hahahaha ;-) biedne zwierzaczki... nie no moja kocica, nie raz miała kontakt z moją bratanicą... ta ją tarmosiła ciągnęła za wszystko i nosiła trzymając tylko za przednie łapki a ona nawet nie reagowała... moja kocica w ogóle jest dziwna... aportuje, chodzi na smyczy, uwielbia obcych, biega po ścianach i czepia się sufitu, a z kartonów robi wiórki... kocur i druga kocica są jej przeciwieństwem uciekają od wszystkich i jak coś im się nie podoba to pokazują pazury... oczywiście nie w stosunku do mnie, ale do innych, bo do mnie cała trójka jakby mogła to by mnie zamiziała na śmierć...Kici- ja ma psa i kota na stanie. Pieluszki z zapachem to raczej dla psa się przynosi ale kotu też nie zaszkodzi powąchać . Chociaż muszę Ci powiedzieć, że z mojego (i nie tylko) doświadczenia koty początkowo znikają z pola widzenia- mój jakiś czas mieszkał na szafie, chodził pod ścianą i ujawniał się tylko w porach karmienia. Do Kuby do tej pory się nie zbliża (ale to od czasu, jak go Kuba dopadł raczkując... chyba kot ma traumę ).
Mam kastrowanego kocura i sterylizowaną suczkę i oba sierściuchy na wiosnę robią się 'dziwne' Inne powietrze jest i tyle
Kwiatuszku- moim zdaniem bardzo dobrze, że szczepisz na Menigokoki. Kuba zaszczepiony na pneumokoki, a na menigo nie mogę utrafić, jak będzie perfekcyjnie zdrowy. Muszę Ci powiedzieć, że dzieci w żłobkach i przedszkolach strasznie chorują (ale korzyści przebywania w grupie i tak są większe). Mój np. miesiąc pochodzi a potem tydzień na zwolnieniu, ale to i tak nieźle, bo są takie, co tydzień pochodzą, a potem miesiąc ich nie ma, bo chore. Więc jak możesz to zaszczep Hanulkę- zawsze przed czymś będzie zabezpieczona!
reklama
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
to 30 marca czy kwietnia ta pelnia ?Eeeee ja tam nie mam w planach zbiorowej masakry -wole nogi zacisnąć i do 1 kwietnia zaczekać
bo Ty kolezanko masz czesto problem z datami!!!
i juz nie wiem
pisalas ze 30 kwietnia
to dla mnie za pozno
Dzisiaj się farbuję, a raczej mój prywatny fryzjer (mąż). Miałam czekać, aż przyjedzie mama z siostrą na święta, ale nie wytrzymam już. Zresztą w weekend idziemy na imprezę, 30-stka szwagra (przyszły chrzestny). A jutro do znajomych, więc jest dobry powód, żeby już zmienić kolorek :-)
Ale te wasze kociska to pieszczochy. Ale to tak jest podobno po kastracji i sterylizacji.
Ale te wasze kociska to pieszczochy. Ale to tak jest podobno po kastracji i sterylizacji.
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Kici- ze starszymi dziećmi jest inaczej. Koty nie przepadają za za płaczem niemowląt i dlatego zwiewają )) one mają bardzo czuły słuch i ten dźwięk jest dla kotów drażniący. Mój kocur też z tych szalejących- kartoniki w wiórki, wygibasy po ścianach przeczą zasadom grawitacji, aportuje za piłkami psa zaś sam pies (30 kilo) jest regularnie okładany łapami i się kota (4 kilo) boi... no ale Kuba to zawodnik innej kategorii ))
aniez to mnie pocieszyłaś ;-) chociaż powiem Ci, że jak ja piszczę (może to dziwnie brzmieć, ale czasami jak się przedrzeźniamy z B to ja zaczynam megaśnie piszczeć) to koty się zlatują i pukają mnie i miauczą, tak jakby chciały abym przestała dziwna sprawa
no ale faktem jest dzieci to inna kategoria dla zwierzaków oby moje zwierzaki uciekały od Kubka
no ale faktem jest dzieci to inna kategoria dla zwierzaków oby moje zwierzaki uciekały od Kubka
Katik ma problem z netem w szpitalu, ale pisze ze u Agi002 wszystko dobrze, tyle, ze bąk schodzi bardzo nisko i ma nakaz lezenia, bo jej termin to koniec kwietnia.
A one moze dzisiaj z Polunia do domku :-) dowiedza sie po wizycie co i jak :-)
A one moze dzisiaj z Polunia do domku :-) dowiedza sie po wizycie co i jak :-)
to 30 marca czy kwietnia ta pelnia ?
bo Ty kolezanko masz czesto problem z datami!!!
i juz nie wiem
pisalas ze 30 kwietnia
to dla mnie za pozno
poprawiłam się!!!! 30 marca
a problem mam -ucisk macicy na mózg
M
Mka10
Gość
a problem mam -ucisk macicy na mózg
:-) też to mam
witam mamuski
wchodzę, rozgladam sie, a tu zadnego nowego dzidziula nie ma:-( bez sensu...
tak mnie wczoraj zaczął męczyć kręgosłup że ojoj... pociesza mnie suwaczek:-)
miłego dzionka!!
e.salamandra
Mama pełną parą
Ja z tą samą nadzieją dziś tu zerkam :-) Tak wiosennie więc myślę, że któreś maleństwo wyskoczyło do słoneczka :-):-) też to mam
witam mamuski
wchodzę, rozgladam sie, a tu zadnego nowego dzidziula nie ma:-(
reklama
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Wiosna na całego aż by się chciało łazić i biegać godzinami ale siły nie ma
Byłam troszkę popsiątać moją czerwoną strzałę, pojechałam na myjnię samoobsługową i wywołałam zdziwione miny innych użytkowników karcherówzaglądnełam do bagażnika i przeżyłam szok - to co nazbieral tam mój ukochany w połowie wylądowało od razu w śmietnikuw weekend zaciągne go do odkurzenia i dokładnego wymycia w środku coby Antonio miał czyściutko jak będziemy się wozić po mieście
zakupiłąm palemkę i żeżuchę- zatem idę siać....
Byłam troszkę popsiątać moją czerwoną strzałę, pojechałam na myjnię samoobsługową i wywołałam zdziwione miny innych użytkowników karcherówzaglądnełam do bagażnika i przeżyłam szok - to co nazbieral tam mój ukochany w połowie wylądowało od razu w śmietnikuw weekend zaciągne go do odkurzenia i dokładnego wymycia w środku coby Antonio miał czyściutko jak będziemy się wozić po mieście
zakupiłąm palemkę i żeżuchę- zatem idę siać....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 596
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: