reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Pies mi w nocy podsikuje dywan. Wykoncze sie z tego smrodu, niech mi lepiej zejdzie z oczu. O niczym innym nie marze jak pranie dywanu kazdego dnia na kolanach. Trzymajcie mnie, bo zabije haha ale nie da sie ! Patrzcie co robi, serce mi peka. " Nie krzycz na mnie wiecej nie bede, do jutra" hahah
IMG_20180918_143615.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180918_143615.jpg
    IMG_20180918_143615.jpg
    2,4 MB · Wyświetleń: 225
reklama
Co do karty, to patrzę, że mi pani doktor założyła w 6 tyd 6 dniu i była to moja pierwsza wizyta, w pierwszej ciąży, kiedy nie do końca miała pewność, bo Aniołek mimo bicia serduszka był malutki powstrzymała się i kazała przyjść po prostu na kolejną wizytę za dwa tygodnie.
 
Pies mi w nocy podsikuje dywan. Wykoncze sie z tego smrodu, niech mi lepiej zejdzie z oczu. O niczym innym nie marze jak pranie dywanu kazdego dnia na kolanach. Trzymajcie mnie, bo zabije haha ale nie da sie ! Patrzcie co robi, serce mi peka. " Nie krzycz na mnie wiecej nie bede, do jutra" hahahZobacz załącznik 900231

A może bidul podziębiony i mocz warto zbadać, ja właśnie ze swoim dziadkiem wróciłam z lecznicy i muszę ochłonąć po tych wszystkich wieściach :-(
 
A może bidul podziębiony i mocz warto zbadać, ja właśnie ze swoim dziadkiem wróciłam z lecznicy i muszę ochłonąć po tych wszystkich wieściach :-(
Możesz mieć rację. Mój shih tzu jak tylko nauczył się załatwiać na dworze, nigdy nic nie zrobił w domu, a przez około 8 godzin siedział sam. Shih tzu ogólnie są wrażliwe.. Zaczęło się od tego, że siedział i nagle wyskoczył z tej pozycji i piszczał. Myślałam, że może pazurek mu się wbił, ale sprawdziłam i wszystko było w porządku. Robił tak coraz częściej i faktycznie co chwilę chciał iść na dwór i sikał kropelkami i piszczał przy tym. Do weterynarza mogłam jechać dopiero następnego dnia, bo nie dostałam tak od razu wolnego w pracy i właśnie w nocy się posikał. Wet zrobił mu usg i powiedział, że to jakieś ostre zapalenie i musiał dostawać zastrzyki, jeździłam z nim 2 tygodnie co drugi dzień i dodatkowo miałam mu podawać witaminę c ( taką normalną kruszyłam mu do jedzenia) i minął ponad rok i nic mu się nie nawróciło :)
 
Pies mi w nocy podsikuje dywan. Wykoncze sie z tego smrodu, niech mi lepiej zejdzie z oczu. O niczym innym nie marze jak pranie dywanu kazdego dnia na kolanach. Trzymajcie mnie, bo zabije haha ale nie da sie ! Patrzcie co robi, serce mi peka. " Nie krzycz na mnie wiecej nie bede, do jutra" hahahZobacz załącznik 900231
Hahah biedactwo napewno żałuje:p
Mój jak mu sie popusci albo cos zbroi to kiedy zaczynam mu grozic lub krzyczeć i ide w jego stronę nagle przewraca sie sztywno na bok i na grzbiet z łapkami do gory jakby martwego udawał:p
 
reklama
Do góry