reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

Najgorzej, że święta za pasem. Zakupy sie same nie zrobią, jedzenie nie przygotuje. Jeszcze zaplanowałam sobie sprzątanie szafy. Kurtki zimowe spakować, buty przesegregować, i padam na twarz przy ogarnianiu szafy po sezonie zimowym...😑😒
Ale plusem jest upływający czas 😁
Ja święta poza domem praktycznie całe . Zakupy zrobiłam już na początku tygodnia - szafę miałam robić ale coś siły nie mam . Ogólnie dzisiaj jestem bardzo senna, zmęczona. Może ciśnienie się zmieniło bo nie do życia jestem
 
reklama
Ja święta poza domem praktycznie całe . Zakupy zrobiłam już na początku tygodnia - szafę miałam robić ale coś siły nie mam . Ogólnie dzisiaj jestem bardzo senna, zmęczona. Może ciśnienie się zmieniło bo nie do życia jestem
Mam podobnie z tym zmęczeniem, szkoda ze nam wyjazd nie wyszedł, jedyne co zajmowałoby mnie to zrobienie ciast i znienawidzone pakowanie i rozpakowywanie, ktore zajmuje zawsze tydz 😥😂 tak tego nie lubię. A tak musze pichcic i sprzątać ... mąż wyjezdza 19 na 3 tyg za granicę z pracy i fajnie byloby spotkać się ponownie w nowych okolicznościach życiowych.🥰 A jeśli nie to przynajmniej wraca w sam raz na kolejną owulację 💪😂
 
Dziewczyny ja i pinki czekamy jakies 3 tygodnie, to dopiero trzeba sie czymś zająć 😅😅
20220414_182338.jpg

my na swieta też wyjezdzamy ale i tak zrobie snikersa i jakas sałatkę, do tego pakowanie i spa dla psiego synka 😜
 
reklama
Do góry