reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Ja już po wizycie, od razu zrobiła połówkowe 20tc. Julek zostaje Julkiem :) waga 405g, z USG 21+2. Wszystko okej z narzadami, małego i moimi. Szyjka długa ale zapobiegawczo na twardnienie brzucha luteina i oszczędność ale w sensie spacer a nie bieganie, w moczu nieliczne bakterie ale na badaniu jakiś grzybek więc żółte globulki no i żelazo bo spadło i słabo się czuje :(
 
reklama
Ewunia ja ci.polecam kupić w Norwegii mrożona jest tego multum... zrobisz sobie sok dodasz jakiś słodkich owoców i będzie super... W takiej formie to lepsze i zdrowsze niż w tabletkach.
W sumie, nawet nie pomyślałam o tym, by samej zrobić sok :-D W tej ciąży jednak raczej to odpada, bo jakoś dziwnie (i często) nic mi się nie chce :-D
 
U nas sytuacja kredytowa po urodzeniu zmienia sie calkowicie wiec duzo czasu nie ma.
Dokładnie tak samo. Dlatego chcemy załatwić kredyt póki mamy lepszą zdolność.

Ja się dziś wzięłam za robienie pierogów z mięsem i mam dość. Jestem masakrycznie zmęczona [emoji853]
 
U mnie identycznie :-) mówi ze jakby jeszcze jedna dziewczyna by w domu była to by już nic do powiedzenia nie miał ;-) tak sie droczy ale wiem ze liczy ze bedzie miał wsparcie :D
Hahaha...u mnie to zawsze się pocieszał faktem, że chociaż kot to chłop :-D:-D Tylko, że kot to prawie na mojej piersi wykarmiony więc ....:-D:-D ale córcia zawsze stanie za Tatusiem :-D
Teraz mąż chodzi dumny jak paw :biggrin2::biggrin2::biggrin2: i kolejny raz wszystkim mówi, że synuś podobny TYLKO do niego :-D ( córcia to też 100% tatusia:biggrin2: więc chyba mam słabe geny :-D:-D).
 
powiedzcie mi proszę, kiedy trzeba powtórzyć przeciwciała odpornościowe przy grupie ujemnej krwi? wyczytałam że w połowie ciazy, gdzie indziej że 15-20tc i 21-26tc.
będę miała wizytę 13.12 w trakcie 23 tc i chce sobie spisać o co muszę zapytać - jakie badania trzeba wykonać :)

wiem że trzeba powtórzyć toxoplazmoze?
nawet jeśli na początku wynik był ujemny?
napewno krzywa cukrowa 24-28tc
Hbs, cokolwiek to jest ;)
i czy macie robione badanie poloznicze - tzn określające wysokość dna macicy? bo też od połowy ciąży niby to powinno być :)
Mi lekarka powiedziała, że te wszystkie badania powtórnie się robi w połowie II trymestru. Ja CHYBA będę je robić po wizycie lekarskiej 5.12 (bo następna będzie dopiero 2.01.2019).
 
Niektórzy marzą o konkretnej płci i robią wszystko by się dorobić upragnionego syna czy córki nawet tu na forum jest cały wątek o tym jak zrobić synka czy córeczkę. Nam to wszystko jedno... A nawet będzie dużo łatwiej z kolejną córą. Człowiek ma wprawe [emoji6]
Mój m. nigdy nawet się nie zająkną że wolaby syna ba teraz od początku też mówił o dziewczynce. Także wszystko zależy... my jesteśmy bardzo zadowoleni z kolejnej dziewczynki gdyby był chłopiec też fajnie ale najważniejsze by dzidzia był a zdrowa i nie urodziła się przed 34tc...
U nas to też nie było parcia na konkretną płeć. Dla nas wielkim szczęście, były 2 kreseczki na teście ciążowym ... potem długie tygodnie nerwów, stresu itp.... Najważniejszy był fakt, żeby Maleństwo było zdrowe. Jednak wiem, że mąż zawsze marzył o synku i jak się dowiedział to zwariował :-D
Pamietam jak 10 lat temu dowiedzieliśmy się, że będzie Córcia to skakał z radości a wychodząc z gabinetu miał jedno ,wielkie zmartwienie :-D„ Gdzie teraz kupi różowe wędki... :-D:-D:-D:-D
 
Cześć, w poniedziałek byłam na wizycie. Maluch ma 300 gram, wymiary wszystkie ok. Niestety lekarz stwierdził małowodzie. Bardzo się denerwuję, ponieważ powiedział, że zobaczymy, jak będzie na kolejnej wizycie. Jadę we wigilię, umówiłam się na 9 rano, aby nie stresować się cały dzień. Wspominał, że jeśli wód będzie nadal za mało, to lepiej wyjąć już dziecko i będzie w inkubatorze. Bardzo się boję, bo to jednak ryzykowne. Nic nie powiedział, co mogę zrobić, aby wód przybyło. W Internecie przeczytałam, że picie dużej ilości wody pomaga. Nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi, dlatego piję na siłę. Może słyszałyście o tym i co na to pomaga ?
Ja w matce polce lezalam na sali z dziewczyną której się wody saczyly i miała zakaz wstawania i nakaz picia ileś tam litrów wody dziennie. Dodatkowo na oddziale do porodu i codzienna kontrola. Skonsultuj to z innym lekarzem może. Nie wierzę że jedyna opcja jest poród...
 
Cześć, w poniedziałek byłam na wizycie. Maluch ma 300 gram, wymiary wszystkie ok. Niestety lekarz stwierdził małowodzie. Bardzo się denerwuję, ponieważ powiedział, że zobaczymy, jak będzie na kolejnej wizycie. Jadę we wigilię, umówiłam się na 9 rano, aby nie stresować się cały dzień. Wspominał, że jeśli wód będzie nadal za mało, to lepiej wyjąć już dziecko i będzie w inkubatorze. Bardzo się boję, bo to jednak ryzykowne. Nic nie powiedział, co mogę zrobić, aby wód przybyło. W Internecie przeczytałam, że picie dużej ilości wody pomaga. Nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi, dlatego piję na siłę. Może słyszałyście o tym i co na to pomaga ?
Tak picie wody pomaga... w razie gdyby się wody nie podniosły to są zabiegi wstrzykniecia wody do pęcherza płodowego. Robią je np. w Gdańsku. Gdyby coś musiałabyś szukać dobrego lekarza specjalisty od komplikacji... jak.lezalam na patologii była laska która bez wód leżała 2 miesiące lekarz mówił że dziecko nie ryba nie potrzebuje wody. A poród przed 30tc jest ryzykowny. Na twoim miesjcu szukała bym lekarza specjalisty na konsultacje.
 
reklama
U nas to też nie było parcia na konkretną płeć. Dla nas wielkim szczęście, były 2 kreseczki na teście ciążowym ... potem długie tygodnie nerwów, stresu itp.... Najważniejszy był fakt, żeby Maleństwo było zdrowe. Jednak wiem, że mąż zawsze marzył o synku i jak się dowiedział to zwariował :-D
Pamietam jak 10 lat temu dowiedzieliśmy się, że będzie Córcia to skakał z radości a wychodząc z gabinetu miał jedno ,wielkie zmartwienie :-D„ Gdzie teraz kupi różowe wędki... :-D:-D:-D:-D
Padłam [emoji1787][emoji23][emoji23] różowe wędki [emoji1787][emoji1787]
 
Do góry