reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Dzień dobry.

A ja dzień lenia dziś. Ciężki i męczący ten tydzień był. Nasz ślub, zjazd rodziny z PL a dodatkowe 6 osób w domu na 4 dni wystarczyło żeby wywrócić wszystko do góry nogami. Prawie udało mi się odsprzatac a między tym obowiązki dnia codziennego... jutro już powrót do szarej rzeczywistości bo wracam do pracy po tygodniowym urlopie i tak już będzie do połowy marca...

Cos mam dziś taki szary dzień może to przez pogodę bo dziś buro i ponuro. Deszcz ze śniegiem nawet i 2 stopnie...
najchętniej bym leżakowała cały dzień...

Miłej soboty!
 
reklama
dzień dobry kochane [emoji173]️

mnie dziś czeka generalne sprzątanie mieszkania - znajomi przychodzą więc napewno coś jeszcze zrobić na ciepło trzeba będzie :) muszę jechać w miasto zaopatrzyć się w butelkę wina bezalkoholowego :D

miłego dnia życzę wszystkim!! :)

Uważaj z tym winem. Ja na początku ciąży kupiłam raz czy dwa, a potem poczytałam ze one jednak zawierają do 0,5% alkoholu i producent nie ma obowiązku o tym informować. To niby nie dużo, ale to jednak wciąż alkohol.
 
U mnie mama z babcia juz wpadaja powoli w szał zakupow. Pojechaly do sklepu po chleb przyjechaly z lozeczkiem i butami. Ja chcialam zaczac kupowac dopiero w styczniu/lutym, ale nie wytrzymaly. Chyba chca miec mala goralke hahah
IMG_20181022_173743.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20181022_173743.jpg
    IMG_20181022_173743.jpg
    2,2 MB · Wyświetleń: 419
ja wizytuję w poniedziałek, w przyszłą sobotę zaczynamy wyczekany urlop!!!!! lecimy na Karaiby pierwszy raz w życiu, marzenie mojego życia. Syn nie może się doczekać płaszczek i rekinów.

przed urlopem hardcore w pracy, pracuje od 9 do 21 nawet. jeszcze 3 dni pracy...

Super urlop! Ja tez chciałam lecieć na kanary, ale po pierwsze mój mąż powiedział ze w ciąży nigdzie daleko ze mną nie leci :/ a po drugie ma problem z urlopem...wiec prawdopodobnie skończy się na jakimś dłuższym weekendem gdzieś w PL.
 
Uważaj z tym winem. Ja na początku ciąży kupiłam raz czy dwa, a potem poczytałam ze one jednak zawierają do 0,5% alkoholu i producent nie ma obowiązku o tym informować. To niby nie dużo, ale to jednak wciąż alkohol.

kochana spokojnie, w tej kwestii jestem ekspertem :D kiedyś chciałam kupić w zabce piwo Pirelli z izotonikiem nowość, ale pisało zamiast 0,0% to właśnie alkohol free - więc tak jak się spodziewałam na etykiecie było że zawartość może być do 0,5%
jeśli dobrze pamiętam to karmi ma minimalna ilość, a już napewno litovel czarny z cytryna.. niestety ;) kiedyś się w pizzeri na niego nadziałam i od tej pory sprawdzam

już na rocznicę w Gdańsku kupiłam sobie wino musujące alco free, wyraźnie jest 0,0%
dziś jeszcze nie wiem czy czerwone czy białe, ale też kupuje w Piotrze i Pawle, tam zawsze na etykiecie jest informacja że 0,0% :) ale masz rację, choć teraz już raczej wszystkie mają na etykiecie 0,0 %, kiedyś nie było tego wymogu i te wszystkie non alco mogły posiadać do 0,5% gdzieś o tym czytalam. teraz jak pisze 0,0 to jest 0,0 :)
jakoś trzeba się ratować na posiadówce :D

najbardziej będzie mi brakować tych zimowych grzancow na jarmarku bożonarodzeniowym.. ahh ❤️

Ja po sprzątaniu, teraz chwila odpoczynku i lecę do jednego i drugiego sklepu, wracam, myje podłogi robię rosół, jedzenie i mogę wkoncu ogarnąć sama siebie :D
 
kochana spokojnie, w tej kwestii jestem ekspertem :D kiedyś chciałam kupić w zabce piwo Pirelli z izotonikiem nowość, ale pisało zamiast 0,0% to właśnie alkohol free - więc tak jak się spodziewałam na etykiecie było że zawartość może być do 0,5%
jeśli dobrze pamiętam to karmi ma minimalna ilość, a już napewno litovel czarny z cytryna.. niestety ;) kiedyś się w pizzeri na niego nadziałam i od tej pory sprawdzam

już na rocznicę w Gdańsku kupiłam sobie wino musujące alco free, wyraźnie jest 0,0%
dziś jeszcze nie wiem czy czerwone czy białe, ale też kupuje w Piotrze i Pawle, tam zawsze na etykiecie jest informacja że 0,0% :) ale masz rację, choć teraz już raczej wszystkie mają na etykiecie 0,0 %, kiedyś nie było tego wymogu i te wszystkie non alco mogły posiadać do 0,5% gdzieś o tym czytalam. teraz jak pisze 0,0 to jest 0,0 :)
jakoś trzeba się ratować na posiadówce :D

najbardziej będzie mi brakować tych zimowych grzancow na jarmarku bożonarodzeniowym.. ahh [emoji173]️

Ja po sprzątaniu, teraz chwila odpoczynku i lecę do jednego i drugiego sklepu, wracam, myje podłogi robię rosół, jedzenie i mogę wkoncu ogarnąć sama siebie :D

Ja jestem wielka fanka wina, przed ciaza sobie nie wyobrażałam piątku bez lampki albo czterech ;) ale teraz odkrywam herbaty :) już mi się robi całkiem niezła kolekcja.
 
Ja jestem wielka fanka wina, przed ciaza sobie nie wyobrażałam piątku bez lampki albo czterech ;) ale teraz odkrywam herbaty :) już mi się robi całkiem niezła kolekcja.

herbatki też fajne :) na sylwestra będzie piccolo :D widzę że podobnie jak ja, również wieczór był idealny jak była lampka wina, albo tak jak mówisz... cztery :D
 
reklama
ja wizytuję w poniedziałek, w przyszłą sobotę zaczynamy wyczekany urlop!!!!! lecimy na Karaiby pierwszy raz w życiu, marzenie mojego życia. Syn nie może się doczekać płaszczek i rekinów.

przed urlopem hardcore w pracy, pracuje od 9 do 21 nawet. jeszcze 3 dni pracy...
Łaał super wczasy, nie zazdroszcze tylko podróży, tyle godzin w samolocie bym nie wytrzymała, ledwo daje rade 3 godziny do polski:p
 
Do góry