Zielona - szczęścia, zdrowia, pomarańczy , niech Ci mężuś nago tańczy .
....by Cię wygnać co wieczora sprzed telewizora......
....by Cię wygnać co wieczora sprzed telewizora......
reklama
gosienkag76
Fanka BB :)
Witam kobietki i wasze maleństwa:-)
Kilka dni bez forum a tu tyle wiadomości
Zielona sto lat kochana no i szczęśliwego rozwiązania
Katik uparta ta twoja szyjka;-) szkoda że nie możemy się zamienić bo moja z tych rozwierających się za szybkoGeneralnie to nie zazdroszczę ci tych wizyt w szpitalu 
niezła schiza. W domku najlepiej
Kingunia trzymam za ciebie i maleństwo bardzo mocno kciuki.Jeszcze trochę musisz wytrzymać, bedzie dobrze.
Basiu kochana zobaczysz wszystko będzie dobrze.Teraz musisz pozytywnie mysleć dla maleństwa.
Wiem co czujesz bo tez przez to przechodziłam w listopadzie , tez się bałam ale lepiej wiedzieć z czym mamy do czynienia.Przesyłam pozytywne mysli.
Dagsila jak masz ochotę to moje okna też są do mycia;-) do Złotoryji masz blisko
Pozostałe dziewczyny bardzo gorąco pozdrawiam
My nadal leżymy z pupą do góry i odliczamy dni do 36 tygodni aby Helenka była już bezpieczna no i by nabrała trochę ciałka.
W czwartek wizyta u ginki więc trzymajcie kciuki.
Miłego dnia dziewczyny:-)
Kilka dni bez forum a tu tyle wiadomości
Zielona sto lat kochana no i szczęśliwego rozwiązania
Katik uparta ta twoja szyjka;-) szkoda że nie możemy się zamienić bo moja z tych rozwierających się za szybko
Generalnie to nie zazdroszczę ci tych wizyt w szpitalu niezła schiza. W domku najlepiejKingunia trzymam za ciebie i maleństwo bardzo mocno kciuki.Jeszcze trochę musisz wytrzymać, bedzie dobrze.
Basiu kochana zobaczysz wszystko będzie dobrze.Teraz musisz pozytywnie mysleć dla maleństwa.
Wiem co czujesz bo tez przez to przechodziłam w listopadzie , tez się bałam ale lepiej wiedzieć z czym mamy do czynienia.Przesyłam pozytywne mysli.
Dagsila jak masz ochotę to moje okna też są do mycia;-) do Złotoryji masz blisko
Pozostałe dziewczyny bardzo gorąco pozdrawiam
My nadal leżymy z pupą do góry i odliczamy dni do 36 tygodni aby Helenka była już bezpieczna no i by nabrała trochę ciałka.
W czwartek wizyta u ginki więc trzymajcie kciuki.
Miłego dnia dziewczyny:-)
Marlenka 2233
Fanka BB :)
Witajcie kwietnióweczki:-).
.
. Też najchętniej spędziłabymm święta tylko we czwórkę ale znając moją rodzinkę to się wszyscy zlecą.
Zielona wszystkiego najlepszego:-).
Mam chwilkę bo Natalka zasnęła, ale mi dała najpierw strasznie popalić:-(, łobuziara się z niej robi. Na dodatek wszystko mnie dzisiaj denerwuje, jakiś kiepski dzień mam
. W nocy było nie zaciekawie, kiepsko spałam no i siku co chwila latałam
. Poszłam z małą na zakupki to ledwo się doczłapałam do domku tak mnie kręgosłup i dół brzucha bolał, no i w szyjce kłuło. Oby malutki za niedługo postanowił wyjść bo mam już dość:-(. No to się wyżaliłam
. Idę sobie poleżeć.
Ja mam zamiar rodzić naturalnie, zobaczymy czy się uda
.I moja mała też pójdzie z tatą święcić koszyczek:-) jakoś wątpię że nie rozpakuje się do świąt, chociaż kto wieMoja córcia też prawdopodbnie z tatą pójdzie poświęcic koszyczek, no chyba,że będę na porodówce, to pójdzie z babcią. Mam nadzieje jednak,że rozpakuje się przed Świętami i spędzimy je wspólnie w czwóreczkę
. Też najchętniej spędziłabymm święta tylko we czwórkę ale znając moją rodzinkę to się wszyscy zlecą.Trzymam kciuki żeby mała jeszcze w brzuszku posiedziała i podrosła:-).
Zielona wszystkiego najlepszego:-).
Mam chwilkę bo Natalka zasnęła, ale mi dała najpierw strasznie popalić:-(, łobuziara się z niej robi. Na dodatek wszystko mnie dzisiaj denerwuje, jakiś kiepski dzień mam
. W nocy było nie zaciekawie, kiepsko spałam no i siku co chwila latałam. Poszłam z małą na zakupki to ledwo się doczłapałam do domku tak mnie kręgosłup i dół brzucha bolał, no i w szyjce kłuło. Oby malutki za niedługo postanowił wyjść bo mam już dość:-(. No to się wyżaliłam. Idę sobie poleżeć.
aniez
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2007
- Postów
- 4 903
Kuba śpi Słodzinka moja!!!
W nocy obudził się o 3, wyduldał szklanicę wody, zaprawił panadolem i zasnął błogo, mąż też... a mamusia się wybiła z rytmu... wrrr... więc rankiem byłam nieprzytomna! To jest niesprawiedliwe... Oczywiście leżąc zabrałam się za analizę terminu porodu i doszłam do wniosku, że znając moje szczęście to przenoszę, no 2-3 dni to OK, ale jakby to było 11 jak z Kubulkiem to ja smoka urodzę!!! NIE CHCĘ!!! ;-)
Kciuki zaciśnięte!!! Musi być dobrze!!!
Na dwoje babka wróżyła- niektóre babki mają problemy hormonalne i wtedy faktycznie ciężko i powoli się zrzuca. No a niektóre jedzą dla dobra dziecka... hm... no tu sprawa jest dyskusyjna :-) Generalnie zasada, że jak się spala więcej niż się zjada to się gubi kilogramy ma tutaj wprost proporcjonalne zastosowanie
Jeszcze ja, jeszcze ja!!!!!!!!!
Słodzinka moja!!!W nocy obudził się o 3, wyduldał szklanicę wody, zaprawił panadolem i zasnął błogo, mąż też... a mamusia się wybiła z rytmu... wrrr... więc rankiem byłam nieprzytomna! To jest niesprawiedliwe... Oczywiście leżąc zabrałam się za analizę terminu porodu i doszłam do wniosku, że znając moje szczęście to przenoszę, no 2-3 dni to OK, ale jakby to było 11 jak z Kubulkiem to ja smoka urodzę!!! NIE CHCĘ!!! ;-)
cześć dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki proszę wczoraj miałam biopsję piersi i czekam na wyniki do przyszłego tygodnia i modlę się aby to nie było nic złośliwego bo inaczej wstrzymają mi laktację i nie będę mogła karmić mojego maluszka. No i pójdę na dzień dobry na operację zamiast siedzieć z maluchem w domu i cieszyć się maleństwem.
Kciuki zaciśnięte!!! Musi być dobrze!!!
Na dwoje babka wróżyła- niektóre babki mają problemy hormonalne i wtedy faktycznie ciężko i powoli się zrzuca. No a niektóre jedzą dla dobra dziecka... hm... no tu sprawa jest dyskusyjna :-) Generalnie zasada, że jak się spala więcej niż się zjada to się gubi kilogramy ma tutaj wprost proporcjonalne zastosowanie
Jeszcze ja, jeszcze ja!!!!!!!!!
witam. oj produkujecie dziewczyny aż ciężko nadrabiać. zwłaszcza, że postanowiłam duzo leżeć ze względu na te boleści w podbrzuszu, wię czaglądam na bb tylko raz dziennie i nadrobic wszystko jest straaaaaasznie ciężko.
