reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2019

Strasznie Ci współczuję! Nie wiem jak tak można traktować drugiego człowieka! Tak jak juz któraś radziła złóż skargę do NFZ. Ja na szczęście mam bardzo dobre wspomnienia z IP u siebie w szpitalu, na początku ciąży w 6 tyg lekarz z luxmedu nie widział u mnie pęcherzyka więc dostałam skierowanie na bete i jeśli wynik miał być ponad 1000 miałam jechać do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Nie wspomnę co ja przeżyłam tego wieczoru, następnego dnia odebrałam wyniki prawie 5000 i od razu pojechałam do szpitala. Tam dosłownie w kilka minut zeszły dwie rezydentki przeprowadziły ze mną szczegółowy wywiad, zrobiły usg i wszystko pokazały wytłumaczyły. Zalecenia konsultowaly z lekarzem dyżurnym. Na szczęście pęcherzyk z cialkime żółtym był na miejscu. Byłam bardzo miło zaskoczona spodziewałam się spędzić na izbie pół dnia a tak po pół godziny byłam w domu. Więc tak na prawdę wszystko zależy na jakiego lekarza się trafi. Szkoda tylko że nie mamy na to wpływu. Mam wrażenie że pediatrzy bardzo często wypisują antybiotyk na wyrost bez badań krwi. U mojego syna na szczęście do tej pory nie było potrzeby przyjmowania antybiotyku, generalnie bardzo zadko chorował ale teraz wśród innych dzieci pewnie nie unikniemy infekcji.
Moje póki co też bez antybiotyku i chciałabym, aby jak najdłużej tak zostało. Ja jako dziecko miałam super pediatrę. W ogóle nie dawał antybiotyków. Także na swoje 32 lata miałam może z 2 razy.
 
reklama
Dlatego niestety trzeba chodzic do lekarza ktory przyjmuje w szpitalu. Calkiem inaczej traktuja. Chory swiat, ale tak jest. U mnie wyniki zle crp rosnie, jutro ide prywatnie. Bez placenia to mozna sie tylko martwic, a co gorsze trafic do szpitala 'samemu'. Mniee przez to juz wypisali, bo nie mial sie mna kto zainteresowac. Teraz ide do baby ktore zle sie zachowuje na nfz, ale prywatnie to dupe wylize i jest prawa reka ordynatora.... :/ Az mnie skreca jak mam do niej isc, ale nie ma wyjscia.
Ja w poprzedniej ciąży lezalam kilka razy w dwóch szpitalach. Jeden mój miejski a drugi iczmp w łodzi. W pierwszym mój lekarz bywał raz w tyg przez parę godzin w drugim nie miałam żadnego znajomego. I powiem wam że nie odczulam gorszego traktowania. Nikt się nie pytał do jakiego lekarza chodzę. Dla mnie każdy lekarz który ignoruje pacjentke powinien czyścić podłogi. Wiem że rutyna, zmęczenie i inne durnoty ich dopadaja ale jak ktoś się decyduje na tak ciężki zawód powinien mieć powołanie i odporność. Przykro słuchać o takich sytuacjach.
Dla pocieszenia powiem żeby sobie w kaszę nie dac dmuchać. Mój brat cioteczny na marudzenie ordynatora oddziału ortopedycznego odpowiedział "a ty wiesz w ogóle po co tu k**wa jesteś " gościu szybko zmienił ton.
 
Zdrowka dla synka!
Czyli bliźniaki się szykuja, ale niespodzianka:) podobno jak jest cialko zolte to raczej bedzie dobrze. Przypomnisz ktory to tc?

Dziewczyny pamiętam, ze ktoras dzis wizytuja, ale duzo nas tu i nie pamiętam, ktora...
Z om 7+2 A z usg 5+3
Któraś pytała ile ma synek, prawie 22 miesiące
 
Moja tfu tfu póki co nie choruje, czasem gila ma. To był pierwszy i ostatni raz. Bez gorączki. Ale tak czy siak zrobiłabym badania przed antybiotykiem. Synowi też kiedyś chcieli wcisnąć antybiotyk. Bo on ciągle kaszle. Ma takie napady, że kaszle, kaszle z 2-3 dni i trochę spokoju i znowu, i znowu i tak od wielu miesięcy. Lekarze zawsze mówią, że ok, wszędzie czysto. I jedna chciała dać antybiotyk, chciałam najpierw badania, bo na co ten antybiotyk? I z łaski dała. Crp i morfologia, wszystko idealnie i nie dałam antybiotyku. Byliśmy u laryngologa i ona powiedziała, że ten kaszel jest od wydzieliny, która mu spływa. Że ogólnie wszystko ok. Byliśmy też u alergologa. Ona znowu, że na alergika nie wygląda, bo nie ma żadnych alergii pokarmowych, ma ładną skórę i u nas nie ma nikt alergii. No, ale mamy iść na testy w październiku. Jak one wyjdą ok, to już nie wiem o co chodzi...

Napisz skargę! Oni myślą, że im wszystko wolno.

Nawet nie wiem czy mój gdzieś pracuje w szpitalu i w sumie mam to gdzieś. 2 razy rodziłam w jednym szpitalu, nikogo nie znałam i wszyscy mnie dobrze traktowali. Teraz też chcę tam rodzić i wiem, że personel jest ok.

Może zrób posiew?

Witamy :)


Samym porodem bym sie tak nie martwila, ale juz po tym pobycie widzialam na czym to w tym szpitalu polega. Wyniki mi sie jeszcze pogorszyly wiec boje sie, zebym nie musiala tam wracac :/ zobaczymy co jutro powie
 
Cześć, witamy :) Zgadzam się. Poprzednia ciążę prowadziłam prywatnie u lekarza że szpitala i to prawda zostałam potraktowana dużo dużo lepiej niz kobiety bez takich "znajomości". Zostałam przyjęta na oddział na planowana cc bez kolejki, kobiety czekały po 8 godzin na łóżko, dla mnie znalazło się po 5 min, w kolejce na izbie czekałam kilka minut bez kolejki, generalnie opieka po porodzie nie do porównania. Jeśli któraś prowadzi ciążę prywatnie to jednak warto wybrać takiego lekarza który w szpitalu pracuje.

Ze mna na sali lezela kobieta ktora chodzila prywatnie. Widzialam jak to wyglada. Do mnie przez 5 dni podszedl ktos raz przypadkiem, a jak o cos pytalam to bylam chamsko splawiana.
 
Hej dziewczyny witam sie po pracy. Jutro procz mnie wizytuje @sky_84 @Ewunia1981 @Kark_a czy pominelam ktoras?
Ja mam wizytę o 14:30 i jestem w wielkim stresie .... Mąż i Córcia podtrzymują mnie na duchu i mówią , że wszystko jest Ok. Ja też w to bardzo głęboko wierzę.
Jutro zaczynam 10 tc.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny !!!
 
reklama
Ja mam wizytę o 14:30 i jestem w wielkim stresie .... Mąż i Córcia podtrzymują mnie na duchu i mówią , że wszystko jest Ok. Ja też w to bardzo głęboko wierzę.
Jutro zaczynam 10 tc.
Trzymam kciuki za Was Dziewczyny !!!

Ja mam o 12:40. W ramach odstresowania zrobiłam sobie paznokcie ;) i katujmy z mężem netflixa.
U mnie już musi być dobrze, bo dzisiaj kolega z pracy, któremu nie mówiłam o ciąży, ale się domyślił, rozgadał to już kilku osobom, wiec nie mam wyjścia :D
 
Do góry