reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Rozumiem, u mnie właśnie potrzebny jest antybiotyk jednak. Okej, zajrzę tam :)
Ja od 13 tc miałam 3 antybiotyki Nystatynę 13t5f,Pimafucin 16t4d i Fluomizin 18t7d do tego brałam cały czas probiotyk Triwagin. Na szczęście na razie jest ok i mam nadzieję że tak zostanie I w szpitalu nie złapie znów czegoś.
 
reklama
Rozciągnięte nogi pomagają w porodzie? Jak tak to jutro zaczynam stretching! Też robiłam już szpagat dwa lata temu ale zaprzestałam rozciągania i teraz to słabiutko ale ścięgna jak im się przypomni powinny się w miarę łatwo rozciągnąć, mam nadzieję :)
 
Wow, pozazdrościć formy! Ja jestem z natury leniwa i nie ciągnie mnie do aktywności fizycznej, ale kiedyś planuje zacząć, bo to samo zdrowie przecież
Mam to samo, też mnie nigdy nie ciągnęło ;-) wolałam w ciszy i spokoju książkę poczytać, ale planuję kiedyś to zmienić i zacząć się ruszać :-D
 
Mam to samo, też mnie nigdy nie ciągnęło ;-) wolałam w ciszy i spokoju książkę poczytać, ale planuję kiedyś to zmienić i zacząć się ruszać :-D
Mnie troszkę pociesza myśl, że z niemowlaczkiem to trzeba codziennie chodzić na spacery, więc chociaż tyle ruchu codziennie będę miała. Ale chciałabym też kiedyś wyrzeźbić sobie brzuszek i wzmocnić mięsnie kręgosłupa, bo wiecznie mi doskwiera :( najgorszy jest brak motywacji w postaci marzenia o zrzuceniu wagi- może wtedy łatwiej by się było zmobilizować, a ja jestem chudzina z niedowagą
 
reklama
Do góry