reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

@Sysiq, daj znac, jak po wizycie, mam nadzieje ze pecherzyk sie znajdzie we wlasciwym miejscu
Trzymamy tu mocno wszystkie kciukasy

troche z innej beczki, co jakis czas swedzi mnie troche podbrzusze, ale to moze zludzenie, no i strasznie jestem klotliwa az maz sie wyniosl do innego pokoju ;)

P.S. w pon powtarzam bete jak bedzie ok do dopiero w piatek zeby byly wyniki na wizyte 26/08
Swędzi bo rośnie :)))) ja zaś jestem tak kłótliwa, że mam sama siebie dosyć. Wkurzają mnie najbardziej obcy a że pracuję jako manager to mam styczność z samymi obcymi :) Współpracownicy ledwo wytrzymują ze mną, ale wiedzą że to nie ja tylko hormony
 
reklama
Dziewczyny ciąża pozamaciczna, tylko najgorsze w tym ze nie może znaleźć pęcherzyk nigdzie a przecież ma już 1550 beta. Jadę do drugiego lekarza potwierdzić.
Przykra wiadomość, ale jak stwierdził pozamaciczną skoro nie znalazł pęcherzyka? [emoji849]
Olu ja też miałam tak samo a mam wrażenie że zaczyna być lepiej (pilam herbatkę dla kobiet w ciąży na wzdęcia, brałam espumisan) - jakby przechodziło przez ostatnie 2 dni. A tak na marginesie to mam wrażenie że prócz wzdetego brzucha to jakoś cała przybrałam na wadze. Nie ważyłam się przed ciąża ani na początku - wogole nie miałam do tego głowy ale mam wrażenie że jakoś więcej się mnie zrobiło. Mój mąż wczoraj stwierdził że już widać mi brzuszek, jestem zdziwiona tymi zmianami - że tak szybko
Ja też zauważyłam, że mam wzdęcia. Rano brzuch idealnie płaski, za to wieczorem jakbym była już z dwa miesiące później [emoji23] ale póki co nic nie biorę, bo nie jest źle [emoji6]
Dziewczyny powiedzcie mi jak z współżyciem w zagrozonej ciazy? Lepiej nie ??
Ja póki co się wstrzymuję do wizyty co powie lekarz. Ale w zagrożonej ciąży bym nie ryzykowała [emoji6]
Hej [emoji6] odzywam się nieśmiało, chociaż podczytuje od początku i od samego początku baaaardzo chciałam się tutaj odezwać.
Chyba po cichutku mogę szepnac, że mogło się udać, a jeśli tak to wychodzi na to, że rozwiązanie z OM byłoby 23 kwietnia. [emoji85] Strasznie się cieszę i jeszcze bardziej się martwię. Jestem po jednej stracie w kwietniu tego roku. Na testach jest lekko widoczny zarys drugiej kreski. Ale jest [emoji6] w załączniku wrzucam fotkę (różowe testy, to owulacyjne - robiłam małe doświadczenie), a zielone to ciążowe. [emoji6]

Dla Was wszystkich ogromne gratulacje i życzę Wam powodzenia, a dla wszystkich po stratach, przesyłam mnóstwo siły i wiary na lepsze dni [emoji8]Zobacz załącznik 1010812
Hej, gratulacje! Piękne kreski. Trzymam kciuki żeby tym razem było ok [emoji4] mamy podobny termin [emoji16] kiedy idziesz potwierdzić do lekarza?
 
Dziewczyny ciąża pozamaciczna, tylko najgorsze w tym ze nie może znaleźć pęcherzyk nigdzie a przecież ma już 1550 beta. Jadę do drugiego lekarza potwierdzić.
Bardzo mi przykro, może jeszcze nie wszystko stracone? Cuda się zdarzają. Jedź do innego lekarza z lepszym sprzętem. Mogę Ci tylko napisać że ja miałam w tamtej ciąży betę około 7 tysięcy a żadnej ciąży pozamacicznej nie było. Po prostu zarodek obumarł i nawet pęcherzyka nie było na bardzo wczesnym etapie i tak oto przenosiłam martwą ciążę do 9 tygodnia. Nie było zabiegu.
 
Hej [emoji6] odzywam się nieśmiało, chociaż podczytuje od początku i od samego początku baaaardzo chciałam się tutaj odezwać.
Chyba po cichutku mogę szepnac, że mogło się udać, a jeśli tak to wychodzi na to, że rozwiązanie z OM byłoby 23 kwietnia. [emoji85] Strasznie się cieszę i jeszcze bardziej się martwię. Jestem po jednej stracie w kwietniu tego roku. Na testach jest lekko widoczny zarys drugiej kreski. Ale jest [emoji6] w załączniku wrzucam fotkę (różowe testy, to owulacyjne - robiłam małe doświadczenie), a zielone to ciążowe. [emoji6]

Dla Was wszystkich ogromne gratulacje i życzę Wam powodzenia, a dla wszystkich po stratach, przesyłam mnóstwo siły i wiary na lepsze dni [emoji8]Zobacz załącznik 1010812

