reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Choć mamy tutaj wszystkie ok. 200 dni do porodu. To zastanawiam się czy tylko ja już myślę co kupić dziecku na dzień dobry?:p będę mamą pierwszy raz i te wszystkie łóżeczka, wózki przyprawiają mnie o ból głowy [emoji14] choć zakupów jeszcze nie robię to chce być gotowa gdy przyjdzie czas na zakupy :p
To,nad czym warto się zastanowić chwile dluzej to przede wszystkim wozek, polecam kupic osobno gondole, osobno po jakims czasie spacerowke, 2 w 1 u mnie sie średnio sprawdzil. Druga sprawa to fotelik, choc tu masz duzo mniej modeli do wyboru, to latwiejsza decyzja, ale jest to wazne bo chodzi o bezpieczeństwo. A ciuszki, kosmetyki, akcesoria, lozeczko... to sa drobnostki :) jesli Cie wizja kupowania wyprawki przeraża to mozesz rozlozyc zakupy na kilka miesiecy. Ja tak zrobilam z pierwszym dzieckiem i nie odczulam tego.
Ciuszki na.rozmiar 50/56/62 jesli ktos nie ma nic przeciwko to albo tanie z auchan,pepco,albo uzywane mozna bez problemu kupic, bo dziecko albo uleje, albo kupa wyjdzie bokiem, i dodatkowo szybko z nich wyrasta. Ja mam blisko second hand gdzie za grosze mozna w malenkich rozmiarach kupic ciuszki next, ktore jakosciowo bija wszystko na glowe:)
Ale mam skopany humor... Racjonalnie podchodzę do mojej sytuacji i czuję powtórkę z maja. No nic na to nie poradzę. To, że miałam późną owulację to jest jakieś wytłumaczenie, ale nie aż takie żeby uzasadnić to, że pęcherzyk miał 8 mm a zarodek 2 mm teoretycznie w 7 tygodniu ciąży. I ten krwiak...
Pluje sobie w brodę, że nie zrobiłam badań genetycznych już po jednym poronieniu, ale miałam taką nadzieję, że to był przypadek. Ba, ja byłam przekonana, że to przypadek i teraz będzie dobrze.
Dużo leżę, właściwie wstaje tylko jak muszę. Leki biorę. Ale czy to coś da? To chyba we mnie tkwi problem..
Kochana ja wiem, ze ciezko sie pozytywnie nastawic. Ale masz racje, ze do poniedziałku juz niedaleko. Teraz zrob co w Twojej mocy, by krwiak sie wchlanial, oszczędzaj sie i ciesz nowa kuchnia!
Masz już gdzieś w rodzinie lub wśród znajomych kogoś z małym dzieckiem? Jeśli tak to wstrzymaj się z ubrankami, bo pewnie dostaniesz w spadku.
Zastanów się czy chcesz żeby maluch używał smoczka, bo jeśli nie to nie warto go kupować. Za bardzo kusi. Poza tym są takie dzieci, które absolutnie smoczka nie akceptują, jak mój synek. Co do butelki to jedna awaryjnie, potem można dokupić.
Warto za to zrobić zapas pampersów. Tych z nr 1 nie tak dużo, bo szybko z nich dzieci wyrastają. Mojemu zajęło to ok. tygodnia, półtorej. Za to dwójek można już duużo.
Na pewno warto zrobić rekonesans wózków i fotelików. Ja zaczęłam już teraz, bo zależy mi żeby nie wydać majątku. Przy synu kupiłam wózek 2w1 taki z wkładką zamiast budki gondoli i baaaardzo żałowałam. Jak miał 8 miesięcy to kupowaliśmy kolejny, ale już samą spacerówkę. A fotelik mamy taki od 0 do 25kg więc jeszcze długo nam posłuży, a kosztował 50zł więcej niż taki do 13kg, więc myślę, że warto dołożyć
Co do łóżeczka. Jeśli chcesz by maluch spal z Tobą to fajną opcją są łóżeczka dostawne. Nie mają barierki z jednej strony i można płynnie regulować ich wysokość, by dopasować ją do Twojego łózka. W ten sposób śpicie razem, a jedna osobno. :) Jeśli ma spać osobno to łóżeczko klasyczne, albo kołyska, ale te drugie są zwykle na krótko, bo są male.
Jeśli chodzi o kosmetyki to najlepiej takie, które nie mają zbyt długiej listy składników. ;)
Póki co tyle mi do głowy przyszło, jak co to pytaj więcej. Mam nadzieję, że mogłam pomóc.
Ze wszystkimi punktami sie absolutnie zgadzam :) ewentualnie co do smoka, coz, u mnie byl taki problem, ze przez brak smoka, cora sobie z mojego sutka smoka zrobila, co bylo męczące- ale moze troche mojej w tym winy ze bylam w tym temacie za malo asertywna i tak ja przyzwyczailam :(
Wampirzyca wyciągnęła ze mnie 4 ampułki:p mówi no to teraz na sniadanko, jeszcze nie zdążyła skończyć ja juz sie pędem zbieralam:p jak można tak ludzi glodzic
A co do wózka to ja tą misje powierzyłam braciszkowi mojemu:p chce wózek z polski a sama nie polece specjalnie wiec tylko podalam modele a on ma obadac co i jak, podszedł do tematu baaardzo "profesjonalnie", stwierdził ze przeczyta chyba ze dwie książki o wózkach bo przecież trzeba wszystko mieć na uwadze:amortyzacja, hamulec ręczny, opony zimowe czy letnie, obicie uchwytu prowadzącego itp [emoji14] sie tak zastanawiał czy upatrzy mi wózek czy odrazu samochód:)
Zazdroszczę brata :)
Dziewczyny też tak macie że jak się objawy nasilają to wszystkie na raz?
Ja dziś wstałam wydawało mi się że mam nawet trochę energii, o dziwo zjadłam bez oriblemu, piersi mniej bolały aż się wystraszyłam że coś nie tak.
A teraz ledwo żyje, piersi wrażliwe, niedobrze mi i muszę się kimnac
Ja mam z tygodnia na tydzien zmiany objawow. Przy terminie miesiaczki mialan rozciaganie wiazadel i klucia w podbrzuszu, potem glownie dokuczaly mi nudnosci i sennosc, a teraz cycki! Choc to ostatnie najmniej upierdliwe :)
 
reklama
A ja dziś czuje się świetnie! Nie wiem dlaczego. W nocy spać nie moge, gula w gardle dalej boli i cala szyja, ale jakoś czuje się dobrze zaliczyłam poranny 3 godzinny spacer i moze to jest ta przyczyna. Ja juz po 2 badaniach. I mialam max 2 ampułki ściągnięte krwi. W przyszlym tyg bede robic kolejne.
A czemu tak często? Jakieś problemy czy po prostu rozłożone wszystko osobno?
 
To,nad czym warto się zastanowić chwile dluzej to przede wszystkim wozek, polecam kupic osobno gondole, osobno po jakims czasie spacerowke, 2 w 1 u mnie sie średnio sprawdzil. Druga sprawa to fotelik, choc tu masz duzo mniej modeli do wyboru, to latwiejsza decyzja, ale jest to wazne bo chodzi o bezpieczeństwo. A ciuszki, kosmetyki, akcesoria, lozeczko... to sa drobnostki :) jesli Cie wizja kupowania wyprawki przeraża to mozesz rozlozyc zakupy na kilka miesiecy. Ja tak zrobilam z pierwszym dzieckiem i nie odczulam tego.
Ciuszki na.rozmiar 50/56/62 jesli ktos nie ma nic przeciwko to albo tanie z auchan,pepco,albo uzywane mozna bez problemu kupic, bo dziecko albo uleje, albo kupa wyjdzie bokiem, i dodatkowo szybko z nich wyrasta. Ja mam blisko second hand gdzie za grosze mozna w malenkich rozmiarach kupic ciuszki next, ktore jakosciowo bija wszystko na glowe:)Kochana ja wiem, ze ciezko sie pozytywnie nastawic. Ale masz racje, ze do poniedziałku juz niedaleko. Teraz zrob co w Twojej mocy, by krwiak sie wchlanial, oszczędzaj sie i ciesz nowa kuchnia!Ze wszystkimi punktami sie absolutnie zgadzam :) ewentualnie co do smoka, coz, u mnie byl taki problem, ze przez brak smoka, cora sobie z mojego sutka smoka zrobila, co bylo męczące- ale moze troche mojej w tym winy ze bylam w tym temacie za malo asertywna i tak ja przyzwyczailam :(Zazdroszczę brata :)Ja mam z tygodnia na tydzien zmiany objawow. Przy terminie miesiaczki mialan rozciaganie wiazadel i klucia w podbrzuszu, potem glownie dokuczaly mi nudnosci i sennosc, a teraz cycki! Choc to ostatnie najmniej upierdliwe :)
U mnie ze smoczkiem wyszło tak, że sama nie kupiłam ani jednego, a jeszcze przed porodem miałam ich 5. [emoji3]
 
Ja mam za free z programu z unii europejskiej. Jeśli jesteście z województwa śląskiego to tez możecie skorzystać:) Ogólnie na nfz: jeśli sa wskazania, choroby genetyczne w rodzinie, starsze dziecko jest chore i wiek >35lat. W innych przypadkach trzeba płacić.
Moja siostra miala wczoraj 2 prenatalne wlasnie z tego programu. I wszystko za darmo. Chyba była ograniczona ilość miejsc, ona dzwoniła chyba gdzieś w sierpniu.
 
czemu tak często? Jakieś problemy czy po prostu rozłożone wszystko osobno?
1 badanie to wiadomo krew, mocz, grupa krwi, cukier na czczo, tsh. 2 badanie: krew, mocz, kiła, hbs, toksoplazmowa, rozyczka teraz bede szla na 3: mocz, HCV, HIV. Tak mam to rozbite. Każde pobieranie trwa 5 sekund także spoko. Jako, że musze wiedziec co sie dzieje zawsze patrzę jak mi wbija igłę i ile krwi leci :p
 
1 badanie to wiadomo krew, mocz, grupa krwi, cukier na czczo, tsh. 2 badanie: krew, mocz, kiła, hbs, toksoplazmowa, rozyczka teraz bede szla na 3: mocz, HCV, HIV. Tak mam to rozbite. Każde pobieranie trwa 5 sekund także spoko. Jako, że musze wiedziec co sie dzieje zawsze patrzę jak mi wbija igłę i ile krwi leci :p
Ahaa czyli poprostu wszystko osobno, szkoda bon3 razy Cie muszą kłuc a to dopiero badania pierwszego trymestru, no ale jak nie masz z tym problemu to spoko, ja tez patrzę jak sie wbija i pobiera:) ogólnie tylko głód mi w tych badaniach przeszkadza:p
 
Czemu poltoragodzinny wywiad? Nie ma z kim gadać przez cały dzień? [emoji14]
Teraz nie daj sie tak pokłuć, nie będzie umiała to spytaj o kogoś innego może, no bo przecież ile tego bólu można wyrządzac
Tutaj tak wyglada pierwszy wywiad, choroby twoje, w twojej rodzienie, genetyczne, od strony ojca dziecka ( genetyczne, rak, tarczyca, cukrzyca i inne) to okresla twoj stopien ryzyka i i czy potrzebujesz dodatkowe badania. Czy nie jestes ofiarą przemocy domowej, czy potrzebujesz wsparcie ze względu na stan psychiczny, czy nie masz depresji....

No i odrazu wyslala przy mnie maila do kliniki ze mam problem z tarczyca i w ciagu 2 tyg maja wyslac mi date na spotkanie z endokrynologiem, potem powiedziala ze w 20 tyg szczepionka przeciwko grypie ( ale musze o tym poczytac najpierw) no i czekam na pierwsze usg tutaj z nhs ( takie nasze nfz) to jest juz takie prenatalne. Mam je miec di 14 tyg.

Oczywiscie porobowala pobrac krew normalnie z ręki....nie wbiła się, mimo że ją uprzedzałam, chciała probować znowu, oczywiscie już probowała mi grzebać tą igłą w ręce i szukać żyły...zwariowała. Zarządalam motylka i wkłucia w dłoń i poszło pieknie. Ufffff
 
reklama
Moja droga u mnie jest problem z pobieraniem krwi, raz mi kobieta uszkodzila nerw przy takiej okazji. Goraco polecam zyly na wierzchu dloni jesli inne nie chca wyjsc. Jest to bolesne ale u mnie sie sprawdza.
Tak własnie u mnie też to działa...tlumaczylam jej ale ona oczywiscie wie lepiej. Spróbowała nie dała rady, nastepny raz od razu bedzie z dłoni. Zapisała sobie hehe
 
Do góry