Ja też mam taką ósemkę. I już dała mi się we znaki przed ciażą. Miałam ją usunąć chirurgicznie i olałam. A teraz czasem pobolewa i dodatkowo rozwaliła mi ostatnio bok języka. I też mam się modlić żeby się nie odezwała na dobre.Jao bylam u dentystki, to powiedziala mi ze mam okropna osemke do wyrwania i mam sie modlic zeby mnie nie zabolala do konca porodu, bo jedyne dzialania jakich sie podejmuja to sa wylacznie w drugim trymestrze, ale to juz jest naprawde ostateczna koniecznosc nagly wypadek...
reklama
Blondie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 18 526
A ja nie. Chcialam zmywarki i to męska strona naciskala na to, zeby byla no i fajnie, ze sie zgodzilam, bo to jednak komfortJa z nadzieją na wynegocjowanie w przyszłości zmywarki z narzeczonym, tak kazalam zrobic kuchnie że jedna szafka jest na wymiar zmywarki i wszystkie podłączenia są przygotowane. Także czekam tylko na argument że " z chęcią by kupił ale brak podłączenia i meble które szkoda niszczyc"[emoji16][emoji6]
Heda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2016
- Postów
- 7 334
Hahaha ale przezorna...[emoji23][emoji23]Ja z nadzieją na wynegocjowanie w przyszłości zmywarki z narzeczonym, tak kazalam zrobic kuchnie że jedna szafka jest na wymiar zmywarki i wszystkie podłączenia są przygotowane. Także czekam tylko na argument że " z chęcią by kupił ale brak podłączenia i meble które szkoda niszczyc"[emoji16][emoji6]
Ja sobie nie wyobrażam życia bez zmywarki. Mam już z 15lat. Na starym mieszkaniu mieliśmy mała 45 Ale kuchnia była w wersji mikro ok2x1.5m i każdy projektant mówił że się nie zmieści... to sobie sama projekt zrobiłam i weszło... Dla mnie najlepsza to rzecz, pewnie dlatego że nie znoszę zmywać a u nas tego zmywania zawsze góra. Teraz mamy 60 i codziennie pełna albo i dwie...
Inna super rzecz w domu bez której jak bez ręki to wielofunkcyjny robot kuchenny...
Biegi93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2018
- Postów
- 641
Ja przez 6 lat studiów w ogóle nie miałam zmywarki na żadnym mieszkaniu. Jak rok temu kupiliśmy dom, to mąż mówił ze pierwsza rzecz która zamówimy do domu to będzie zmywarka tylko ze u nas był podział ze ja piorę a on zmywa, wiec w sumie w ogóle się nie dziwie
Olciakkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2017
- Postów
- 300
Hej hej, oj dziewczynki co za nic dziś miałam[emoji33] myślałam że przełyk mi spłonie, takiej zgagi to w życiu nie miałam... Ehhh jak już udało mi się jakoś z tym zasnąć to zaraz wstawałam do łazienki sikuuuu. Ale co się dziwić wypiłam prawie pół butelki mleka [emoji23] żeby " zalać" zgagę. Ciężko było ale nie narzekam, wytrzymam wszystko byle tylko Mikołaj siedział grzecznie w brzuszku.
Dziś 22r1d zbliżamy się do tych 24/25 tygodni, na razie staram się trzymać jak mogę. Wczoraj trochę popłakałam ale chwilkę bo zaraz starałam się ogarnąć nie nie stresować Miśka. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, dziś będzie dopiero 3 dzień ale wierzę że Maryja mi pomoże... jakąś siłę mi daje ta nowenna, wyciszam się podczas jej odmawiania, mimo że to dopiero 3 dzień czuje się jakaś spokojniejsza. Polecam.
Dziś 22r1d zbliżamy się do tych 24/25 tygodni, na razie staram się trzymać jak mogę. Wczoraj trochę popłakałam ale chwilkę bo zaraz starałam się ogarnąć nie nie stresować Miśka. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, dziś będzie dopiero 3 dzień ale wierzę że Maryja mi pomoże... jakąś siłę mi daje ta nowenna, wyciszam się podczas jej odmawiania, mimo że to dopiero 3 dzień czuje się jakaś spokojniejsza. Polecam.
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 002
Ja co prawda nie nowennę ale dziesiątkę różańca odmawiam codziennie. Też czuję wtedy spokój i ulgę. A zaczęłam się modlić kiedy 5 lat temu mama zachorowała na raka. Studiowalam wtedy w Częstochowie i poszłam na jasną górę. Nic innego mi w tej sytuacji nie przyszło do głowy. Od tamtej pory czułam że z mama będzie wszystko dobrze i tak było. Teraz w grudniu mija 5 lat bez nawrotu choroby co jest uznawane za wyleczenie raka wiem że to zasługa lekarzy ale modlitwa pomogła przetrwać trudny czas i tobie też na pewno pomożeHej hej, oj dziewczynki co za nic dziś miałam[emoji33] myślałam że przełyk mi spłonie, takiej zgagi to w życiu nie miałam... Ehhh jak już udało mi się jakoś z tym zasnąć to zaraz wstawałam do łazienki sikuuuu. Ale co się dziwić wypiłam prawie pół butelki mleka [emoji23] żeby " zalać" zgagę. Ciężko było ale nie narzekam, wytrzymam wszystko byle tylko Mikołaj siedział grzecznie w brzuszku.
Dziś 22r1d zbliżamy się do tych 24/25 tygodni, na razie staram się trzymać jak mogę. Wczoraj trochę popłakałam ale chwilkę bo zaraz starałam się ogarnąć nie nie stresować Miśka. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, dziś będzie dopiero 3 dzień ale wierzę że Maryja mi pomoże... jakąś siłę mi daje ta nowenna, wyciszam się podczas jej odmawiania, mimo że to dopiero 3 dzień czuje się jakaś spokojniejsza. Polecam.
Hej hej, oj dziewczynki co za nic dziś miałam[emoji33] myślałam że przełyk mi spłonie, takiej zgagi to w życiu nie miałam... Ehhh jak już udało mi się jakoś z tym zasnąć to zaraz wstawałam do łazienki sikuuuu. Ale co się dziwić wypiłam prawie pół butelki mleka [emoji23] żeby " zalać" zgagę. Ciężko było ale nie narzekam, wytrzymam wszystko byle tylko Mikołaj siedział grzecznie w brzuszku.
Dziś 22r1d zbliżamy się do tych 24/25 tygodni, na razie staram się trzymać jak mogę. Wczoraj trochę popłakałam ale chwilkę bo zaraz starałam się ogarnąć nie nie stresować Miśka. Zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską, dziś będzie dopiero 3 dzień ale wierzę że Maryja mi pomoże... jakąś siłę mi daje ta nowenna, wyciszam się podczas jej odmawiania, mimo że to dopiero 3 dzień czuje się jakaś spokojniejsza. Polecam.
kochana trzymaj się
już pisałam o tej nowennę kiedyś.
odmawiałam ja w marcu/kwietniu.
mi ona dawała niesamowity spokój, ciężko było pracując ja odmawiać. odmawiałam ja w autobusie, drodze z pracy, spacerze, w dzień, przed snem.. ponad godzina dziennie.
na początku możesz odczuwać różne nieprzyjemności. to znak, że ona działa. bardzo drażnimy wtedy te złe demony. czytałam o tym kiedyś. najgorzej jeśli odmawiamy intencje wstawiennicza za kogoś. ale to później się 'prostuje' i idzie z górki jeśli mogę doradzić to jest fajna aplikacja do nowenny pompejanskiej.
odhaczasz tam sobie co odmówiłas, jest wyjaśnienie każdej tajemnicy, tekst motywacyjny na każdy dzień
życzę wytrwałości!
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 002
Też słyszałam że ciężko dokończyć nowennę. Ale trzeba przetrwać trudny czas i da się radę.kochana trzymaj się
już pisałam o tej nowennę kiedyś.
odmawiałam ja w marcu/kwietniu.
mi ona dawała niesamowity spokój, ciężko było pracując ja odmawiać. odmawiałam ja w autobusie, drodze z pracy, spacerze, w dzień, przed snem.. ponad godzina dziennie.
na początku możesz odczuwać różne nieprzyjemności. to znak, że ona działa. bardzo drażnimy wtedy te złe demony. czytałam o tym kiedyś. najgorzej jeśli odmawiamy intencje wstawiennicza za kogoś. ale to później się 'prostuje' i idzie z górki jeśli mogę doradzić to jest fajna aplikacja do nowenny pompejanskiej.
odhaczasz tam sobie co odmówiłas, jest wyjaśnienie każdej tajemnicy, tekst motywacyjny na każdy dzień
życzę wytrwałości!
reklama
Blondie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 18 526
Moze się tak ułożył, ze słabiej wyvzuwasz ruchy, ale skoro je czujesz to chyba ok? Jak sie martwisz to jedz na IP, zawsze to spokojniejszy weekend!Jak u was z ruchami? Ja zaczynam się martwić. Do tej pory mały wykazywał dużą aktywność, a jakoś od dwóch dni czuję ruchy tylko raz na kilka godzin..
[emoji8]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 812 tys
Podziel się: