reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!


Bardzo pozytywne wieści :)

śliczna ta Twoja córunia!! dla Was również Wesołych Świąt!!

Aniash mam wrazenie że z tą krwią zwiastującą szybki poród to chodzi o jasną czerwień a nie brąz, ale oczywiście moge sie mylic...

zawsze w szkole rodzenia nam trabili że jasno czerwona krew to nic dobrego i natychmiast do szpitala . A że czop podbarwiony krwią chodzi o taka krew brązową . jasnoczerwona może oznaczać jakiś krwotok lub ogólnie cos złego.
Teoria jeszcze jest taka że jak podbarwiony to zwiastuje w miare szybki poród np. dzień dwa . A jak nie podbarwiony to potrafi odejśc nawet 2-3 tyg przed porodem

Kwiatek - dobrze że z Hania lepiej przynajmniej masz spokojną głowe .. Młody wyłaź :)
 
reklama
Witajcie dziewczynki na początku gratuluje tym co mają już swoje maleństwa przy sobie:-)
my nadal w dwupaku ale przedwczoraj złapały mnie skurcze i bardzo bolał krzyż nie wiedziałam czy budzić męża i jechać do szpitala czy przeczekać bo mam szewek który trzyma i mała chyba sama nie wyjdzie. Więc spokojnie wzięłam nospę fortę pobujałam się trochę i się uspokoiło , za dwie godziny znowu pobudka ale przeszło po jakimś czasie więc mam nadzieję że zuzia do środy wytrzyma bo mam zdjęcie szewka a później niech wychodzi.

Kochane z okzaji świąt życzę wam smacznego jajeczka, dużo radości , miłości i wytrwałości:-).
Trzymam za was kciuki mocno jakby tylko się coś działo to od razu napisze sms bo na neta nie wejdę bo niestety jeszcze go nie mam.
Buziaczki kochane
 
Witam międzyświątecznie. Wróciliśmy do domku po 3 dniowym wyjeździe. Nadal w dwupaku. Jutro przyjadą do nas moi rodzice, a potem to już mogę rodzić :-) We wtorek wizyta u gin - ciekawe, czy coś się zmieniło.
Maryśka wczoraj kichała, dziś już nie nadążam z wycieraniem nosa. Mam nadzieję, że nic więcej się z tego nie rozwinie. Za to Anielka napiera głowa w dół tak mocno, że zaczynam odczuwać nawet takie mięśnie, o których nie miałam pojęcia, wierci się niemiłosiernie, więc powoli też zaczyna wyczekiwać porodu. Ale widzę, że nasze najbardziej Wyczekujące wciąz czekają... nie będę się wbijać w kolejkę :-)
Pozdrowienia
 
Witam sie swiatecznie.Oj jak tu dzisiaj pusto az dziwno:szok:
Ja zagladam dopiero teraz, bo oczywiscie po nieprzespanej nocce wstalam gdzies o 11 potem sniadanko wielkanocne i zaraz po mielismy gosci i dopiero teraz zerkam.

Na poczatku gratuluje dziewczynkom rozpakowanym.Zaczynacie sie rozkrecac jak milo.

Aniash2 nie czytaj tyle na tym internecie bo faktycznie mozna zglupiec od nawalu informacji.Ja nie mam zadnych objawow i nie pomoge niestety.

olapolap
super ze juz w domku i ze sobie radzicie z tym cycem.Troszke sie pomeczycie i potem dojdziecie do wprawy i juz nie bedzie tak czesto.Cierpliwosci:-)

nata sliczna dzidzia ja tez juz chce:tak:

kici ja ogladalam w wiadomosciach o tej kruszynce.Normalnie szok,az wierzyc sie nie chce.

