reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Wy już macie kolejne wizyty, bardzo często chodzicie :). Ja kolejne usg zrobię może na koniec listopada połówkowe. Chyba że nie będę czuła długo ruchów to zrobię dodatkowe. Właściwie u mnie wizyta nie idzie w parze z usg, bo lekarz w gabinecie nie ma sprzętu. Więc ujmę to tak: chodzę na wizyty, ale ich tutaj nie opisuję, bo bez usg są niewarte wzmianki ;). Ja preferuję chodzić jak najrzadziej :laugh2:. Najlepiej raz na 4-5 tygodni. Lekarz woli częściej mnie widzieć i jak byłam ostatnio kazał mi przyjść za 3 tygodnie, a mi się nie chce. Dotychczas przychodziłam kiedy chciałam, chyba odkrył moją strategię :cool2:.
 
Wy już macie kolejne wizyty, bardzo często chodzicie :). Ja kolejne usg zrobię może na koniec listopada połówkowe. Chyba że nie będę czuła długo ruchów to zrobię dodatkowe. Właściwie u mnie wizyta nie idzie w parze z usg, bo lekarz w gabinecie nie ma sprzętu. Więc ujmę to tak: chodzę na wizyty, ale ich tutaj nie opisuję, bo bez usg są niewarte wzmianki ;). Ja preferuję chodzić jak najrzadziej :laugh2:. Najlepiej raz na 4-5 tygodni. Lekarz woli częściej mnie widzieć i jak byłam ostatnio kazał mi przyjść za 3 tygodnie, a mi się nie chce. Dotychczas przychodziłam kiedy chciałam, chyba odkrył moją strategię :cool2:.
Mój też nie ma sprzętu usg i musi mnie wysyłać specjalnie a robią raz w tyg w szpitalu :) mój ginek każe przychodzić co miesiąc więc byłby dla Ciebie ok. ;)
 
Dzisiaj mi się śniło że zaczęłam lekko krwawic... Ech co za koszmar. Już drugi raz w tej ciąży tak mi się śni na zmianę ze snami że młody kopie że aż przez brzuch widać.
Tak mam co noc głupie sny. Nieraz bardzo głupie i bez sensu. Budzę się przez to w nocy..
 
Mój też nie ma sprzętu usg i musi mnie wysyłać specjalnie a robią raz w tyg w szpitalu :) mój ginek każe przychodzić co miesiąc więc byłby dla Ciebie ok. ;)
Mój wie jak to ze mną bywa, po 20 tygodniu będzie jeszcze bardziej wyczulony, bo moja szyjka ma tendencję do skracania. I co kolejna ciąża to problem zaczynał się wcześniej. Dlatego teraz wolę przeciągać wizyty, bo później będziemy się widzieć aż za często ;). Obym teraz uniknęła szpitala, bo kto ogarnie dzieciaki. Szkoła, przedszkole. Same nie pójdą.
 
Dzisiaj mi się śniło że zaczęłam lekko krwawic... Ech co za koszmar. Już drugi raz w tej ciąży tak mi się śni na zmianę ze snami że młody kopie że aż przez brzuch widać.
Tak mam co noc głupie sny. Nieraz bardzo głupie i bez sensu. Budzę się przez to w nocy..
Miewałam w pierwszym trymestrze sny, niektóre okropne, np. że ciąża obumarła. Teraz też mam sny długie i pełne szczegółów, ale znośne, mało koszmarów.
 
Cieszę się że pobyt w Polsce się udał. też biorę acard i nie wiem do kiedy ale zapytam się na polowkowym. Jak będziesz wiedziała za 3 tyg to pisz.
My się kochalismy w piątek i też pierwszy raz od lipca... Ale czuję się ok. Żadnych plamien.
Zapytam się o te leki jak będę w Pl i dam znać. U mnie też już po stosunku wszytko Ok.... Tylko zaraz „po” było lekkie plamienie.... Mąż to się tak wystraszył, że powiedział, że koniec z przyjemnościami na dłuższy czas ....:laugh2::laugh2:
Wczoraj prawie cały wieczór przeleżałam z bólem brzucha...właściwie to był chyba ból wątroby.... nie zjadłam nic ciężkostrawnego... a jednak ból długo nie odpuszczał.... Dopiero jak wzięłam No-spę to po pewnym czasie wszytko się uspokoiło.... No i zauważyłam, że nie mogę długo leżeć na boku,bo jak wstaję lub jak tylko się podniosę (czy zmienię pozycję) to boli mnie cały brzuch...:hmm::hmm::hmm: - miała któraś z Was coś podobnego???
U nas dziś nawet ładna pogoda się zapowiada ... i zauważyłam po sobie, że nie jestem już tak strasznie śpiąca i ciągle zmęczona jak kilka tygodni temu :biggrin2: mam tylko nadzieję, że wróci mi ochota na jakieś sprzątanie i prasowanie :-D:-D:-D bo trochę mi się już nazbierało :-D:-D
Wczoraj mój mąż przywiózł już nam kojec dla Gabrysia :szok: ja już dosłownie nie mam miejsca w domu na trzymanie tego wszytkiego :-D:-D:-D Już mu powiedziałam, że jak pojedzie do Pl to będzie musiał cześć rzeczy zabrać i zostawić tam jak będziemy z małym przylatywać :-D:-D:-D Na chwilę obecna mamy już 2 wanienki na stojakach :-D:-D:-Da mam zamiar korzystać tylko z jednej :-D:-Dwięc tę większą z przewijakiem zawiezie mi mój mąż do mojej mamy,bo będę tam na większość wakacji. ;)- chyba, że nie wytrzymam tam tak długo i wcześniej wrócę :-D
 
Wy już macie kolejne wizyty, bardzo często chodzicie :). Ja kolejne usg zrobię może na koniec listopada połówkowe. Chyba że nie będę czuła długo ruchów to zrobię dodatkowe. Właściwie u mnie wizyta nie idzie w parze z usg, bo lekarz w gabinecie nie ma sprzętu. Więc ujmę to tak: chodzę na wizyty, ale ich tutaj nie opisuję, bo bez usg są niewarte wzmianki ;). Ja preferuję chodzić jak najrzadziej :laugh2:. Najlepiej raz na 4-5 tygodni. Lekarz woli częściej mnie widzieć i jak byłam ostatnio kazał mi przyjść za 3 tygodnie, a mi się nie chce. Dotychczas przychodziłam kiedy chciałam, chyba odkrył moją strategię :cool2:.
Ja mam co miesiąc prywatną, tak aby zwolnienie przedłużać
 
Dzisiaj mi się śniło że zaczęłam lekko krwawic... Ech co za koszmar. Już drugi raz w tej ciąży tak mi się śni na zmianę ze snami że młody kopie że aż przez brzuch widać.
Tak mam co noc głupie sny. Nieraz bardzo głupie i bez sensu. Budzę się przez to w nocy..
Ja mam bardzo często glupie sny. I takie realistyczne, ze mysle o nich pozniej przez pol dnia. W poprzedniej ciazy tez tak miałam ...
 
reklama
Pisalam z koleżanką, z którą mieszkałam w wawie w akademiku. Mamy dzieci z 2 msc roznicy i teraz ciąże też jakos 2 msc odstępu. Kolezanka jest dalej ode mnie, szyjka jej sie mocno skrocila i we wtorek pessar. Ech trzymam kciuki, bo przy 1.5 roczniaku ciezko sie oszczedzac.
 
Do góry