Jeśli byś nie dostała zwolnienia to zawsze możesz (a nawet powinnaś) zanieść pracodawcy zaświadczenie o byciu w ciąży i MUSI Ci znaleźć inną pracę, bez dźwigania i bez tylu godzin dziennie, ewentualnie zwolnić Cie ze świadczenia obowiązków (wtedy po prostu siedzisz w domu jak na L4, ale bez L4). Pracodawcy tego nie lubią, bo wolą jak kobieta jest na L4 i po 33 dniach zaczyna jej płacić ZUS, ale według prawa możesz tak zrobić.Ja w pracy muszę dźwigać 15/20 kg i stać 10h na nogach więc myślę że to jest już powod ale zobaczymy... Ok dzięki
Moja ciocia pracowała jako krupierka w kasynie (dym tytoniowy i praca w nocy) i jak tylko zachodziła któraś dziewczyna w ciążę to ją wysyłali na super lekką pracę biurową.