reklama
Natalia91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2016
- Postów
- 6 269
Ja mogę teraz nie jeść pół dnia [emoji52] a jak już mnie na coś najdzie to niestety ale na sam syf...No i słodkie które poza ciąża może nie istnieć a teraz to ciągnie mnie strasznie.
Chociaż od paru dni na kolację jem bułkę z awokado i pomidorem I to może być moja zachcianka [emoji7][emoji16]
Chociaż od paru dni na kolację jem bułkę z awokado i pomidorem I to może być moja zachcianka [emoji7][emoji16]
N
Natuś_ka
Gość
Ja od tygodnia mecze sie z biegunką, wiec zachcianek brak, chciałabym w końcu moc poprostu normalnie jeść. Dwa dni było w miarę ok, po 2/3 wizyty w WC a dzisiaj znowu nawrot i sie tam chyba przeprowadze na resztę dnia. Probiotyki, marchewka, ryż, banany... To teraz moje posiłki :/
Ale jutrzejsza wizyta podtrzymuje mnie na duchu i czekam jak na szpilkach
Ze wszystkich stron zasypują mnie oferty z czarnego tygodnia, super promocje dla dzieci wiec mam nadzieje ze dzidzia nie zrobi psikusa i sie ujawni, to napewno cos jeszcze na dniach zakupie
Ale jutrzejsza wizyta podtrzymuje mnie na duchu i czekam jak na szpilkach
Ze wszystkich stron zasypują mnie oferty z czarnego tygodnia, super promocje dla dzieci wiec mam nadzieje ze dzidzia nie zrobi psikusa i sie ujawni, to napewno cos jeszcze na dniach zakupie
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 020
Aha. Czyli wszystko w normie. Nie opycham się i nie podjadam. Poprostu przytyje więcej. Oby nie 20 kg jak ostatnio. Uspokoilas mnieWczoraj się okazało, że też przytyłam od początku ciąży 7 kg. Złapałam się za głowę, ale mój lekarz powiedział że kobieta w ciąży musi tyć, i jeśli jem " z głową " nie opycham się słodyczami to nic nie poradzimy, że tyję tym bardziej, że teraz muszę jeszcze więcej się oszczędzać A to też swoje robi.
Ja muszę powiedzieć ze od czasu wizyty u lekarza się trzymam. Nie jestem na jakiejś specjalnej diecie ale trochę bardziej patrzę na to co jem. Więcej warzyw, mniej chleba, mięso najczęściej gotowane, no i ze słodyczy to w sumie tylko czekolada. W efekcie tak jak miałam na plusie 3 kilo, tak teraz mam już tylko 2,5 robię sobie zapas na później
Ale poza tym to powiem Wam ze coś mi psychika chyba siada, taka byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz się cały czas martwię ze może jest coś nie tak z szyjka, z łożyskiem, z serduszkiem, teraz ta ospa doszła...masakra. Jeszcze przed chwila byłam w wc i tak jakby coś mi przybrudzilo na bieliźnie, ale na papierze nic nie było, wiec teraz będę latać co 5 minut sprawdzać...nie lubię być taka histeryczka...
Ale poza tym to powiem Wam ze coś mi psychika chyba siada, taka byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz się cały czas martwię ze może jest coś nie tak z szyjka, z łożyskiem, z serduszkiem, teraz ta ospa doszła...masakra. Jeszcze przed chwila byłam w wc i tak jakby coś mi przybrudzilo na bieliźnie, ale na papierze nic nie było, wiec teraz będę latać co 5 minut sprawdzać...nie lubię być taka histeryczka...
Hej kobitki, ja już po połówkowym. Dzidzia Ok- a właściwie druga córka potwierdzona! Jak sobie porównałam na wątku połówkowym tętna Waszych dzieciaków to moja jako jedyna ma 160! Niby do tylu jest norma, ale trochę się zaniepokoiłam, że tylko moja tyle ma co prawda cały czas sie ruszała wiec moze dlatego? Ona w ogole rusza się bardzo często!
Ja ostatnio mam smaka na słodkie i kwaśne ! Wczoraj myślałam ze zwariuje, tak mi sie chciało soku z ogórków!
Dziś kupiłam sobie sok z buraka kiszony, zobaczymy czy będzie kwaśny, a jak nie, to na pewno zdrowy
Miłego dnia !
Ja ostatnio mam smaka na słodkie i kwaśne ! Wczoraj myślałam ze zwariuje, tak mi sie chciało soku z ogórków!
Dziś kupiłam sobie sok z buraka kiszony, zobaczymy czy będzie kwaśny, a jak nie, to na pewno zdrowy
Miłego dnia !
Blondie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 18 526
Daj sobie sianaU mnie zadnych. W ogóle nie mam jakiegoś wzmożonego apetytu, ale chyba muszę zacząć się zmuszać do częstszego jedzenia zeby tego mojego małego kurczaka trochę utuczyć. Gdzieś ostatnio czytałam ze trzeba jeść conajmniej 6 jajek dziennie, 0,5 kg tłustego twarogu i tłustej ryby, masło itd. Nie wiem czy bawić się w takie rzeczy czy póki lekarz nie alarmuje to dać sobie siana
[emoji23][emoji23]
M
me185149
Gość
A ja ani chudnąć ani tyc, waga stoi w miejscu. Prócz mandarynek kilogramami dziennie i landrynek paczkami resztę muszę pchać na siłę i albo uda się zjeść, albo mnie zamdli. Choć chodzę głodna to np. wczoraj na wieczór zmuszałam się i z bólem jadłam suchy chleb. Ot a miało być lepiej od II trymestru
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 27 tys
- Wyświetleń
- 1M
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 822 tys
Podziel się: