aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Ewka- ja Ci powiem, że wole próbę oxy (leżysz sobie pod kroplówką jakiś czas i monitują skurcze, ale to nie jest ani za długo, ani skurcze nie do wytrzymania) i często po próbie właśnie 'rusza'- a jak nie to potem (np. na nast. dzień) podłączają 'na twardo', a ten pomysł jakoś mi się nie za bardzo podoba.
Z Kubą ruszyło mnie w nocy po porannej próbie- sam się poród zaczął. Zresztą niech oni już go wydłubią, niżby coś miało być 'nie halo'.
Z Kubą ruszyło mnie w nocy po porannej próbie- sam się poród zaczął. Zresztą niech oni już go wydłubią, niżby coś miało być 'nie halo'.