reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Tak samo z imbirem - siostra mi polecała przy przeziebieniu, w Internecie zdania są podzielone, lekarka rodzinna mówiła żebym dla własnego spokoju unikała imbiru w 1 trymestrze [emoji2368]
Tez??? Dziś chciałam właśnie robić herbatkę z imbiru. A co z tym moczeniem nóg? Wie któraś?
 
reklama
Ja uwielbiam zielone herbaty teraz pije z grepfrutem a wiem ze on posiana cenny kwas foliowy.. dziewczyny jak podchodzicie do kawy, ja od kilku dni pije jedna prawdziwa kawe i odpukac dzieki niej nie boli mnie tak głowa kiedy wczesniej odstawilam glowa mi pekala. Wspominalam mojemu gin ze czy mozna ..powiedział ''lepiej wypic nawet 2 kawy niz siegac po tabletki'' [emoji5]
Od zawsze mialam nizsze cicnienie pamietam gdy urodzilam 2 syna po porodzie polożne przyniosly mi kawe ze wzgledu na cisnienie i glowe[emoji4]
 
Ja uwielbiam zielone herbaty teraz pije z grepfrutem a wiem ze on posiana cenny kwas foliowy.. dziewczyny jak podchodzicie do kawy, ja od kilku dni pije jedna prawdziwa kawe i odpukac dzieki niej nie boli mnie tak głowa kiedy wczesniej odstawilam glowa mi pekala. Wspominalam mojemu gin ze czy mozna ..powiedział ''lepiej wypic nawet 2 kawy niz siegac po tabletki'' [emoji5]
Od zawsze mialam nizsze cicnienie pamietam gdy urodzilam 2 syna po porodzie polożne przyniosly mi kawe ze wzgledu na cisnienie i glowe[emoji4]
Moja ginekolog powiedziała to samo - 2 kawy są ok. Za to zieloną i czerwoną herbatę kategorycznie kazała odstawić.
 
Mimi bardzo wspolczuje, a ktory to byl tydzien, badalas bete? Mnie w lutym mowili, ze zarowno przy poronieniu zatrzymanym jak przy pustym jaju musi byc co najmniej opinia dwoch lekarzy
7t3d, ale pęcherzyk ma już prawie 3 cm, w środku pusto... Lekarka mówiła, że ten krwiak, który mam mógł być zaczątkiem poronienia, mógł powstać aby oddzielić jajo od kosmówki. Nie wiem czy przez luteinę poronienie się zatrzymało czy co...
 
Bardzo mi przykro. Przechodziłam przez to niedawno.

Jeśli mogę coś poradzić, to na tym etapie powinno się samo oczyścić i zabieg nie powinien być potrzebny. Ja zaczęłam krwawić po odstawieniu luteiny i ginekolog kazał mi jechać do szpitala. Teraz trochę żałuję. Krwawienie było tylko trochę bardziej obfite niż miesiączka i zdecydowanie nie groził mi krwotok. A tak trafiłam do szpitala i od razu próbowali mi zrobić zabieg. Trochę z nimi walczyłam, ale po paru dniach się podałam, bo szpital mnie bardzo dołował psychicznie i po prostu chciałam jak najszybciej mieć z głowy i stamtąd wyjść. Podejrzewam, że gdybym została w domu i poszła po tygodniu na kontrolę, to zabiegu bym uniknęła.

Ściskam mocno. Mam nadzieję, że nie jesteś z tym sama.
Kochana, a jak szybko po odstawieniu luteiny zaczęłaś krwawić? Bardzo bym chciała żeby samo się wszystko oczyściło...
 
Ja mam termin na początek kwietnia (w porywach na koniec marca, ale z naciskiem na kwiecień), więc 10. 09 idę już na usg genetyczne i jak tylko zaczynam o tym myśleć i czytać, to mi słabo. Przezierność karkowa mi się po nocach śni ☹

Oj! mi tez, Kolezanka mi ostatnio pisala o jakies pasmach owodniowych i tak sie przerazilam, ze koszmary mialam :)

Cześć Dziewczyny. Z wielką przykrością muszę się z Wami pożegnać. Niestety jestem w szpitalu. Czeka mnie łyżeczkowanie. miałam bardzo delikatne plamienia w ostatnich dniach. Na usg wyszło, że zarodek od 2 tyg. się nie rozwijał. Życzę Wam dużo zdrówka.

Wspolczuje i bradzo mi przykro> Tule Cie mocno!

Hej dziewczyny, jutro mam wizytę między 16-18 także trzymajcie kciuki [emoji3526][emoji3526][emoji3526]

zaciskam

Pytanie do dziewczyn mocno objawowych, tych z najstarszą ciąża w tym wątku - czy w okolicach ósmego tygodnia mdłości Wam trochę przeszły? Pytam, bo dziś mi się zaczął dziewiąty tydzień, a od kilku dni mdłości trochę straciły na intensywności. Lekarz wspominał, że "to powoli będzie mijać" ale czytałam że dziewiąty tydzień jest podobno najgorszy, a u mnie jakby powoli, powooooli mdłości już odpuszczały. Z drugiej strony zawroty głowy coraz ciekawsze, dziś mnie mąż zbierał z parkingu jak upadłam, całe szczęście zdążył mnie złapać w ostatniej chwili i upadek amortyzowany był. Wcześniej na zakupach musiałam siedzieć gdzieś na jakims kuciupku półki, bo w głowie helikopter.

