U
użytkownik 193062
Gość
Zauważyłam że mi ból piersi też ustaje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Obwód piersi tak, pod piersiami nie.Jeszcze jedno. Też Wam się tak szybko powiększa obwód pod piersiami czyli stanik w obwodzie uciska? Ja tak mam, w tamtej ciąży to samo. Choć mało jem i nie przytyłam to obwód mi się zwiększył i niżej też ale tu wysoko też gdzie zapięcie stanika. W tamtej ciąży cała ciążę miałam tak wysoko brzuch dopiero ostatnie tyg zszedł trochę niżej ale nie dużo. Tak mnie piekła skóra pod piersiami w miejscu gdzie wysoko ten brzuch był, że wciąż musiałam robić zimne okłady lub wodę z lodówki przykladalam, myślałam że ta skóra tam pęknie. Na szczęście ani jednego rozstepu pewnie dzięki codziennemu smarowaniu. Teraz też czuje że wysoko będzie...
Dziewczyno wykonczysz się w ten sposób. Uspokoj się, 2 głębokie oddechu i odłóż internet. Lekarz powiedział Ci ze wszystko ok, więc po co szukasz problemów?? Głowa musi być spokojna!Dziewczyny, ja chyba zwariuję że sobą. Wczoraj miałam tę akcję z mniejszym bólem piersi i wizytą u lekarza na cito. A dzisiaj znowu sobie wkręciłam, że dziecko chore będzie. Wypatrzylam na zdjęciu z USG 3D taką otoczkę grubą i uznałam że to jest przezierność karkowa. 3h przepłakałam zanim nie zrozumiałam po zdjęciach w Googlach, że to żadna fałda karkowa, tylko jakaś ścianka, kokonik czy coś... Teraz zaczynam się stresować, bo nos niby widać, ale malutki taki zarys tylko. I na nic się zdają tłumaczenia, że przecież jest jeszcze za wcześniej żeby oceniać, że bobas ma dopiero 3,5 cm, więc jakieś 30% musi urosnąć do oceny.
Nic innego nie robię, tylko siedzę i się martwię. Jak jeden problem mi odchodzi, to sobie nowy znajduję. To mnie wykończy
Mnie chyba też puszczają od dzisiaj powoli, zaczynam dziś wg OM 8tcWłaśnie mnie przestają boleć piersi, sutki też już wcale ale obwód pod biustem zdecydowanie większy. Też muszę coś kupić luzniejszego.
U wielu dziewczyn tutaj chyba ustal bol piersi?
Mam rade.... Odłacz internet i pusc sobie muzykę relaksujące. Lody też się przydadzą[emoji6]Dziewczyny, ja chyba zwariuję że sobą. Wczoraj miałam tę akcję z mniejszym bólem piersi i wizytą u lekarza na cito. A dzisiaj znowu sobie wkręciłam, że dziecko chore będzie. Wypatrzylam na zdjęciu z USG 3D taką otoczkę grubą i uznałam że to jest przezierność karkowa. 3h przepłakałam zanim nie zrozumiałam po zdjęciach w Googlach, że to żadna fałda karkowa, tylko jakaś ścianka, kokonik czy coś... Teraz zaczynam się stresować, bo nos niby widać, ale malutki taki zarys tylko. I na nic się zdają tłumaczenia, że przecież jest jeszcze za wcześniej żeby oceniać, że bobas ma dopiero 3,5 cm, więc jakieś 30% musi urosnąć do oceny.
Nic innego nie robię, tylko siedzę i się martwię. Jak jeden problem mi odchodzi, to sobie nowy znajduję. To mnie wykończy
Spokojnie, ja też panikowalam w niedziele i wczoraj, że objawy przechodzą, ale ból piersi nadal jest a mdłości po prostu trochę opuściły. A mam dopiero 8+6Przepraszam, ale tez mi się nie podoba ten tekst o dziecku dla mamy, taty i Boga. Może niepotrzebnie zdołować.
Ja chyba się umówię na jutro do lekarza. Nie wytrzymam do 16.09. Piersi mnie już wcale nie bolą, innych objawów nie ma, zaczynam wariować.
A ta lipa to te "samolociki"? Też bym se coś takiego zrobiłaNa brak apetytu cierpię od niedawna dopiero. Jak tylko widzę jedzenie to słabo mi.
Dziś zjadłam chałke z masełkiem i kefir. Jak bez ciazy nie chodzę nawet po leki do rodzinnego bo unikam ich jak tylko mogę i zawsze stosuje domowe sposoby typu lipa z miodem i cytryną na rozgrzanie. Gardło plucze szałwią, ewentualnie hallsy czarne. Maliny najlepiej prawdziwe, na kaszel syrop z cebuli czosnku i miodu. I czasem kanapka z plasterkami czosnku. To wszystko na zwykle przeziębienie pomoże na 100%. Jeśli jest gorzej no to do lekarza.
Lipe zbieram i susze sama, potem mam zapas na całą zimę poza tym zaopatrzona jestem w 6 sloikow miodu akacjowego nie używam cukru, a profilaktycznie zjadam łyżeczkę miodu albo dodaje mało do herbaty. Zero cukru białego. Od tej pory praktycznie nie choruje. Polecam [emoji4][emoji123]
Paola, wizytę mam 23 września teraz. Musimy to ogarnąć bo z dwojga złego wolę to zrobić w drugim trymestrze niz potem z niemowlakiem robić wesele, nie miałabym nawet z kim jej czy jego zostawić a goście chcą się bawić, nie chce mojej mamy obarczac opieka w takim dniu. Wszystko też zależy od dziecka ale moja córka dała mi tak popalić że jak pomyślę że drugie takie będzie to nie ma szans na wesele w spokoju. Spała po 20 minut w dzień 3 razy dziennie takie drzemki, byłam wywalona w kosmos.... a zasypiala o 23.00 i wyobraźcie sobie wesele z takim maluchem. A zależy nam na tym ślubie, na tym bym nazywała się jak mój mąż, byśmy tworzyli jedno. Nie chcę czekać może z dwa lata po porodzie. Ogarniemy to, tymbardziej że to małe wesele. W poprzedniej ciąży w drugim trymestrze czułam się super więc myślę że teraz i tak będzie. A że to grudzień a nie wymarzony przełom wiosna/lato gdy jest zielono, to trudno. Dziecko było i tak wyczekiwane więc braliśmy i taka opcje pod uwagę
Ja nie mogę jak przeczytałam o tostach to w końcu czuję że mam na coś ochotę!!!!! [emoji173]️ Dzięki dziewczyny!!!!
Ja chciałam na razie utrzymać ciążę w tajemnicy przed sąsiadka, bo nasze córki się kumplują i wiadomo jak to jest, ich dzieci mogłyby zupełnie przypadkiem usłyszeć jak rodzice rozmawiają i potem podać dalej naszej. No ale nic, poprosilam po prostu żeby nie poruszała z mężem tego tematu przy dzieciach i myślę ze luzMoi sasiedzi też już oczywiście się zorientowali, że siedzę w domu i nie jeżdżę do pracy i wypytywali. Ale powiedziałam, że muszę odpocząć od pracy i kiedyś przy piwku pogadamy [emoji16] na szczęście to ucięło temat i myślą, że po prostu się zwolniłam [emoji16] póki co chcę mieć spokój, więc nie chcę żeby ktoś wiedział. Powiemy pewnie w drugiej połowie października [emoji4]