reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

justa ja mam laktator TT i napewno katik ma.
no ale uzywalas go juz przy Weronice? dobry jest? ja mam od avent (ale dostalam uzywany, ale po prostu mnie obrzydza i chce nowy) i nie wiem jaki kupic, a ze wszystko mam od TT to raczej go kupie..

Justka - no ja mam laktator z TT, ale reczny. Mam nadzieje ze wystarczy...
tez mam taka nadzieje:tak:
Swoja droga czy Wy wszystkie ju zmacie zapowiedzi mleczka? U mnie nadal ZUPELNIE nic, zadnej siary, zadnych wyciekow...Nawet rrozmiar nie wiekszy tylko te troszke co uroslo na poczatku, a teraz nic. Myslicie ze jest jeszcze szansa, ze mleczko bedzie? Kurde juz sie zaczynam martwic :-(
ja dokladnie tak samo... dobrze ze dziewczyny nas troche tu pocieszyly, takze mysle ze bedziemy karmic, damy rade:tak::-)
Z pozycjami oczywiscie jak zwykle - lewy bok, i nic wiecej. Malo tego, zauwazylam, ze jak chce sie odwrocic z boku np na wznak to musze to zrobic mega powoli, bo corcia w brzuszku nie nadaza. Tzn cale cialo jakby sie odwraca, a brzuch i Polcia wisi i boli jak doabel. Nie wiem czy tez tak macie, ale to doslownie niesamowite uczucie.
mnie tez bardzo boli brzuch przy przewracaniu... a ze ciagle sie przewracam bo mnie wszytsko boli...i ciagle do kibelka musze wstawac...
Juz chce rodzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja tez.....
Dziewczyny, może to gdzies juz było i ktoś polecał, ale jako że jestem początkująca i nie dałam rady przeczytać wszystkiego, to się pochwalę swoim sposobem na nocne niewygody w łóżku. Ja zakupiłam kilka miesięcy temu taki fajny kojec do spania dla cieżarówek (Kojec Motherhood - poduszka dla kobiet w ciąży | Motherhood.pl) i na początku - jak brzuchol był mały - to ekscytacji nie było, ale teraz to jest naprawdę coś. Układam się tak jak ta pani na zdjęciu i kręgosłup tak nie boli. No oczywiście nie jest to całkowity lek na nasze doleglowości ale wierzcie mi - mi pomaga - szczególnie jak się ma kościstego M :-). Mało tego moja córa się w kojcu zakochała i ostatnio musiałam kupić drugiego -.
ja to mam, wogole mi sie pomaga - a nawet przeszkadza...to jest tylko dla ludzi, ktorzy potrafia cala noc w bezruchu przespac, nie odrwacaja sie wogole, a ja sie krece w nocy chyba bardziej niz moja dzidzia w brzuchu...:-D licze tylko na to ze moze przy karmieniu mi sie przyda ta poducha, bo moja tania nie byla...
 
reklama
Ja też już bym chciała być po wszystkim i tulkać Antolka.
wczoraj tez naszła mnie taka myśl że tak na prawdę ja nie mam żadnego planu co i jak jak zaczne rodzić. Całymi dniami jestem sama w domu -a jakbym zaczęła rodzić a mój Pioter będzie akurat na tym cholernym Półwyspie (bo z reguły tam mają najwięcej zleceń) to marne szanse że będzie mógł się tak just like that urwać z roboty. I będę musiała wzywać karetkę żeby mnie zawieźli do szpitala....mam nadzieję że Pan Tata chociaż na poród zdązy-chociaż nie obraziłabym się gdyby poszło to tak sprawnie i by nie zdążył-tak jak np mój tata- zawiózł moją mamę na porodówkę do Gdyni , wrócił do domu bo zapomnieli torby i jak dojechał spowrotem ja byłam już na świecie:-Dczyli akcja trwala jakieś niespełna 2 godzinki.
 
Wow! Ile do nadrobienia znów:szok::-D

Wróciłam do domciu i zasnęłam :-)
No to odpowiem to co zapamiętałam:

-Kwiatuszek- opis dr queen- boski- usmiałam się artystycznie:-D:-D:-D

-zakupy i wszystko też mam raczej przygotowane..może jeszcze jakieś drobiazgi typu spirytus czy termometr...:sorry2:

-Katik- 16x to faktycznie rekord! biedna... ja wstaję co godzinę albo dwie więc też lipa:baffled:
- mnie też boli brzuch i wszystko jak musze sie w nocy przewrócić z boku na bok- stekam jak stara baba:no:. do tego bola biodra oczywiscie :wściekła/y:

- ja do swiat to zamierzam juz po tym CC na nogi stanac i nawet przy stole wielkanocnym usiasc;-) (marzycielka:-D:eek::sorry2:)

-monia- witaj wśród nas!:-) Jeśli mogę spytać- czemu musisz mieć cesarkę?