No ale dobre wieśći w większości więc super. Cieszę się, że Forget urodziła i że wszystko dobrze z Kingunią.
Basia kciukasy zaciśnięte. Myśl pozytywnie, musi być dobrze.
Ja póki co nie dopuszczam myśli do siebie co będę robić ze mną i z moją nerką po porodzie. Nie wyobrażam sobie, że będę musiała przestać karmić, i będą mnie kroić, o nie. Jak byłam teraz w szpitalu to zrobiono mi usg nerki i nie wiadomo czy w ogóle coś tam siedzi, niby sa jakieś punkty jaśniejsze ale pani dr to nie wiedziała czy to jakieś złogi czy odbicie od drenu, także liczę na to że nereczka będzie sprawna i nic w niej nie znajdą.
U mnie dzisiaj noc jak każda, budziłam się z 10 razy, siku byłam chyba z 3 razy... masakra jakaś gorzej niz na początku ciązy.
w ogóle ostatnio to spać mi się chce jak cholera i jak tylko przycupnę na sofie przed tv to zasypiam, wieczorem też ledwo położe się do łóżka i o 22 mogę już spać, tylko szkoda że tak mało efektywnie bo w ogóle nie czuje się wyspana
Kurczę w większośći wszystkie chcecie urodzic przed świętami a mi marzy się po świętach :-)
1.04 mam wizytę u pani doktor, 2.04 wymiana nefrostomii przed porodem i święta już będą więc marzy mi się jednak po świętach urodzić bo wcześniej nie zdąrzę się przygotować :-)
No ale dobre wieśći w większości więc super. Cieszę się, że Forget urodziła i że wszystko dobrze z Kingunią.
cześć dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki proszę wczoraj miałam biopsję piersi i czekam na wyniki do przyszłego tygodnia i modlę się aby to nie było nic złośliwego bo inaczej wstrzymają mi laktację i nie będę mogła karmić mojego maluszka. No i pójdę na dzień dobry na operację zamiast siedzieć z maluchem w domu i cieszyć się maleństwem.
Basia kciukasy zaciśnięte. Myśl pozytywnie, musi być dobrze.
Ja póki co nie dopuszczam myśli do siebie co będę robić ze mną i z moją nerką po porodzie. Nie wyobrażam sobie, że będę musiała przestać karmić, i będą mnie kroić, o nie. Jak byłam teraz w szpitalu to zrobiono mi usg nerki i nie wiadomo czy w ogóle coś tam siedzi, niby sa jakieś punkty jaśniejsze ale pani dr to nie wiedziała czy to jakieś złogi czy odbicie od drenu, także liczę na to że nereczka będzie sprawna i nic w niej nie znajdą.
U mnie dzisiaj noc jak każda, budziłam się z 10 razy, siku byłam chyba z 3 razy... masakra jakaś gorzej niz na początku ciązy.
w ogóle ostatnio to spać mi się chce jak cholera i jak tylko przycupnę na sofie przed tv to zasypiam, wieczorem też ledwo położe się do łóżka i o 22 mogę już spać, tylko szkoda że tak mało efektywnie bo w ogóle nie czuje się wyspana Kurczę w większośći wszystkie chcecie urodzic przed świętami a mi marzy się po świętach :-)
1.04 mam wizytę u pani doktor, 2.04 wymiana nefrostomii przed porodem i święta już będą więc marzy mi się jednak po świętach urodzić bo wcześniej nie zdąrzę się przygotować :-)
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Ja tylko na chwileczkę i na szybko bo siedziec nie umiem bo mnie wszytko zaczyna kłuć.
ZIELONA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ... SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA
Za wszytkie z problemami trzymam kciuki. Bedzie dobrze zobaczycie.
Ja juz zafarbowana teraz włosy schną mi naturalnie. Ale na nic innego nie mam sily więc zjemy z synkiem tylko obiad i zmykam znowu do łóżka...
ZIELONA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ... SZCZĘŚLIWEGO ROZWIĄZANIA
Za wszytkie z problemami trzymam kciuki. Bedzie dobrze zobaczycie.
Ja juz zafarbowana teraz włosy schną mi naturalnie. Ale na nic innego nie mam sily więc zjemy z synkiem tylko obiad i zmykam znowu do łóżka...
haaha dobreZielona - szczęścia, zdrowia, pomarańczy , niech Ci mężuś nago tańczy .
ba - glowa do gory, nie martw sie na zapas, wszystko bedzie dobrze
i ja oczywiscie podpisuje sie pod lista tych ktore chca cc...
beti1982
III'2008 i IV'2010
Ale się rozpisałyście...
No to chyba najlepsze wyjście... no i mam nadzieję, że twój lekarz dotrzyma słowa... zależy jeszcze jak to zrobi;-)
ja oprócz zrobienia święconki zamierzam posprzątać i jeszcze urodziny córki muszę wkomponować w drugi dzień świąt:-)
Basiu, 3mam kciuki żeby wszystko wyszło OK i zmana okazała się błaha i związana z ciążą
Kingunia, nadal 3mam mocno kciuki:-)
No to widzę, że mamy dzisiaj podobne humorki... dobrze, że siostra była w domu, bo już myślałam, że cierpliwości mi nie starczy do jej drzemki
na szczęście śpi jak aniołek, a ja zaraz pędzę przygotować obiadek
A jakiej farby użyłaś, bo też muszę się odnowić, ale jak byłam ostatnio na zakupach to nie mogłam znaleźć farby bez amoniaku:-(
ja zkupilam koszyczek wiklinowy i farbki do jajek
zrobimy święconkę i Hanusia pójdzie pierwszy raz poświęcić ją z Tata tu w Szczecinie
i taki bedzie mój wkład w te swieta
to będa pierwsze święta w które nie wyjedziemy do rodziców ani tesciów
trzymam sie coczywiscie slowa danego przez lekarza ze jak nie urodze do 29 marca to mam zadzwonic i on jakos pomoze
i nie mam zamairu jechac z takim malym dzieciaczkiem nigdzie
tak wiec zapraszamy rodziców i tesciow z pysznym jedzonkiem ktore mnie pewnie w wiekszosci ominie ale chociaz córcia i mezus podjedza
No to chyba najlepsze wyjście... no i mam nadzieję, że twój lekarz dotrzyma słowa... zależy jeszcze jak to zrobi;-)
ja oprócz zrobienia święconki zamierzam posprzątać i jeszcze urodziny córki muszę wkomponować w drugi dzień świąt:-)
Basiu, 3mam kciuki żeby wszystko wyszło OK i zmana okazała się błaha i związana z ciążą
Kingunia, nadal 3mam mocno kciuki:-)
Na dodatek wszystko mnie dzisiaj denerwuje, jakiś kiepski dzień mam
No to widzę, że mamy dzisiaj podobne humorki... dobrze, że siostra była w domu, bo już myślałam, że cierpliwości mi nie starczy do jej drzemki
na szczęście śpi jak aniołek, a ja zaraz pędzę przygotować obiadek
A jakiej farby użyłaś
, bo też muszę się odnowić, ale jak byłam ostatnio na zakupach to nie mogłam znaleźć farby bez amoniaku:-(reklama
no fakt... a ja mam taki rozowy pokoik dla Bąbelka.... najwyzej tatus przemaluje ;-)
Nasza Wronka edytuje listy i z tego co wiem, to musisz do niej na prive napisać swój termin porodu itp a ona Cię dopisze do listy
Dagsila- aż tak chcesz już urodzić?
oj chce... dzisiaj robie 300% normy - obiad ugotowany, zakupy zrobione, wyprawa po osiedlowych sklepach z ubrankami dzieciecymi zaliczona - ale to na osobnym watku, okna pomyte - a jak nie podzialaja to wieczorem biore sie za podlogi
Dagsila jak masz ochotę to moje okna też są do mycia;-) do Złotoryji masz blisko
hehe mieszkam w 10-pietrowcu, wiec jak tu skoncze to podlece do złotoryi ;-)
