kb.karola90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2018
- Postów
- 1 463
Nie wierzę...jak można tak potraktować pacjenta. Powinno się to nagrać i zgłosić gdzieś. A co do śluzu - może masz jakąś infekcje?? A czy Ty aplikujesz luteine, bo gdzieś czytałam ze takie upławy mogą być po luteine.To co mnie dzisiaj spotkało to aż jest nie do uwierzenia. Pojechałam na IP z tymi żółtymi brudzeniami. Lekarz (chyba ordynator) przyjął mnie z wielka łaska, rzucił okiem na zdjęcie śluzu i stwierdził od razu ze ciąża zagrożona poronieniem, odmówił mi badania ginekologicznego i powiedział ze albo się kładę na oddział albo mam sobie iść. Jak mu powiedziałam ze dwóch lekarzy wcześniej mówiło że śluz jest żółty a nie podbarwiony krwią bo faktycznie tak wyglada to z łaska obejrzał szyjkę, stwierdził ze teraz plamienia nie widzi, ciąża jest na razie utrzymana ale usg nie ma zamiaru mi zrobić i koniec. I nadal gadał ze on mi powie ze dziecko żyje a ja wyjdę i poronie(WTF jak można w ogóle ciężarnej mówić takie rzeczy). Załączam wam zdjęcie tego śluzu żebyście wiedziały o czym mówię wiec jak ktoś jest obrzydliwy to niech nie otwiera. Finał jest taki ze jadę na 20 do swojego ginekologa,cały dzień już mam z bani. Pomijam fakt ze skończone 11 tygodni ciazy to raczej nie jest już okres w którym można pacjentkę odesłać z kwitkiem bo to „jeszcze nie ciąża”
Wielki głaz spadł mi z serca postanowiłam ze od dzisiaj pościeram się zamkniętymi oczamiCudowne wiesci. To na pewno CI ulzylo