Hej [emoji846] Witaj wśród kwietniówek i gratuluję. Nawet najmniejsza kreseczka oznacza ciążę [emoji3526] Nie bój się. To że jedna ciąża stracona nie oznacza, że druga też taka będzie. Najważniejsze to nie czytać bzdur w jakiś artykułach na internetach i nie diagnozować się na Google. Spokój to 99% sukcesu - tak mi powiedziała kiedyś pielęgniarka w szpitalu gdy zaczęłam bzikować. Powodzenia [emoji6]
 
Pewnie, że dziewczynka [emoji7] Wygląd na dziewczynkę, zachcianki na dziewczynkę. Chcemy dziewczynkę i mam nadzieję wielką że się sprawdzi. O ile coś się w moim pęcherzyku rozwinie...
I o ile mój w ogóle jest [emoji16] bo póki co obkupiłam się w książki, snuję plany, myślę o płci, a ciąży potwierdzonej przez lekarza nie mam [emoji16]
 
I o ile mój w ogóle jest [emoji16] bo póki co obkupiłam się w książki, snuję plany, myślę o płci, a ciąży potwierdzonej przez lekarza nie mam [emoji16]
Jest, jest i może już nawet z super niespodzianką w pęcherzyku [emoji16][emoji28] Ja szłam do lekarza z przekonaniem, że może znów nic nie znajdzie jak w poprzedniej ciąży. Weszłam na fotel, lekarz coś gdacze że zobaczy czy ciąża jest w ogóle i takie tam teksty, wsuwa sondę nie minęły 2 sekundy a już mówi "Jest ciąża". Myślałam, że będzie bardzo bolesne gmeranie sondą w poszukiwaniach jak w poprzedniej. Obrócił ekran i mi pokazał. No cud... [emoji2956] Tylko, że za wcześnie przyszłam ale to już wiadomo po co przyszłam. Po receptę na duphaston.
 
Jest, jest i może już nawet z super niespodzianką w pęcherzyku [emoji16][emoji28] Ja szłam do lekarza z przekonaniem, że może znów nic nie znajdzie jak w poprzedniej ciąży. Weszłam na fotel, lekarz coś gdacze że zobaczy czy ciąża jest w ogóle i takie tam teksty, wsuwa sondę nie minęły 2 sekundy a już mówi "Jest ciąża". Myślałam, że będzie bardzo bolesne gmeranie sondą w poszukiwaniach jak w poprzedniej. Obrócił ekran i mi pokazał. No cud... [emoji2956] Tylko, że za wcześnie przyszłam ale to już wiadomo po co przyszłam. Po receptę na duphaston.
Recepta receptą, ale super, że już masz potwierdzoną ciążę. [emoji3590] Teraz kiedy kolejna wizyta? W którym tyg ciąży?
Ja w sumie jak się umawiałam to chciałam te dwa tygodnie po teście żeby się już coś zadziało i było widać, ale teraz myślę, że mogłam wcześniej żeby wiedzieć czy ten cud to prawda [emoji4] no nic, jeszcze tylko tydzień i też będę Wam się chwalić jak było [emoji4]
 
Recepta receptą, ale super, że już masz potwierdzoną ciążę. [emoji3590] Teraz kiedy kolejna wizyta? W którym tyg ciąży?
Ja w sumie jak się umawiałam to chciałam te dwa tygodnie po teście żeby się już coś zadziało i było widać, ale teraz myślę, że mogłam wcześniej żeby wiedzieć czy ten cud to prawda [emoji4] no nic, jeszcze tylko tydzień i też będę Wam się chwalić jak było [emoji4]
No u mnie to owulacja musiała jak zawsze się przesunąć a był to 1 cykl od odzyskania płodności także nie wiem który tydzień [emoji3526] 3go września idę za 3 tygodnie, bo jak to lekarz powiedział "Będziemy mierzyć zarodek". Z OM powinnam już wejść w 7 tydzień a mam ciut młodszą. Ostatni okres 5 lipca [emoji846]
 
Ostatnia edycja:
reklama
No u mnie to owulacja musiała jak zawsze się przesunąć a był to 1 cykl od odzyskania płodności także nie wiem który tydzień [emoji3526] 3go września idę za 3 tygodnie, bo jak to lekarz powiedział "Będziemy mierzyć zarodek". Z OM powinnam już wejść w 7 tydzień a mam ciut młodszą. Ostatni okres 5 lipca [emoji846]
To moja jest młodsza o 5 dni, bo ostatnia @ 10.07 [emoji6] idę za tydzień, a potem 13.09 i 04.10 już sobie ustawiłam wizyty, chyba, że lekarz zaleci inaczej. Umawiałam się przez aplikację, więc na razie mam tak. Muszę się tylko dowiedzieć, czy prenatalne też tam zrobię, czy gdzieś indziej będę musiała iść [emoji848]
 
Do góry