kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
Filonka u mnie też magiczna liczba dzisiaj
40 dni do porodu
kurcze coraz bliżej :-)
40 dni do porodu
kurcze coraz bliżej :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wczoraj kupiłam łóżeczko turystyczne dla dzidzi, ale jak zobaczył to mój starszak to wszedł do niego i za skarby świata wyjść nie chciał!!Własnie zastanawiam się nad zakupem kolejnego :-)a co mi tam kupie mu jakieś tańsze przecież jego łóżeczko bajerów mieć nie musi:-)
Za mna fany dzien,moj starszy synus skonczyl dzis 4 latka i dostal od nas,rodzicow w prezencie maly plecak z Myszka Miki,swoim ulubiencem:-).Caly dzien chodzil dumnie z plecaczkiem i z plecaczkiem poszedl spac
mówie Wam dziewczyny coraz gorzej ze mna, nie ze zdrowotnego punktu widzenia, bo u lekarza jestem zawsze ksiazkową pacjentką,
chodzi o moje samopoczucie
czuje sie jak hipopotam, nie mam sily zbierac zabawek po Hani, tu puzzle, tu plyty z bajkami to kolcki, co pozbieram, to sapie, a ona co chwila cos nowego wyciagnie,
chodze siusiu co 30 minut
nie moge sobie usiasc na wiecej niz 15 min, bo co chwila Hania cos chce, a to piciu, a to chlebus, a to inne piciu, a to bajke wlaczyc inna, a to siegnac klocki itp...
jakos nigdy mnie to specjalnie nie meczylo ale teraz chcialabym po prostu polozyc sie i nic nie robic chociaz godzinke
nie da sie :-(
rodzice i tescie daleko
jedynie szwagierka na miejscu ale robi doktorat a potem korzysta z zycia, lata po zakupach na areobik i inne rzeczy, nie dziwie sie jej poki nie ma dziecka i zobowiazan, to musi korzystac i tak dosc czzesto ja prosze zeby przyszla popilnowac mała, jak musze isc do gina albo na wyniki albo jak ostatnio jrechalismy na zkupy a mala byla chora, nie lubie komus zawracac glowy ponadprogramowo
ale tak bym chciala zeby kiedys przyszla i po prostu wziela mala na spacer, tak sama z siebie...
nigdy to sie nie zdarzylo
jak sie z nia bawi w domu to ja i tak nie odpoczne bo glupio mis ie wylozyc i lezec jak mam goscia w domu
a na ogól to i tak jakis obiad wtedy robie czy cos...
to tyle narzekania ciezarówki u progu 9 miesiaca
pozdrawiam