reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Dziś mamy w planach powiedzieć rodzinie... przyleciał mój brat z engl wiec jest fajna okazja :) brzuch mi powoli odstaje i nie mam sily już ukrywać :p także na kolejne wizyty będę miała z kim chodzić :) dobrze że zaczynają mdłości odpuszczać bo od przyszłego tyg zajmuje się bratankiem który mocno intryguje :) biedna bratowa ma zabieg po źle zrosnietej bliznie po cc w której już 2 razy zagniezdzila się ciaza niestety obie nie przetrwaly :( także muszę zastąpić ja aż wydobrzeje po zabiegu.
Mój mąż też już bardzo chce powiedzieć, a ja najchętniej powiedziałabym wszystkim jakoś koło 20 tygodnia, więc pod koniec listopada, albo najlepiej w święta dopiero :D Znam moją mamę i będzie wariować, chodzić co weekend na zakupy dla malucha i męczyć mnie telefonami codziennie, urządzać mi mieszkanie, dawać super złote rady, kupować ubrania i gadżety, których nie potrzebuję, przywozić obiady, oferować umycie okien i przeprowadzkę do nich. :D Przynajmniej do imienia się nie wtrąci, bo w razie dziewczynki chcemy Zosię, a to jej drugie imię, więc będzie super zadowolona z tego powodu. :D
 
reklama
Dziewczyny, może głupie pytanie, ale czy USG między 11, a 13 tygodniem ciąży to właśnie USG genetyczne?
Nie. Co prawda usg genetyczne wykonuje sie pomiedzy 11 a 13+6 tc, ale rozni sie ono od zwyklego usg. Podczas genetycznego lekarz mierzy miedzy innymi przeziernosc karkowa i sprawdza obecnosc kosci nosowej, i nastepnie biorac pod uwage jeszcze inne markery typu wiek, wystapienie chorob genetycznych w rodzinie, wylicza prawdopodobienstwo wystapienia wad genetycznych- zespolu downa, patau, edwardsa. Procz usg niektorzy lekarze zalecaja rowniez test PAPPA, to jest test z krwi, i prawdopodobienstwa sa wtedy wyliczane na podstawie obydwu badan.
 
Dziś mamy w planach powiedzieć rodzinie... przyleciał mój brat z engl wiec jest fajna okazja :) brzuch mi powoli odstaje i nie mam sily już ukrywać :p także na kolejne wizyty będę miała z kim chodzić :) dobrze że zaczynają mdłości odpuszczać bo od przyszłego tyg zajmuje się bratankiem który mocno intryguje :) biedna bratowa ma zabieg po źle zrosnietej bliznie po cc w której już 2 razy zagniezdzila się ciaza niestety obie nie przetrwaly :( także muszę zastąpić ja aż wydobrzeje po zabiegu.
Też chcemy dzisiaj powiedzieć mojej siostrze i rodzicom. W poprzedniej ciąży wiedzieli od ok 6 tc. Też bym poczekala ale mieszkamy razem i już dłużej nie ukryje. Brzuch mi nieźle odstaje. Wygląda tak jak z synem i miesiąc później :rolleyes:
 
Dzięki za odpowiedzi:) juz wyjasniam o co chodzi, myslalam ze ktoś ma podobnie ale chyba tylko ze mnie taki dziwak. Robię hybrydy sama, zawsze wszystko było ok, od kupna całego zestawu nie zmieniałam żadnych produktów. Jakiś miesiąc temu, wtedy jeszcze nie powiazalam tego z paznokciami, pojawiły mi sie male pęcherzyki jakby z woda w środku, od skorek paznokci do pierwszego zgięcia palców, strasznie swedzace, pieczace, ogólnie palce popuchniete. Myslalam ze to jakąś reakcja na płyn, mydło, krem no cokolwiek. Gojenie trwało ok tygodnia kiedy zaczęło pękać i sie suszyc. Wtedy miałam swierzo zrobione paznkcie przed ta wysypka, jeden lub dwa dni. Tak wiec wczoraj zrobilam sobie znowu, od dłuższego czasu nie było kiedy więc pomyslalam ze w końcu trzeba doprowadzić je do ładu. Dzisiaj rano obudzilam sie z spuchnietymi palcami i wysypką identyczną jak wtedy. Co dziwne za każdym razem pojawia sie głównie na lewej ręce. Na prawejnzaledwie odrobinę na dwóch palcach.
 
Dzięki za odpowiedzi:) juz wyjasniam o co chodzi, myslalam ze ktoś ma podobnie ale chyba tylko ze mnie taki dziwak. Robię hybrydy sama, zawsze wszystko było ok, od kupna całego zestawu nie zmieniałam żadnych produktów. Jakiś miesiąc temu, wtedy jeszcze nie powiazalam tego z paznokciami, pojawiły mi sie male pęcherzyki jakby z woda w środku, od skorek paznokci do pierwszego zgięcia palców, strasznie swedzace, pieczace, ogólnie palce popuchniete. Myslalam ze to jakąś reakcja na płyn, mydło, krem no cokolwiek. Gojenie trwało ok tygodnia kiedy zaczęło pękać i sie suszyc. Wtedy miałam swierzo zrobione paznkcie przed ta wysypka, jeden lub dwa dni. Tak wiec wczoraj zrobilam sobie znowu, od dłuższego czasu nie było kiedy więc pomyslalam ze w końcu trzeba doprowadzić je do ładu. Dzisiaj rano obudzilam sie z spuchnietymi palcami i wysypką identyczną jak wtedy. Co dziwne za każdym razem pojawia sie głównie na lewej ręce. Na prawejnzaledwie odrobinę na dwóch palcach.
U mnie coś podobnego pojawia się na palcach w wakacje w okresie kwitnienia trwa ( jestem alergikiem). Są to małe bąbelki z wodą które swedza. Po pęknięcia w ich miejscu robi się taka twarda luska która później schodzi. Z reguły mam ta wysypke na boku kostek na palcach. Moja alergolog powiedziała że jest to objaw uczulenia. Zatem może i u Ciebie jest podobnie. A nie zmienialas może cleanera?
 
U mnie coś podobnego pojawia się na palcach w wakacje w okresie kwitnienia trwa ( jestem alergikiem). Są to małe bąbelki z wodą które swedza. Po pęknięcia w ich miejscu robi się taka twarda luska która później schodzi. Z reguły mam ta wysypke na boku kostek na palcach. Moja alergolog powiedziała że jest to objaw uczulenia. Zatem może i u Ciebie jest podobnie. A nie zmienialas może cleanera?
O właśnie takie bąbelki mi chodzi. Nic nie zmieniałam, kompletnie, nigdy nie miałam alergi na żadne chemikalia, kremy itp dlatego tak się zdziwilam ze to przez hybrydy. Nie wiem czy to cleaner zaczol uczulac, czy lakiery, czy może światło z lampy, no nie mam pomysłu a sprawdzać z osobna nie mam zamiaru bo jest to dosyć nieprzyjemne i nie komfortowe czuć piekace i spuchniete palce. Chyba zostaje mi pozostac przy zwykłych lakierach bo po tych nic sie nie dzieje a po ciąży spróbować wrócić do hybryd.
 
Ja miałam i nadal mam taką poduszke do spania. Jest mega wygodna, ale zajmuje duzo kiejsca w łóżku.

Nie robilam hybryd przez całą ciaze. Jakos nie czulam potrzeby.
Screenshot_20180914-144046.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180914-144046.jpg
    Screenshot_20180914-144046.jpg
    34,7 KB · Wyświetleń: 280
reklama
O właśnie takie bąbelki mi chodzi. Nic nie zmieniałam, kompletnie, nigdy nie miałam alergi na żadne chemikalia, kremy itp dlatego tak się zdziwilam ze to przez hybrydy. Nie wiem czy to cleaner zaczol uczulac, czy lakiery, czy może światło z lampy, no nie mam pomysłu a sprawdzać z osobna nie mam zamiaru bo jest to dosyć nieprzyjemne i nie komfortowe czuć piekace i spuchniete palce. Chyba zostaje mi pozostac przy zwykłych lakierach bo po tych nic sie nie dzieje a po ciąży spróbować wrócić do hybryd.

To jest uczulenie na hybrydę. Jakiej masz firmy? Semilac podobno często uczula. Ja teraz kupuje już tylko neonail bo czegoś tam nie zawierają szkodliwego (formaldehydu?)
 
Do góry