Hej dziewczyny [emoji4] My już w szpitalu, przyjęli mnie po 9 rano, około 12 mój lekarz wziął mnir na usg, popatrzyliśmy na malutkiego, sprawdził wszystko to czego nie daliśmy rady zobaczyć podczas usg połowkowego na szczęście dziś Mikołaj chciał współpracować i udało się wszystko zmierzyć, wszystko jest w najlepszym porządku [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7] dziś już jestem spokojniejsza... 2 razy już byłam na "brzuszkach" u słuchałam bicia serduszka Mikołaja [emoji7][emoji7][emoji7] jestem zakochana.