymbardziej, że jak po godzinie się uspokoiło to czułam się taka pusta, bo było w brzuszku tak spokojnie... :-|
Tak czy inaczej czlowiek uczy sie na swoich bledach i od niedzieli omijam wszelkie fast foody szerokim lukiem
Justys84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2008
- Postów
- 2 091
hej dziewczyny,naprawde sie zrobilo smutno na forum,bardzo mi przykro dziewczynywiem co przezywacie,bo tez stracilam swojego fasolka ale jakos dalam rade i mam drugiego w brzuszku i mam nadzieje,ze tym razem wszystko bedzie ok,mocno w to wierze w poniedzialek mam usg genetyczne i modle sie zeby bylo dobrze,a jesli chodzi o jedzonko z kfc to tez mam czasem ochote niedawno mialam ochote trzy dni pod rzad na tortille z McDonalda
hej dziewczyny,naprawde sie zrobilo smutno na forum,bardzo mi przykro dziewczynywiem co przezywacie,bo tez stracilam swojego fasolka ale jakos dalam rade i mam drugiego w brzuszku i mam nadzieje,ze tym razem wszystko bedzie ok,mocno w to wierze w poniedzialek mam usg genetyczne i modle sie zeby bylo dobrze,a jesli chodzi o jedzonko z kfc to tez mam czasem ochote niedawno mialam ochote trzy dni pod rzad na tortille z McDonalda
Och...Tortilla z McDonalda to moja zguba...mniam mniam, uwielbiam ją, podobnie zresztą jak frytki od nich, naszczęście mam daleko do MC i rzadko jadam ich jedzonko
Och...Tortilla z McDonalda to moja zguba...mniam mniam, uwielbiam ją, podobnie zresztą jak frytki od nich, naszczęście mam daleko do MC i rzadko jadam ich jedzonko
noooooooooooo tortilla:-):-):-):-):-):-)
chyba czas dzwonić do męża
jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
a moja zguba sa frytki z McDonalda i salatki .... <mniam>
A MC mam dwa przystanki tramwajowe....
A MC mam dwa przystanki tramwajowe....
Kochane zdałam :-):-) i z głowy teraz tylko muszę zrobić wpisy i został tylko ostatni roczek jestem zadowolona choć dzisiaj znowu zaczął się czas wymiotów już 3 razy zaliczyłam kibelek nie mam już siły co zjem to jest masakra uciekam na razie kochane musze się chyba zdrzemnąć bo kiepsko się czuje:--(
reklama
U mnie tez dzis pomidorowka kroluje Ja wogole od kilku tygodni glownie zupami sie racze. Moj Mezus kochany na szczescie umie i lubi gotowac (w przeciwienstwie do mnie) wiec nie moge narzekac :-)Zjadłam wielka miche pomidorowej a wy tu jeszcze o jakimś mc donaldzie .. no miejcie litość
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 595
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: