reklama
Majaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 6 004
U mnie też bez kryzysów [emoji6]No dobra, czy tylko ja mam bezkryzysową, normalną, fizjologiczną ciąże?
Bo zaczynam sie zastanawać, czy ja jestem nieczuła, czy panuje jakies ogolne przerważliwienie?
U
użytkownik 181
Gość
Nie martwi się [emoji4] ja też bez jakiś specjalnych rewelacji.No dobra, czy tylko ja mam bezkryzysową, normalną, fizjologiczną ciąże?
Bo zaczynam sie zastanawać, czy ja jestem nieczuła, czy panuje jakies ogolne przerważliwienie?
Kochana wypłacz się, a jutro wstań z czystą głową gotową na nowy dzień walki z objawami [emoji123] kryzysy zdążą się nie raz, ale dla maleństwa wszystko przetrwamy
Dziękuję Kochana. Cały czas sobie wmawiam, że jutro będzie lepiej.
Dzięki dziewczynki za wsparcie.
Wydaje mi się, że 8 już.Dziewczyny jak robiłyście bete i bylyscie np w 7+5 to wedlug norm beta HCG powinien to być 7 czy 8 tydzień? Na jaki wynik powinnam patrzeć? Bo mam wynik 100500. A zrobiłam bete z głupa żeby zobaczyć jak urosła bądź ewentualnie sprawdzić czy znacząco nie spadła.
7 tydz: 3697 – 163563
8 tydz: 32065 – 149571
Progesteron 22 a zaczęłam już odstawiać... i teraz boje się że znów zaczne plamić jak przy 17...
Ale jak problem i skąd załamanie? Przecież mieścisz się w normach i dla 7 i dla 8 tygodnia. Nie rozumiem...
aszcz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2019
- Postów
- 2 020
Cześć Dziewczyny!
Nadrobiłam wszystkie dzisiejsze wiadomości, a nie powiem, trochę ich było
Drugi dzień w pracy po urlopie minął lepiej niż wczoraj, ani razu tam nie wymiotowałam.. było mi tylko bardzo niedobrze. W domu za to nadrobiłam rozmowy z toaletą. Za każdym razem klęcząc przed nią powtarzam sobie w głowie "wymioty to nic złego, będzie Ci lżej".
Mój mąż jutro wyjeżdża na 3dniowe szkolenie.. i przez to wysprzątał całe mieszkanie i zrobił zakupy, żebym ja nie musiała nic robić [emoji7]
Nadrobiłam wszystkie dzisiejsze wiadomości, a nie powiem, trochę ich było
Drugi dzień w pracy po urlopie minął lepiej niż wczoraj, ani razu tam nie wymiotowałam.. było mi tylko bardzo niedobrze. W domu za to nadrobiłam rozmowy z toaletą. Za każdym razem klęcząc przed nią powtarzam sobie w głowie "wymioty to nic złego, będzie Ci lżej".
Mój mąż jutro wyjeżdża na 3dniowe szkolenie.. i przez to wysprzątał całe mieszkanie i zrobił zakupy, żebym ja nie musiała nic robić [emoji7]
Dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać tej kwoty.., ale z jakiego okresu trzeba wziąć ten dochód? i dziecko nowonarodzine się wlicza już do 1922 zł?Dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 1922 zł [emoji53]
Też mi bardzo mało smakuje, a nawet jak coś zjem, to wymiotuję. Nie martw się, to minie.. mam nadzieję [emoji182]Dziewczyny ja mam załamanie... płaczę... Nic mi nie smakuje... ciągle mi niedobrze... nie mogę jeść... jak nie mdłości, to wzdęcia. Nie daję rady nic w domu zrobić. Jutro mnie czeka 50km drogi autem. Nie wiem jak ja dam radę... normalnie czekam już na koniec 1 trymestru.
F
F87
Gość
Stawiam na ogólne przeraźliwienie. Większość z nas straciła już ciążę...No dobra, czy tylko ja mam bezkryzysową, normalną, fizjologiczną ciąże?
Bo zaczynam sie zastanawać, czy ja jestem nieczuła, czy panuje jakies ogolne przerważliwienie?
reklama
Żywą krwią? Jedziesz na IP? Trzymam kciuki, żeby się okazało, że to nic groźnego!Zaczęłam krwawic
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: