reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ella- wszystiego najpiękniejszego dla Ciebie z okazji 18 urodzin :-)i dla Juleczki z okazji ukończenia 1 miesiąca życia....jaaa ale ten czas leci

Z racji tego że mój ukochany wraca już z pracy żegnam się z wami , bo zadzieram kiece i do szpitala lece pełna nadziei że lada dzień powitam mojego kluska kochanego:-D:-D
już się nawet nie boje.....( taa jasne a ciśnienie mam ze stresu 140/95):-:)-(
całuje was i jak coś się będzie działo dam znaka
Trzymamy kciuki i czekamy z niecierpliwościa na Antosia:)
 
reklama
uruchomiłam mózg no i zadzwoniłam do lokalnego niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej... położna środowiskowa powinna przyjść do mnie w poniedziałek... Pani kazała odciągać pokarm aby nie dostać zapalenia piersi, ale dziewczyny wydaje mi się że ja już mam... są całe obolałe i w ogóle... jakaś maskara... nie wyrabiam... jak często mam tą kapuchę zmieniać ??
 
Ella sto lat z okazji kolejnej 18-tki :-)
Kamisia będzie dobrze głowa do góry. Już niedługo będziesz tulić malucha!!
Kwaitek kciuki za Tymka zaciśnięte
 
Kici, jakbym siebie czytała, z tymi cycami i maleństwem w łóżeczku...moja niunia też nie chce spać w łóżeczku, 2 noce walczyłam, tej nocy skapitulowałam i wzięłam ją do siebie...i wiesz co ? wyspałam się jak nigdy...położna dziś u mnie była i powiedziała, że dzieci do 3-ego mca życia potrzebują zapachu mamy, bliskości, więc dlatego płaczą w łóżeczkach...i stwierdziłam, że wolę mieć zadowolone dziecko (i sama być wyspana), niż przeżywać stresy...
a cyce mnie też bolą, masuję je i też walczę z tą śmierdzącą kapustą i jeszcze mi się laktator zepsuł...ale się nie daję, bo jak spojrzę na tą zadowoloną pojedzoną minkę, to mi wszystko przechodzi :-)
głowa do góry !
a ja wkładam moją bluzkę w której danego dnia chodziłam do łóżeczka w pobliżu główki i śpi jak złoto !
Co do masarzu piersi to trzeba uważać żeby dodatkowo nie pobudzać dodatkowo laktacji. Wypróbujcie jeszcze ciepły prysznic lub okłady z ciepłej pieluszki i delikatnie odciskajcie mleko ale nie za dużo tylko tyle żeby naprężenie się zmniejszyło
U nas też smoczek jest w użyciu już bo ssak z Marka niemożliwy, mógłby tak wiecznie wisieć.
Kici co pół godziny. Albo jak wcześniej poczujesz że jest ciepła i taka rozlasła. Jeżeli masz zapalenie piersi to nie masuj w ogóle tylko ciepły prysznic na pierś i delikatnie opukuj i jak najczęściej przystawiaj Kubusia do piersi. Sama przerabiam ten temat od środy. Poza tym ponoć jeśli jest zapalenie to perś jest twarda tylko w jednym miejscu a zastój pokarmu i nawał to cała pierś twarda. Tak przynajmniej zrozumiałam. Jak nie jesteś pewna to lepiej do lekarza internisty idź on też powinien umieć to rozpoznac. A z tym lepiej nie czekać bo możesz sobie paskudztwa narobić...
 
Wróciłam od gina, info na lekarskim.
Ja tu chyba ostatnia zostanę, bo kompletnie nic się u mnie nie dzieje;-(

Dziewczyny: "szyjka uformowana" tzn., że zgładzona, skrócona czy nijaka??
 
Ella spełnienia marzeń!!

Jestem w domku:-):-):-):-):-) Dalej nic się nie dzieje, szczegóły na lekarskim.
Igorowi na szczęście przeszło. Rano go jeszcze biegunka męczyła, ale popołudniu już było ok. Na spacer króciutki się nawet wybraliśmy. Podobno znowu jakaś jelitówka panuje, taki mi pani w aptece powiedziała.

Kwiatuszku trzymam kciuki za Tymusia.

Ja miałam nadżerkę wypalaną jakieś 10 lat temu i nic kompletnie nie bolało, więc się nie bójcie.
 
Witajcie dziewczynki - na początku
ella wszystkiego naj naj naj :-)
kochane wy moje u mnie też sie nic nie dzieje za bardzo wczoraj odszedł mi ten czop ale co z tego jak moja córka nie chce wyjść najgorsze jest to że w niedziele jadę do szpitala i na samą myśl bycia tam szlak mnie trafia bo nie wiadomo ile czasu będę tam leżała bo jak to zwykle w szpitalu za nim oni się za coś wezmą to musi minąć pare dni.ale już się nie mogę doczekać naszego maleństwa:-).tłumacze jej żeby wychodziła ale ona uparta jak mamusia.
Kochane byłam dzisiaj na ktg i poszłam do innej ginki żeby zobaczyła zapis bo tej mojej nie było a ta pisała akurat sms i chrabianka nawet dobrze nie spojrzała i powiedziałą że zapis jest dobry, szlak mnie trafił normalnie.
Kochane będę do was pisała sms jak juz będę w szpitalu , chyba że net mi tam będzie odbierał to wtedy napisze.
Przesyłam wam ogromne buziaczki:-)
 
reklama
Do góry