reklama
Joannaa24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 432
Rodzina czy przyjaciele?Miałam dzisiaj gości i pochwaliłam się ciążą. Zaskoczenie i raczej bez gratulacji.
@porcelana i jak po twoim powrocie do domu wasze relacje? Uważam, że dziewczyny trafnie zdiagnozowały przyczynę problemu - stres podczas budowy, w dodatku jak się mieszka z kimś często są problemy w związku. Pójdziecie na swoje to się sytuacja pewnie poprawi. Oprócz tego jak pojawiają się dzieci na świecie to się zmieniają priorytety. Ja i mój M nie potrzebujemy wychodzić z koleżankami, kolegami. Za młodu się wyszaleliśmy jak nikt, z wiekiem zaczęły nas męczyć tego typu samotne wypady, a nawet wspólne imprezy, nudzimy się wtedy bardzo. Nie mamy potrzeby od siebie odpocząć ani się rozerwać czy wyszaleć. Wolimy iść razem do kina, dzieci zostawić u babci. Nie miewamy cichych dni nigdy. Uważam, że dobrze się dobraliśmy. Ale dzieci też dużo wniosły do naszego związku. Będzie wszystko dobrze, zobaczysz.
Rodzina. Właściwie najbliższa. Reszta rodziny i znajomi muszą czekać do badań.Rodzina czy przyjaciele?
Masakra chyba najgorsza taka reakcja, w sensie że przykra. Moja mama tak na początku zareagowała, akurat pojawiła ssie możliwość innej pracy i nie mogłam jej przyjać w tej sytuacji, i uważałam chyba że kiepski to moment na ciążę. Było mi bardzo przykro, teraz już na szczęście się jej odmieniło.Rodzina. Właściwie najbliższa. Reszta rodziny i znajomi muszą czekać do badań.
reklama
Niektórzy się cieszą, ale nie obeszło się bez komentarzy "pińcet plus" . Spodziewałam się tego, bo znam ich dobrze .Masakra chyba najgorsza taka reakcja, w sensie że przykra. Moja mama tak na początku zareagowała, akurat pojawiła ssie możliwość innej pracy i nie mogłam jej przyjać w tej sytuacji, i uważałam chyba że kiepski to moment na ciążę. Było mi bardzo przykro, teraz już na szczęście się jej odmieniło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 815 tys
Podziel się: