Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

[kawaiciastko]

witaj w klubie ja już nie testuje, chyba że 20 jak nie dostanę z rana @.... Dla mnie przy każdym testowaniu jest rozczarowanie. Nie chce sobie dokładać rozczarowań

tez zawsze czuje rozczarowanie ale ja chyba jeszcze spróbuje jutro i pojutrze pocieszam się głupio ze może 10dpo to jeszcze za wcześnie na dzisiejszym nic nie widziałam także może jest jeszcze szansa do okresu

 

[zaz208622]

Właśnie i to mnie przeraża po tych 3 biochemach... Jeszcze wyszła mi trombofilia, ginekologa mam 29.04., hematologa dopiero na 5.05. więc kupa czasu bez jakichkolwiek leków biorę Acard 75, myślisz że jak wyjdzie pozytywna beta to zwiększyć dawkę na 150? Kurde jestem obsrana ze strachu

generalnie nic co zrobisz na tym etapie nie będzie miało większego znaczenia. Albo ciąża się utrzyma albo nie

 

[Natalia97]

Ja miałam dziś bete pobieraną. Niestety nic. Czekam na okres

 

[KB02]

Dobra oceńcie same bo może to tylko moja wyobraźnia... Ale wszystkie biochemy mi się zaczynały od takiej właśnie kreski Zobacz załącznik 1392307

Jak dla mnie coś tu się kroi

 

[MoniaJ2424]

1.04 @Ladycarooo @blondynka w sieci
2.04 @Kamila12311
3.04
4.04 @Ceonis
5.04 @Jula19
6.04 @Paula2902
7.04 @Monii097
8.04 @pluto_nova@mrtna
9.04 @MartaMarkry
10.04 @AScarlett
11.04 @kesiczek178 @Wiki99r @lulilaj90
12.04 @Allanna @Mmiiaa @magda05 @nadziejka93
13.04 @Zazuu @Weronik@29
14.04 @Kylyyy1408
15.04 @pannadarianna @Ewi12
@Kamilad
16.04 @Lily_of_the_valley
17.04 @asiakyupl @em_gie
18.04 @Serio @kawaiciastko @Lili88
19.04
20.04 @Anka_83 @Lunak @Hope99 @Carolina123
@Harinka
21.04 @klaudioszek
22.04 @Natalia97 @Many <3 @palmtree
23.04 @stella33
24.04
25.04 @Helilo
26.04 @Carmen2412 @Nantes
27.04 @Martynaad @Cywil87 @KamilaSa
28.04 @Puchatymis
29.04 @Aleksandra28
30.04 @natka29
15.05 @Moonstone
15.10 @Bibi89
Legenda:
- okres
- ciąża
- biochem/starata
- brak okresu, test negaytywny
https://www.babyboom.pl/forum/temat/kwietniowe-sloneczne-kreski-smagane-wiosennym-wiatrem.118106/

Hej Wam!
Super sprawa z tą listą i proszę mnie zapisać na 21.04. Będą jaja jak miesiąc po rozpoczęciu nowej pracy ciąża

 

[Mmiiaa]

No właśnie jak żyjecie w czasie przed owulacją do zakończenia cyklu?
Jesli palicie, to na ten czas odstawiacie, czy moze przed staraniami juz rzucilyscie, jeśli pijecie alkohol, nie robicie tego od rozpoczęcia dni plodnych czy zaprzestalyscie juz dawno?.. Kolezanka mowila mi o babeczce, ktora chciala koniecznie kolejnego bobasa w okolicach 40, wiec wszystko odstawila w momencie podjecia starań, i za ktorymś cyklem udało się, z kolei ona, palenie rzuciła jak zobaczyła 2 kreski. Troche kontrowersyjne pytanie, bo wiadomo, ze zaleca sie zdrowy i higieniczny tryb zycia, jesli planuje się ciążę.

No właśnie zastanawiam sie jak to jest z tym alko, ja przestaje pic zaraz po owulacji tak na wszelki wypadek, ogólnie nie mam problemu żeby nie pic ale gorzej jak wypada w tym czasue jakas impreza, urodziny itp... chyba najlepiej byloby nie pic od 6 po skoro od wtedy może zaczac sie zagniezdzenie, jak myslicie?

 

[Moonstone]

Ja olewam dopóki nie zobaczę dwóch kresek miałam cykle kiedy podchodziłam rygorystycznie, ale po prawie roku szkoda mi życia

No właśnie zastanawiam sie jak to jest z tym alko, ja przestaje pic zaraz po owulacji tak na wszelki wypadek, ogólnie nie mam problemu żeby nie pic ale gorzej jak wypada w tym czasue jakas impreza, urodziny itp... chyba najlepiej byloby nie pic od 6 po skoro od wtedy może zaczac sie zagniezdzenie, jak myslicie?

st

 

[Kamilad]

generalnie nic co zrobisz na tym etapie nie będzie miało większego znaczenia. Albo ciąża się utrzyma albo nie

Smutna prawda ech no nic, jutro się okaże czy ciąża, a dopiero po świętach przyrost i czy biochem czy nie. Nie wiem czy nie zejdę do tego czasu na zawał

 

[Madriga]

Tak, to jest zupełnie oczywiste. Ja palilam rekreacyjnie na imprezach, więc nie bylam jakimś nalogowym palaczem, zatem zachodząc w ciążę nie miałam nigdy rozkmin typu palic czy nie, oczywiste bylo, ze nie. Ale ze mna chodzila do tego samego lekarza taka babeczka, ze nawet juz z mega widoczną ciążą palila sobie przed samą wizytą u gina, pamietam jakie dla mnie to było nie do uwierzenia, jakbym kosmitke wychodzącą z ufo zobaczyła

Nigdy nie zapomnę opowieści jednej pani, nie mogłam się ogarnąć. Opowiadała mi dzień porodu (z racji wykonywanego zawodu mam kontakt z wieloma "ciekawymi" osobami):
"No i wie pani, wstałam rano, odeszły mi wody, to jeszcze sobie na spokojnie zapaliłam papierosa i pojechałam do szpitala".
To było 3 dziecko tej pani i zero sprawiedliwości na świecie w kontekście tylu staraczek, które robią co mogą, aby mieć dziecko

 

[Mmiiaa]

Smutna prawda ech no nic, jutro się okaże czy ciąża, a dopiero po świętach przyrost i czy biochem czy nie. Nie wiem czy nie zejdę do tego czasu na zawał

Trzymam kciuki