reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Dziewczyny, dopada mnie suchy kaszel i coś w płucach jak oddycham. Boję się, aby nie rozchorowac się bo ciężko przechodzę choroby. Takie kaszlenie chyba może źle wpływać ?
Pije na razie lipe z miodem.
Na mojek herbatce z lipy jest napisane, żeby w ciąży nie pic. Tez mnie chyba coś bierze. Zaczęłam moczyć nogi w gorącej wodzie z solą, ale znowu wyczytałam, ze może to nie jest dobry pomysł i przestałam :/
 
reklama
W poprzedniej ciąży też miałam taki kształt, więc trochę mnie to martwi, ale czytałam wiele historii, które w takim przypadku kończyły się dobrze, więc może akurat się uda ☺
Wiesz, tak naprawdę ile ludzi, tyle historii.
Nie wiem czy nasz temat nie poszedł trochę w złą stronę :) Obawiam się, że zaczynamy porównywać swoje wyniki i jedna przez drugą się denerwować ;)
 
No dobra to ja zaczne, cyce bola i zrobily sie takie ogromne, ze moga juz takie zostac do konca ciazy, karmienia i do 90 urodzin :), z miseczki B/C zrobilo sie D...
Mi też się robią coraz pełniejsze, ale mam nadzieję że szczególnie dużo nie urosną. Chętnie bym przygarnela taki rozmiar C [emoji58]
 
Czasu nie cofniemy, a czy dziecko faktycznie będzie miało problemy z płodnością to się dowiemy za 20 albo 30 lat, naprawdę chcesz się przez ten cały czas zamartwiać? :D U mnie były wyrywane w 1+6, czyli około dnia poczęcia, więc myślę, że szanse, że zaszkodziłam dziecku są w takim wypadku zerowe i tego się będę trzymać. :) 'Żadne czynniki zewnętrzne nie powinny zagrozić zarodkowi w pierwszych 14 dniach rozwoju, a jeżeli zaszkodzą to zaszkodzą tak, że zarodek nie przetrwa- kobieta normalnie dostanie miesiączkę i nawet nie będzie podejrzewała, że mogła być w ciąży.' - tak pisała mama ginekolog. :)
Masz rację. Zamartwianie i nakręcanie się jest bez sensu.. Szczególnie gdy najprawdopodobniej nic się nie stało a tylko strach i wątpliwości biorą górę.
W Twoim przypadku rzeczywiście ryzyko jest zerowe.
Ja wzięłam dwie może trzy tabletki w ciągu pierwszych dwóch tygodni od zapłodnienia. Jeszcze nie zaczęła się organogeneza.
Wybacz jeśli Cię poirytowałam, chyba po prostu potrzebowałam się wyglądać bo mnie męczy strach... Pozdrawiam i dużo zdrowia
 
Dziewczyny, nie będę kwietniówką... :(
Mam puste jajo, nie widać nawet ciałka żółtego... Mam odłożyć luteinę i czekać...
Jeśli nic się nie stanie to za tydzień USG potwierdzające i do szpitala.
Ojej....bardzo jest mi przykro [emoji17] trzymaj się i wszystkiego dobrego Ci życzę...
Na mojek herbatce z lipy jest napisane, żeby w ciąży nie pic. Tez mnie chyba coś bierze. Zaczęłam moczyć nogi w gorącej wodzie z solą, ale znowu wyczytałam, ze może to nie jest dobry pomysł i przestałam :/
Hm, wczoraj w necie wyczytałam, że lipe mogą pić kobiety w ciąży. Ma dużo witamin no i łagodzi kaszel i śluzówke. Bądź tu mądry ... zapytam lekarza.
 
Ojej....bardzo jest mi przykro [emoji17] trzymaj się i wszystkiego dobrego Ci życzę... Hm, wczoraj w necie wyczytałam, że lipe mogą pić kobiety w ciąży. Ma dużo witamin no i łagodzi kaszel i śluzówke. Bądź tu mądry ... zapytam lekarza.
Tak samo z imbirem - siostra mi polecała przy przeziebieniu, w Internecie zdania są podzielone, lekarka rodzinna mówiła żebym dla własnego spokoju unikała imbiru w 1 trymestrze [emoji2368]
 
reklama
Do góry