Karola ja tez chce skurcze cokolwiek co by moglo swiadczyc ze to juz niedlugo,a tu nic i nic:-(

Biedne te nasze dziewczynki,ktore juz po terminie.Juz niedlugo moze nawet dzisiaj????:-)
 
a jak to jest na co bardziej prawdopodobniej wskazuje termin porodu, ten wyliczony przez lekarza czy ten z ostatniego usg? Teraz jest ten 37 tydz, ale wdl usg jest 39 tydzien. Już bym chciała żeby sie urodził, już sie nawet porodu nie boje byle był na świecie. Jedynie boje sie że nie bede wiedziała czy to już czy jeszcze, a niechce jechać do szpitala za wcześnie i tam zostać:/ Zaczęły mi nogi puchnąć.

Poszliśmy dzisiaj na spacer do lasu i myślałam że nie wróce z tego lasu tak sie zmęczyłam, nie mówiąc już o bólu kręgosłupa aż mi się płakać chce. Jedynie te przepowiadające nie są jakieś strasznie bolesne jak niektórzy mówią, te porodowe są podobne?

Nie wiecie co z waniliową?
 
Nadrobilam ten watek i musze powiedziec, ze napisalyscie wiele ciekawych rzeczy :tak: Ale i tak mam do Was kilka wlasnych pytan :-)

Malej pojawilo sie w faldkach na szyi zaczerwienienie z bialym srodkiem wielkosci czubka szpilki - czy to moze byc potowka?
moja mala tez to ma, polozna mowi ze to nic takiego...
Czy to normalne, ze po wydaleniu smolki jak sie zaczynaja zwykle kupki, to jest ich na poczatku baaaardzo malo?
roznie to bywa, u niektorych dzieci jest malo kupki u innych duzo... chyba wazne zeby raz dziennie byla
Czy to normalne, ze mala jak sobie lezy to sie cala napina i wygina sie w luk do tylu?
chyba normalne, moja mala tez tak robi nieraz
Co zrobic zeby przy przewijaniu dziecko nie napinalo i nie prostowalo nozek? Ciezko zmienic pieluche i wyczyscic dupcie jak ma wyprostowane nozki...
no chyba nic nie mozna zrobic...moja tak samo robi... ale nie przeszkadza mi to w sumie

I jeszcze do mam po cc... nie mialyscie problemow z wyproznieniem po operacji? U mnie jak dotad NIC chociaz jem normalnie :-(
jasne ze ma sie problemy, ja w szpitalu jakies tabletki dostalam i od razu poszlo...boli nawet...wez koniecznie cos na popedzenie, zebys calkiem zatwardzenia nie dostala
i jak tam samopoczucie??
 
A my ciagle zapakowane. Od wczorajszego popoludnia kregoslup mnie morduje. Posiaduje sobie na pilce i na troche pomaga. Wczorajsze skurcze trwaly do polowy nocy a dzis tylko co jakis czas mnie cmi.
 
Olapolap witamy w domu!!!
Nata śliczności!!
Marlenka jesteś kolejna z takim samopoczuciem…doskonale cie rozumiem
Wesoła mam to samo… kilka dni temu próbowaliśmy się poprzytulać ale tak mnie bolało że zrezygnowaliśmy… smutne to ale prawdziwe…
Marysia najbardziej miarodajny jest termin z OM lub usg z pierwszego trymestru

Mnie wszystko boli,kłuje i co i doopa wielka jak ameryka. Nic mi się nie chce, wszystko mnie drażni, marudze, złoszcze się i ... to mnie wkurza i kółko msię zamyka...:nie:
 
reklama
Marysia868 moim zdaniem bardziej wiarygodny jest termin wyznaczony z OM. Nie martw się bóli porodowych nie da się pomylić z niczym innym, na pewno będziesz wiedziała że to to:tak::-D. Ja mam to wszystko co ty już od paru tyg. a opuchlizna przekroczyła już wszelkie granice:-D więc to nie musi oznaczać że poród tuż tuż;-).
U mnie porodowe bóle na początku jak były jeszcze nieregularne to były podobne do tych przepowiadających a potem jak były już regularne to coraz mocniej bolały. Ale wiem że odczucia są różne;-).
Mam nadzieję że dzidzia się zlituje i niedługo wyjdzie:-). Mój uparciuszek bardzo się tam zadomowił i za nic nie chce wyjść:baffled:;-).
 
Do góry