reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy z Przymorza w Gdańsku

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Własnie poczytałam sobie ten watek od poczatku i stwierdzam, ze w tym naszym Tczewie, to strasznie zdzieraja z przyszłych rodziców jesli chodzi o szkołe rodzenia. Za 12 godzinnych spotkań 120 zł od mamy, a jak bedzie na zajeciach równiez tatko to wkłada do skarbonki 5 złociszy za godzine. Hm... wykorzystuja fakt, ze Tczew to mniejsze miasto i mniej chetnych. Zamiast cena zachecic do zajec to odwrotnie. Było tylko 7 kobitek na spotkaniu organizacyjnym.

Michu jak narazie gwarantuje udział w zajeciach:)
 
reklama
No to rzeczywiście zdzierają :(
Na Klinicznej jest mnóstwo babeczek z facetami (właściwie każda jest z osobą towarzyszącą).
Tyle, że tutaj jest rotacyjnie. Nie było spotkania organizacyjnego, tylko przychodzisz kiedy chcesz. Cykl trwa około 1,5 miesiąca. Tak więc jak ktoś chce to może sobie zrobić powtórkę z zajęć ;)
 
a Zuczek powiedz mi jeszcze dokladnie jak to jest z oplatami. Przychodzisz np. 13 lutego i placisz za miesiac, czyli mozesz chodzic na zajecia do 13 marca za ta cene? I jak to jest z mezami? Sa w cenie? ;)
 
a+t+?, dokładnie tak jak napisałaś. Za 50 zł masz miesiąc zajęć. I osoba towarzysząca w cenie ;)

A kiedy się wybierasz?

Pozdrawiam
 
Mysle, ze nie w ten, ale w nastepny poniedzialek juz sie pojawie :) Mam nadzieje, ze bede juz wtedy po sesji, no i maz bedzie wreszcie bez gipsu i zdrowy, bo wlasnie go jeszcze choroba dodatkowo rozlozyla :(
 
Jak wszystko pojdzie dobrze, to w poniedzialek wybieram sie pierwszy raz do szkoly rodzenia :)
Niestety bede sama, bo maz w pracy :(
ŻuczeK, na ktora dokladnie i gdzie trzeba byc? Czy cos ze soba wziac? Jakos specjalnie sie przygotowac trzeba?
 
Cześć a+t+?,
Dzisiejsze zajęcia w szkole rodzenia zaczynają się o 17:30 (nie tak jak w poprzednie tygodnie o 17, ponieważ sala, w której odbywają się zajęcia jest zajęta). Jak wejdziesz wejdziesz do budynku, to schodami na górę. Zaraz za szklanymi drzwiami skręć w lewo.
Tydzień temu mielismy zajęcia w sali na samym końcu korytarza (jak się kończy korytarz, to drzwi na wprost), ale dzisiaj będą (najprawdopodobniej) w sali konferencyjnej (idziesz tym samym korytarzem, ale nie do końca, tylko musisz skręcić na prawo przed samym końcem). Zresztą jak będziesz w korytarzu, to zobaczysz pewnie brzuchate babeczki, więc bedziesz mogła się zapytać.
Nic nie trzeba brać ze sobą - dzisiaj będzie wykład (chyba że chcesz coś do notowania).
Nie wiem, czy Żuczek dzisiaj będzie, bo coś się nie odzywa. Mam nadzieję, że nic złego się nie stało.
Ja będę w czerwonej puchowej kurtce, w jasnej niebieskiej bluzce i jasnych beżowych spodniach.
Pozdrawiam
EwaFF
 
Dzieki ewaff, z Zuczkiem rozmawialam na gg i mowila, ze bedzie, ale niestety ja dzis nie dam rady. Bylam u gina i macica sie kurczy, szyjka skraca, takze podaruje sobie chodzenie gdziekolwiek i po prostu poleze pare dni. Zakaz cwiczen mam na zawsze, a na wyklady moze pochodze potem :(
Strasznie zaluje, ale najwazniejsze, zeby nam niunia jeszcze w brzuszku dlugo posiedziala.
 
Dziewczyny, bylam na pobraniu krwi w przychodni na Kolobrzeskiej i wiecie co? Dr Irga nie zyje, normalnie zalamka. Przeciez to mlody facet byl. Ciekawe co sie stalo - zszokowana jestem na maxa. Dobrze, ze jednak u niego nie prowadzilam ciazy, bo teraz bylby problem ze zmiana lekarza, a podobno Mlodzianowska nie jest fajna...
 
reklama
Ale numer!!! Aż mi ciarki przeszły po całym ciele. Szok!!
Ostatni raz byłam u niego przed zajściem w ciążę, właściwie to jego miałam wybranego jako ginekologa, no i chodziłam co jakiś czas. Ale rzeczywiście na prowadzenie ciąży poszłam prywatnie do innego lekarza.
Mam nadzieję, że teraz nie zostanie sama Młodzianowska, bo już na kontrolne wizyty nie będzie do kogo chodzic...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry