reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

O rany boskie... ja rumianek, pokrzywe, melisa, lipe obecnie pije, zielona że 2 razy wypiłam i różaną. To co pić, wody się ciągle nie da.
Bez przesady ... Ja mam niskie ciśnienie o muszę kawę i gdzieś wczoraj czytałam artykuł że jeśli się ma niskie ciśnienie w ciąży to tym bardziej można kawę herbaty zielone i czerwone pić na podniesienie
 
reklama
Wiecie że lekarz wczoraj mi powiedział że w ciąży nie powinno się pić żadnych ziółek i na pewno zielonej herbaty nie wolno bo podobno te wszystkie zioła źle wpływają na serce dziecka a ja do wczoraj piłam melise na uspokojenie, jakieś tam herbaty ziołowe wspomagające trawienie i lekarz kazał to wszystko odstawić. Już dochodzi godzina 11 a ja nie mam pojęcia co zjeść na śniadanie bo na samą myśl o jedzeniu mnie odrzuca. Co zjadłyście dziś na śniadanie?
Moja tylko zieloną zanegowała, zioła pozwalała pic. Choć czytałam, ze nie wszystkie są ok. Ja pije pokrzywę, bo podobno w ciąży jest ok.
 
Moja tylko zieloną zanegowała, zioła pozwalała pic. Choć czytałam, ze nie wszystkie są ok. Ja pije pokrzywę, bo podobno w ciąży jest ok.
Wszystko w umiarze jest dozwolone a wiadome że raczej nikt nie piję od razu całego litrowego dzbanka zielonej herbaty. Dziewczyny nie dajcie się zwariować bo jak Wam się te maluchy urodzą to chyba na głowę dostaniecie co można a czego nie. Jeśli się ma ochotę na coś to oznacza że organizm tego się domaga potrzebuje i że nie zaszkodzi w wielkich ilościach
 

Załączniki

  • Screenshot_2019-09-07-12-25-18-754_com.android.chrome.png
    Screenshot_2019-09-07-12-25-18-754_com.android.chrome.png
    61,3 KB · Wyświetleń: 60
  • Screenshot_2019-09-07-12-24-53-606_com.android.chrome.png
    Screenshot_2019-09-07-12-24-53-606_com.android.chrome.png
    66,7 KB · Wyświetleń: 61
Wszystko w umiarze jest dozwolone a wiadome że raczej nikt nie piję od razu całego litrowego dzbanka zielonej herbaty. Dziewczyny nie dajcie się zwariować bo jak Wam się te maluchy urodzą to chyba na głowę dostaniecie co można a czego nie. Jeśli się ma ochotę na coś to oznacza że organizm tego się domaga potrzebuje i że nie zaszkodzi w wielkich ilościach
Gorzej jak masz ochotę na jakiś likierek lub inne % ;)
 
Ja też tak uważam bo tak zostałam wychowana ale ile cierpię teraz przez to w obecnej pracy, w życiu.
Wiem o czym mówisz... Albo trzeba mieć albo twarde serce albo twardą dupę. A ja nie mam ani tego ani tego :D


Wszystko w umiarze jest dozwolone a wiadome że raczej nikt nie piję od razu całego litrowego dzbanka zielonej herbaty. Dziewczyny nie dajcie się zwariować bo jak Wam się te maluchy urodzą to chyba na głowę dostaniecie co można a czego nie. Jeśli się ma ochotę na coś to oznacza że organizm tego się domaga potrzebuje i że nie zaszkodzi w wielkich ilościach
Też wychodzę z takiego założenia, że organizm sam wie czego potrzebuje. A herbata, czy kawa nikomu jeszcze nie zaszkodziła, oczywiście z zachowaniem umiaru :D
 
reklama
Ja jeszcze ani razu nie wymiotowałam [emoji6] i w zasadzie od zeszłego tygodnia to nawet mnie nie mdli [emoji3590]
Ale to mam chyba w genach, moja mama też nie miała problemu z wymiotami i jakimiś silniejszymi objawami [emoji4]
Ja na szczęście też ani razu nie wymiotowałam ale mam mega mdłości :(.
Co do jedzenia to znowu od kogoś zgapiłam i zrobiłam pastę jajeczna z majonezem i żółtym serem :)
 
Do góry