Kwietniówki 2010!!!

[zielona maupa]

Katik, u nas kapiel odbywa sie w okolicy 22ej, a pozniej papu i... Czasem spanko do 3-4ej nad ranem, a czasem dzemka i pobudka na kolejna wyzerke w okolicy polnocy i pozniej okolo 5ej. Nie wydaje mi sie zeby godzina, o ktorej sie kladzie dziecko spac miala dla niego jakiekolwiek znaczenie - z pewnoscia ma dla nas.

 

[beti1982]

Witajcie kochane:-)

Wczoraj wróciliśmy do domku, bo mimo, że Justka spadła 200 g w pierwszej dobie, w drugiej była + 50g nie napisze nic o spaniu, żeby nie zapeszać, ale mała jest urocza... a Jola bardzo dobrze zniosła nowego członka rodziny, tylko, że dla niej jest to raczej Szymuś
W sprawie porodu, to 20 pojechałam na IP i KTG wykazywało tylko skurcze przepowiadające... mimo to lekarz, że względu, że już w terminie i po cc to chciał mnie zostawić w szpitalu... jednak niesiona wspomnieniem czekania na"te" skurcze, z pierwszego, zrezygnowałam na własne żądanie... cały dzień męczyły mnie skurcze, ale czekałam na właściwy moment... ok. 21 były już co 10 minut, ale cały czas nie byłam pewna, bo do tego etapu przy Joli nie doszłam za to jak już były co 3 pojechaliśmy po północy do szpitala, a tam się okazuje, że zaraz będzie poród... po odejściu wód, 45 minut i Justynka była na świecie... a ja dochodzę do siebie po porodzie naturalnym czyli długo nie popiszę, bo siedzieć za ch***** nie mogę no, ale takie uroki porodu:-)

Przede wszystkim wielkie dzięki za gratulacje i Tobie Wronka, że poinformowałaś dziewczyny
Buziaczki i następnym razem postaram się wrzucić fotki:-)
wszystkim jeszcze nierozpakowanym życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania

 

[zielona maupa]

Kwiatuszku, wszystko bedzie dobrze. Tymek to silny chlop i poradzi sobie

 

[karola322]

Witajcie dziewczynki my nadal 2 w 1. Jutro jadę do szpitala i tam zostaje bo niby 1dzień jest już po terminie i boję się że będę tam musiała leżeć bóg wie ile. Dziewczynki mam pytanie co mam wykombinować żeby szybciej podali mi oksytocyne żebym nie musiała tam leżeć tydzień lub dwa szlak mnie chyba tam trafi:-(.
Trzyamjcie mocno kciuki i będę pisała sms bo neta chyba nie będę miała. Pozdrawiamy z zuzią

 

[kwiatuszek.pregnet]

Katik, u nas kapiel odbywa sie w okolicy 22ej, a pozniej papu i... Czasem spanko do 3-4ej nad ranem, a czasem dzemka i pobudka na kolejna wyzerke w okolicy polnocy i pozniej okolo 5ej. Nie wydaje mi sie zeby godzina, o ktorej sie kladzie dziecko spac miala dla niego jakiekolwiek znaczenie - z pewnoscia ma dla nas.

to złote masz dziecko

 

[elvie3]

Witam i ja;-)
Nadal 2 w 1. U mnie bez zmian, oznak porodu nie widać. Pojawił się za to ból kręgosłupa i delikatny w dole brzucha wciąż się utrzymuje. Miałam dziś wybitnie aktywny dzień: asystowałam przy wieszaniu reklamy i neonu mojego biura, piekłam, prałam, a przed chwilą zakończyliśmy rodzinne grillowanie:-) Najedzona i oczekująca zmykam zaraz pod prysznic i wskakuję do łóżka. Śpiąca jestem ostatnio potwornie. Nawet fakt, że dziś spałam do 11:00 niewiele na senność poradził..
Karola322 - mam nadzieję, że szybko wrócisz do domku.. Trzymam za Ciebie kciuki!! Za resztę nierozpakowanych również;-) Wszystkim życzę miłego weekendu!!

 

[iza813]

Ja zaczynam sie denerwowac,nie potrafie sie skupic na filmie,wszystko mnie drazni i nie potrafie sobie znalesc miejsca,caly czas mysle o tym jak to bedzie, czy sie dogadam itd
Jutro moj termin wanilka sie nie pojawia,basienka sie rozpakowala teraz moja kolej :-) !

 

[zielona maupa]

Kwiatuszku, czasem zlote, ale przwaznie to mala terrorystka. Konstancja jak juz sie obudzi chce cyca i tak cycka przez dobra godzine. Czasem juz wydaje mi sie, ze sie najadla, odkladam Ja do spania, a tu po minucie syrena i czas na kolejna rate karmienia. Ostatnie dwie noce wygladaly tak, ze podalam jej butle z odciagnietym mlekiem (bo tak latwiej ja nakarmic niz z tymi cholernymi nakladkami - polowa mleka rozlewa sie po buzce Kostki, jej ciuszkach i moim brzuchu), podalam jej jakies 70ml, Kostka pochlonela, przysnela... Ja ja do lozka, a ona w ryk. Trzeba cyca dac. Ona possie przez kilka minut i zasnie. Tak czy siak przynajmniej godzina z glowy, a czasem nawet dwie. Jeszcze w dodatku zaczelo jej sie ulewac, wiec to kolejny powod do placzu. W dzien jest wlasciwie tak samo. Czasem czuje sie taka bezsilna... Jak to dobrze, ze zakochalam sie w Niej do szalenstwa...

 

[aga2010]

czesc Kochane kwietnioweczki:-)
takie mam pytanko - czy Wasze Maluszki tez maja czkawki? bo moj Lobuz ma srednio 2 razy dziennie. nie wiem za bardzo dlaczego, bo nie jest mu chyba zimno... co prawda jeszcze w brzuszku mial nawet 5 razy na dzien, ale to co innego, nie? Co myslicie?

 

[Ella1]

Wronka, Daga...witam w moim świecie "bóli brzuszka i puszczana bączków z bólem"...bardzo współczuję... u nas to od miesiąca i ciągle do kitu... Od dziś przeszliśmy na Nutramigen juz w pełni, a ja odstawiłam czły nabiał- jeśli to ta skaza białkowa faktycznie to powinno być lepiej do tygodnia... bo narazie masakra :-( w brzuszku bulcgocze buzuje i boli bardzo zwłaszcza wieczorami... i to też nei kolki bo mała nagle zaczyna płakać strasznie, trwa to 2 min, zasypia i znów sie budzi z wrzaskiem, chwila i cisza i tak godzinę lub 2 w nocy

Poza tym dziękuję Wam wszystim za życzenia

Mnie dziś strasznie głowa rozbolała po spacerku...koszmar...a tu wieczór się zaczyna i mała zaraz pewnie zacznie koncert

Dobrej nocki Mamusie ja ide żarełko dla Dzidzi przygotowywać