kwietniowe mamy 2020

[Niedoczynna93]

Dziewczyny czy u siebie zauważyłyście jakieś zmiany w śluzie? Ja to mam ogólnie już od ponad tygodnia wrażenie ciągłej mokrości i zastanawiam się czy tak powinno być.

U mnie od początku często pojawia się żółty, ale nic nie piecze i nie swędzi także jutro już będę rozmawiać z lekarzem o tym.

 

[majka89]

U mnie od początku często pojawia się żółty, ale nic nie piecze i nie swędzi także jutro już będę rozmawiać z lekarzem o tym.

Nie bierzesz może witaminy b? Ja mam od tego i mocz i śluz (kilka godzin po zażyciu) czasem jaskrawożółty

 

[AnnaOlga]

U mnie od początku często pojawia się żółty, ale nic nie piecze i nie swędzi także jutro już będę rozmawiać z lekarzem o tym.

Ja dostałam na to urosept bo miałam mocz z bakteriami i leukocytami

 

[paola425]

Powinno być. Właśnie na ciąża+ czytając codzienne wiadomości rzuciło mi się w oczy, że około 8 tygodnia można zauważyć zwiększenie ilości sluzu

Ooo to u mnie by pasowało, bo teraz tak mam, że nawet na papierze śluz (tak, ciągle w stresie sprawdzam [emoji849])

Dziewczyny bo smutno się zrobiło! [emoji4]

A może spotkało Was dzisiaj coś miłego? Jak w pracy? I co robiły te co tak jak ja siedzą na L4.

Do nas przyjechał mąż, w sobotę urodzinki Lenki się odbyły, była przeszczęśliwa [emoji173]️ Dziewczyny może jak już wszystkie usłyszą serduszko warto zamknąć forum by nie czytały tego wszystkiego osoby z zewnątrz?

Dla mnie miło, że upały odpuściły [emoji16] a co do mojego dnia to nie zrobiłam nic poza tym, że byłam pół godziny z psem na spacerze [emoji849] nadal kręci mi się w głowie i jakoś tak słabo się czuję [emoji53] muszę sobie znaleźć jakieś zajęcie, bo zaczyna mi na głowę padać od tego nic nierobienia [emoji16][emoji23]
I oczywiście jak najbardziej jestem za zamknięciem forum tylko dla kwietniówek [emoji6]

 

[paola425]

Najlepszego dla Leny

Z miłych spraw - nasza Nina dziś zaczęła drugą klasę, więc zakupy szkolne, jak nienawidzę robic zakupów tak uwielbiam kupować te wszystkie nowe zeszyty itd

Druga mam nadzieję miła sprawa dopiero mnie dziś spotka, bo udało mi się znaleźć wizytę bliżej naszego miejsca zamieszkania i szybciej, konkretnie dziś o 17:00 10min autem, w jedną stronę, tyle dam radę przejechać, na tą jutrzejszą bym miała 45min pociągiem i później jeszcze czekanie po wizycie na powrotny kolejne 45min, bo ze względu na nasilone mdłości w samochodzie nie jeżdżę nigdzie daleko.

Trzymajcie mocno kciuki dziś proszę!

Trzymam kciuki za wizytę [emoji110] jeszcze tylko godzinka to zleci [emoji4]

 

[Niedoczynna93]

Nie bierzesz może witaminy b? Ja mam od tego i mocz i śluz (kilka godzin po zażyciu) czasem jaskrawożółty

Właśnie nie biorę. Tylko kwas foliowy, probiotyki dla ciężarnych i leki na tarczycę no i duphaston który planuję już odstawiać. Czytałam, że to może od nadżerki ale jutro chcę to sprawdzić dla świętego spokoju. Może ukryła się jakaś infekcja jednak.

 

[Niedoczynna93]

Ja dostałam na to urosept bo miałam mocz z bakteriami i leukocytami

Mocz mam w porządku, robiłam badania kilka dni temu [emoji846]

 

[użytkownik 181]

Dziewczyny czy u siebie zauważyłyście jakieś zmiany w śluzie? Ja to mam ogólnie już od ponad tygodnia wrażenie ciągłej mokrości i zastanawiam się czy tak powinno być.

Ja mam cały czas mleczny i czuje bardziej niż zwykle ale nie jakoś tam mnóstwo.

Dziewczyny bo smutno się zrobiło! [emoji4]

A może spotkało Was dzisiaj coś miłego? Jak w pracy? I co robiły te co tak jak ja siedzą na L4.

Do nas przyjechał mąż, w sobotę urodzinki Lenki się odbyły, była przeszczęśliwa [emoji173]️ Dziewczyny może jak już wszystkie usłyszą serduszko warto zamknąć forum by nie czytały tego wszystkiego osoby z zewnątrz?

No mnie to bardzo miłego, bo po raz pierwszy podniosłam głos do szefowej [emoji1] tyran z niej i bardzo toksyczny człowiek. Przez rok tolerowalam wszystko ale teraz hormony zrobiły swoje i powiedziałam basta po czym oczy mi się zeszklily i szefowa się chyba wystopowala. No i jak ja mam pracować? miałam powiedzieć o ciąży ok 12 tc ale stwierdzam, że jak będzie za 3 tygodnie u mnie okej wszystko to chyba doczekam z tydzień i zapowiem sie, że jestem w ciąży i za 2 tygodnie planuje iść na zwolnienie. Mnie i mojej pracy i tak nikt nie szanuje to może uszanują jak ich zostawię. Zachowam się oczywiście profesjonalnie i powiem, że jak znajdzie się osoba na zastępstwo to w wolnej chwili przyjdę i będę ja uczyć np po 2h. Taka jestem [emoji1]

 

[Anisa15]

Przykro mi z tego powodu co się stało jednej z nas. Ja dzisiaj o wiele lepiej się czuję, mniej mdli, senność odeszła, ale za to emocje wzięły górę. Wkurzyłam się na męża za to, że nie zrobił tego o co go proszę od kilku dni i z tego wszystkiego aż się popłakałam. Aż sama się sobie zdziwiłam bo pierwszy raz mi się to zdarzyło. Potem wzięłam się za ogarnięcie mieszkania, co skończyło się drobnym plamieniem, więc teraz leżę, odpoczywam i podczytuję co tam u Was. Do dziewczyn, które nie mają objawów. Nie martwcie się, moja mama nie miała żadnych objawów ( swoją drogą liczyłam, że też mnie to ominie i urodziła zdrową dziewczynkę, która teraz do Was pisze . Także nie warto porównywać się do innych bo tak jak każda z nas jest inna, to i ciążę będzie inaczej przechodziła. A aplikację to mam Preglife, działa na mnie ona bardzo uspokajająco gdy tak sobie patrzę jak mijają kolejne dni, tygodnie ...

 

[Niedoczynna93]

A co do miłych spraw to ostatnio zamartwiałam się, kto zawiezie mnie do endokrynologa jutro ponad 30 km ode mnie ... Mój tatuś się zaoferował, więc kamień z serca [emoji16] i to jest miłe, bo teść mi wczoraj odmówił i kwękał, że z wszystkimi musi wszędzie jeździć i że ma dość. Ahh te ludzie [emoji23]