reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

A tak w ogóle to Adaś chce siostrę i koniec kropka! Szwagierka zadzwoniła, że będzie mieć brata to się strasznie wkurzył i prawie się popłakał. Powiedziałam, że to u cioci to się trochę uspokoił. Dzisiaj znowu Szwagierka do niego czy podoba mu się imię Filip, a on "ale ja chcę siostrę". Aż nie chcę wiedzieć co będzie jak się syn urodzi :D
Musisz mu chyba przedstawić plusy z posiadania brata. Może go do kwietnia przekonasz ;)
 
reklama
Byłam na basenie i powiem Wam ze taka ulga ze szok! Oczywiście trzeba dużo siły woli żeby się zmobilizować do wyjścia z domu ;) ale warto, polecam. Mam nadzieje ze żadna infekcja się nie przyczepi, bo mam zamiar chodzić co tydzień.
 
Hej dziewczyny ❤️
czytam wszystko żeby być na bieżąco :)

u mnie strasznie słabo, jak całą ciąże zero mdłości jakiś przykrych objawów, tak od wczoraj mam mega wzdęcia i zaparcia, czuję się okropnie jak wieloryb, a wczoraj myślałam że się rozplaczę kiedy w dodatku miałam problem z przytulaniem.. libido ogólnie nie jest tragicznie, choć przed ciąża było o wiele większe, tak mam problem ostatnimi czasy z osiąganiem szczytu. rzadko mi się to udaje, przekłada się to trochę na moje podejście niestety, choć z samego zbliżenia odczuwam przyjemność.. byłam przygotowana że w ciąży wlasnie zmienia się ukrwienie i dużo kobiet odczuwa większą radość podczas przytulanka, ale może przyjdzie w 2trymestrze..

no i dziś czuję się jakby mnie jakaś zaraza brała. na ogół jestem okazem zdrowia przeziębienia są mi prawie obce, a dziś mam nadzieję że przejdzie. gardło drapie, głowa od rana mi pęka, poszłam spać o 15, po pobudce głową nie ustępowala i doszły dość silne zawroty głowy, więc musiałam zażyć apap. ogólnie leżę pod kocem i czuję się rozbita, śpiąca.
ale czekam na finał

i życzę miłego wieczoru kochane ❤️
czekam do wtorku, wkoncu zobaczę maleństwo w całej jego okazałości ;)
 
Na zaparcia gin mi polecił syrop Lactulosa podobno się nie wchłania i jest bezpieczny. Ja jem czerwona kapustę i kiszonki i pije kefiry i jest lepiej. Dziś ciasto ze śliwkami zrobiłam.
 
Na zaparcia gin mi polecił syrop Lactulosa podobno się nie wchłania i jest bezpieczny. Ja jem czerwona kapustę i kiszonki i pije kefiry i jest lepiej. Dziś ciasto ze śliwkami zrobiłam.
Ooo śliwki uwielbiam [emoji3] ale w poprzedniej ciąży dostałam na nie takiego uczulenia (normalnie nie mam uczulenia na nic) że wylądowałam w szpitalu [emoji28] a zjadłam tylko 3 malutkie takie sliweczki.
 
Wy o jakis przytulankach. Ja nawet o tym nie mysle, zreszta maz rowniez :D dla mnie to nie czas na to :) po staraniach odpoczynek i liczy sie tylko Lokator :)
 
reklama
Jutro o 14:20 wizytuje...z jednej strony ciesze się jak cholera a z drugiej strasznie się boje ... :(

Ale musze przyznać, że czym więcej czytam o tej toksoplazmozie tym większa pewność mam ze ten mój wynik to pomyłka :) zobaczymy co powie jutro lekarz a pewność będę miała jak odbiorę wynik awidności, który ma być około wtorku-środy :)
Ja też mam dodatni toksoplazmozy IGM DODATNIE IGG UJEMNE i panikuję bo nie wiem co to będzie. We wtorek mam wizytę u specjalisty zakaźnego i pewnie się czegoś więcej dowiem . Pewnie zrobią test awidnosci a jak u Ciebie było z wynikami? Nie było mnie dwa dni i nie mogę znaleźć Twojego posta
 
Do góry