Jutro mam USG, trochę się łamię czy nie powiedzieć jednak młodej o ciąży jeśli wszystko będzie ok. Chciałam poczekać do końca pierwszego trymestru, żeby w razie czego nie przechodziła drugi raz straty (poroniłam jak miała 4 lata, wie o tym, do dziś żałuję ze jej tak wcześnie powiedzieliśmy), ale widzę że zaczyna się o mnie bać. I się waham, bo powtarzam jej codziennie że to nie choroba tylko dolegliwości które miną za kilka tygodni, ze byłam u lekarza i powiedział ze nie ma się zupełnie czym martwić, ale dziś na mnie z takim przerażeniem spojrzala jak zasłabłam na parkingu, że już sama nie wiem. Zapytała później kiedy w końcu przestanę być chora i strasznie dużo się przytulała. Oczywiście powtórzyłam mantrę "za kilka tygodni mi minie", ale boję się ze wkręciła sobie, ze jestem śmiertelnie chora i jej nie chcemy jej o tym powiedzieć. I tak źle i tak niedobrze :/

u mnie chlopcy juz wiedza, cieszymy sie razem :)

Trzymam kciuki, żeby się zmniejszył. Leż, oglądaj miłe filmy i nie pozwól, żeby Cię ktoś stresował. Musi zadziałać!

Ja przesunelam cudem wizytę na jutro, 19.15. Będziecie trzymać kciuki za nerwuskę?

Jasne, trzymamy z calych sil!

Dziewczyny, nie będę kwietniówką... :(
Mam puste jajo, nie widać nawet ciałka żółtego... Mam odłożyć luteinę i czekać...
Jeśli nic się nie stanie to za tydzień USG potwierdzające i do szpitala.

Przykro mi, serce mi peka po takich wiadomosciach :(
 
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za wsparcie :* :* Jesteście kochane!
Nie jestem z tym sama - mój Mąż bardzo dba o mnie teraz, przeżywa to strasznie mocno... Wierzymy, że następnym razem będzie wszystko dobrze :) Teraz tylko niech to się szybko i bez komplikacji zakończy!
Trzymam kciuki za każdą z Was i życzę pięknych bobasków w kwietniu :)
 
Kurde blaszka usunęła sobie całą wiadomość z cytowaniem.

Klusek jest przecudny, można się zakochać [emoji3590]

Trzymam kciuki za dziewczyny wizytujace dzisiaj i proszę o kciuki dla nas. Jedziemy z mężem dzisiaj oboje na 15... Ma to być serduszkowa wizyta, a ja paraliżu już dostaje od kiedy oczy otworzyłam.

Mowilyscie, że jesteście okraglutkie, ja też. Wczoraj tak spuchl am że ciężko było się ukryć w pracy nawet w luźnej sukience :D

Wszystkie straty mega przytłaczaja, ale niestety, tak się dzieje.... Nie panikujmy przy tym że i nas to spotka, bo nie do tego powinnyśmy dążyć.
Bardzo mi przykro z powodu strat dziewczyn, jestem z Wami, myślę o Was ciepło.

Co do imion - nma podoba się Zuzia albo Oliwka dla dziewczynki a dla chłopcannie wiemy. Tadek nam się podoba, mi ponad to Jaś, Antek... Ale mojemu mężowi nie dogodzi :D on chce Zuzie i koniec. [emoji14]
 
reklama
Ja uwielbiam zielone herbaty teraz pije z grepfrutem a wiem ze on posiana cenny kwas foliowy.. dziewczyny jak podchodzicie do kawy, ja od kilku dni pije jedna prawdziwa kawe i odpukac dzieki niej nie boli mnie tak głowa kiedy wczesniej odstawilam glowa mi pekala. Wspominalam mojemu gin ze czy mozna ..powiedział ''lepiej wypic nawet 2 kawy niz siegac po tabletki'' [emoji5]
Od zawsze mialam nizsze cicnienie pamietam gdy urodzilam 2 syna po porodzie polożne przyniosly mi kawe ze wzgledu na cisnienie i glowe[emoji4]
Moja ginekolog powiedziała to samo - 2 kawy są ok. Za to zieloną i czerwoną herbatę kategorycznie kazała odstawić.
Ja czasami pije jedna kawę. Ogólnie mnie odrzuciło ale jedna mala, z mlekiem.. Jakoś wchodzi. Czasami na mdłości herbata czarna z łyżeczka cukru pomaga. Ale żeby nie przesadzić nie pije więcej niż 2 herbaty.
 
Do góry