-widziałam dziś w poczekalni maleńkie dzieciątko w nosidełku- no rozczuliłam się normalnie- ja też już chcę swoje!:-D

-poza tym od dłuższego czasu czuję się też jak inkubator :eek:

- acha- z mniej przyjemnych rzeczy dziś w autobusie urocze panie siedzące sobie wygodnie udawały że nie widzą mojego mega brzucha:crazy: (jak można nie zauważyć ciążowego brzucha w 9m-cu?!:szok::szok::szok:) przykre to jest że to kobiety takie pindy...ehh...kultura ludzi w naszym kraju...nic nowego :no:

-Dagsila- mój kochany mąż też mówi że będzie musiał na delegacje jeździć- sama radość :/

To tyle co zapamiętałam :-) A teraz czas chyba zjeść obiadek :-)
 
Ostatnia edycja:
no ale uzywalas go juz przy Weronice? dobry jest? ja mam od avent (ale dostalam uzywany, ale po prostu mnie obrzydza i chce nowy) i nie wiem jaki kupic, a ze wszystko mam od TT to raczej go kupie..
[/COLOR]

nie nie używałam ...mam nowy. Przy Weronice mialam jakies g**no, co pompowało sie taka gruszką...to maskara byla, odcisków się nabawiłam przez to:(
 
Ależ Wy produkujecie :szok:

Temat rozpakowań na tapecie- ja chce urodzić w kwietniu, bo a. podoba mi się nazwa miesiąca, b. od pt (mam nadzieję) będę już na zwolnieniu, c. muszę poprać, pogotować i takie tam.

Z przygotowaniami jestem trochę 'do tyłu', ale jakoś mnie to nie martwi. Najważniejsze rzeczy mam (po Kubie, albo dokupione), kołderka idzie kurierem, muszę tylko poprać i poprasować- to drugie zrobi mój mąż, a pierze pralka, więc się nie zmęczę. Okna w połowie umyte, dywany muszę wyprać, ale to zrobi odkurzacz piorący (to ze względu na psa i kota i tonę sierści- niech jej na początek będzie mniej!!).

Poza tym sklepów po porodzie nie zamykają, mąż kumaty- da radę, jakby co- poprzednio sprawdził się świetnie.
Z zapasów to trochę pogotuję, bo Kuba lubi np. pierożki, a ja wątpię, żeby mi się potem chciało je kleić :-D

Wracam do pracowych porządków (nigdy sie z tej sterty spraw zaległych i odpychanych kijem nie wygrzebię!!!).
 
jeny alez produkcja. Nie było mnie od 12:15 a wyście tyle napisały że głowa mała... u gina byłam wszytko na lekarskim... lece robić obiadek...
 
Cześc kochane kwietnióweczki... tu majówka- ale zapowiada sie na koniec kwietnia:)

Napiszcie prosze, bo nigdzie tej informacji nie moge u Was znaleźć

Czy ktoras z kwietniowek jest juz rozpakowna?

Bo marcowki na 1 marca mialy juz 22 mamy rozpakowana
a u majówek posypała sie juz jedna mamusia blizniaczków


jak tam u WAs?

Pozdrawiam
 
Cześc kochane kwietnióweczki... tu majówka- ale zapowiada sie na koniec kwietnia:)

Napiszcie prosze, bo nigdzie tej informacji nie moge u Was znaleźć

Czy ktoras z kwietniowek jest juz rozpakowna?

Bo marcowki na 1 marca mialy juz 22 mamy rozpakowana
a u majówek posypała sie juz jedna mamusia blizniaczków


jak tam u WAs?

Pozdrawiam

Luty udało nam się wszystkim przetrwać 2w1 ...a teraz to już spokojniej możemy czekać na pierwszą rozpakowaną mamusię!!
 
reklama
Witajcie dziewczynki nam nocka minęła nie najgorzej , boli mnie to biodro bardzo ale jakoś daje rade. Zuzia szaleje i za miesiąc mam mieć ściągany szewek i może nasza królewna zechce wyjść, chyba że coś by się wcześniej działo to mam dzwonić do ginki i jechać do szpitala.
 
Do góry