reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Pewnie zależy od lekarzy i położnych na jakie sie trafi, mój syn siedział do 41t i urodził się niewiele ciezszy od Twojej córeczki a jako chłopczyk tez był uwazany za malutkiego, jednak nie było paniki, karmiony był wyłącznie piersią, stracił 200g w pierwszych 2 dobach a później juz szedł tylko w gore. Ogólnie slyszalam w rodzinie ze często pediatrzy każą dokarmiac mm jesli dziecko co chwile głodne, nie wytrzymuje 3 godzin itp. Tez pewnie tutaj kwestia na kogo sie trafi ale zawsze mnie to dziwilo.
Właśnie u mnie była panika, a ja byłam młoda to wierzylam lekarzom na ślepo... teraz mam własne zdanie na ten temat i nie dam sie tak łatwo przegadac ;)
 
reklama
Dziewczyny co do płci dziecka to znalazłam kiedyś w necie taki obrazek. I informację, że do 15 tyg ciąży lekarz może się pomylić przy płci właśnie że względu jak to wszystko wygląda.
FB_IMG_1540907918043.jpeg
 

Załączniki

  • FB_IMG_1540907918043.jpeg
    FB_IMG_1540907918043.jpeg
    85,9 KB · Wyświetleń: 547
Właśnie u mnie była panika, a ja byłam młoda to wierzylam lekarzom na ślepo... teraz mam własne zdanie na ten temat i nie dam sie tak łatwo przegadac ;)
Tak to jest jak sie jest młodym. Ja tez sluchalam sie jak dziecko a przedewszystkim każda uwagę brałam do siebie i to przeżywałam ze cos robię źle ale to właśnie kwestia pediatry, jedna mówiła ze ok druga np ze moje dziecko za malo je kiedy sie pytali ile gramów np owoców czy obiadku zjada. Teraz rozmawialam o tym z poloznym bo pytał sie czy planuje karmić na co ja mu ze tak ale nie tak długo jak synka i przedewszystkim żeby wciągu dnia jadł/a więcej normalnego jedzenia juz później bo przy synku mówili mi ze sie nie najada więc w nocy sie budzi na karmienie itp wnioski a ja to wtedy bardzo przezywalam, bo myslalam ze moja wina vo karnie na zawołanie. Stwierdził ze wiele rzeczy sie zmieniło i terazniejsi pediatrzy tam gdzie chodze juz nie podchodzą tak do tematu, ze mam karmić tak jak uważam za dobre bo skoro dziecko jest i było zdrowe, silne, dobrze rozwijające sie to ja mu niczym nie szkodzilam. Tak wiec tym razem napewno będzie inaczej w pewnych kwestiach
 
u mnie opóźnienie.. ;)
ale pomierzona już, ciśnienie wkoncu wyszło 130/80 jak na mnie super :D i waga ruszyla, 1,5kg przez 3 tyg - więcej niż od poczatku (0,9):D
Super;)
Tak to jest jak sie jest młodym. Ja tez sluchalam sie jak dziecko a przedewszystkim każda uwagę brałam do siebie i to przeżywałam ze cos robię źle ale to właśnie kwestia pediatry, jedna mówiła ze ok druga np ze moje dziecko za malo je kiedy sie pytali ile gramów np owoców czy obiadku zjada. Teraz rozmawialam o tym z poloznym bo pytał sie czy planuje karmić na co ja mu ze tak ale nie tak długo jak synka i przedewszystkim żeby wciągu dnia jadł/a więcej normalnego jedzenia juz później bo przy synku mówili mi ze sie nie najada więc w nocy sie budzi na karmienie itp wnioski a ja to wtedy bardzo przezywalam, bo myslalam ze moja wina vo karnie na zawołanie. Stwierdził ze wiele rzeczy sie zmieniło i terazniejsi pediatrzy tam gdzie chodze juz nie podchodzą tak do tematu, ze mam karmić tak jak uważam za dobre bo skoro dziecko jest i było zdrowe, silne, dobrze rozwijające sie to ja mu niczym nie szkodzilam. Tak wiec tym razem napewno będzie inaczej w pewnych kwestiach
Ja sie najbardziej przejmowalam tym ze moga chcieć nas dluzej w szpitalu zatrzymac ze wzgledu na ta corki wage. No nic, bylo minelo, tym razem bedzie lepiej :)
 
Poraża wiedza lekarzy i położnych na temat laktacji. Do dziś pełno mitów, którymi mogą tylko krzywdę wyrządzić matce i dziecku. Dlatego ja ich w ogóle nie słucham. Z Córką też dużo przeszłam. Kazli mi ją odstawić, ale miałam ich gdzieś. Syna znowu kazali odchudzić. Niemowlaka, paranoja. Puknęłam się w głowę i robiłam swoje.

Ale się dzisiaj narobiłam. Miałam mnóstwo energii. A teraz zdycham. Na głupotę nie ma lekarstwa :D
 
Ja dziś a właściwie juz od wczoraj wieczora mam biegunke, skurcze w żołądku i jelitach, co zjem lub wypije to ide oddać dołem. A jem bo zwyczajnie mi burczy w brzuchu. Czuje sie jak po 10 lewatywach.
 
Natuśka- mi też ostatnio tak jeździło w jelitach dwie noce pod rząd i gnało na kibelek.

Mujer- z tym odchudzaniem niemowlaka, tym bardziej jak jest tylko na mleku matki to paranoja. Moja urodziła się grubaska i tak też przez pierwszy rok wyglądała. Pediatra aż do mnie wypaliła czy ją karmię schabowymi.. A młoda matka, niedoświadczona już nie wie co ma robić. Czy własne mleko jest dobre dla dziecka. No ale jasne, że jest! Teraz mam piękną szczuplutką czterolatkę i nikt by nie powiedział, że była takim „słoniątkiem” [emoji12]
 
Ryż na gęsto zjedzony, moze cos pomoże bo nie wiem skąd sie to bierze jak wypije dwa łyki wody a oddaje dwa litry:p

Ci lekarze to potrafią nas zdolowac, zwłaszcza młode dziewczyny niedoświadczone, zamiast nam pomoc to jeszcze dogadują głupio i mamy same w siebie wątpią. Przecież logiczne jest ze jeśli dziecko urodziło sie większe to i większe będzie do ok roku nawet dłużej bo przybiera na wadze jak każde inne zdrowe dziecko, mój synek miał 9 jak miał roczek to twierdziła pediatra ze to za malo, za malo je, za dużo pije mleka itd itd a ze urodził się nawet nie 3 kilo to na to nie spojrzala. Tym razem juz będę umiała sie odezwac i obronic własne dziecko i własną wiedzę co do wychowywania pielęgnacji i odżywiania. Nie jestem specjalista ale każda mama wie co dla jej dziecka jest najlepsze tylko musi nie dac sie zwariowac tym wszystkim wyliczeniom lekarzy, wytycznymi i tablekami.
 
reklama
Ogłoszenia parafialne!
Jako opiekunka tabelki chciałam poinformować, że robię kolejną tabelkę z wizyt połówkowych. Będzie zawierać nieco mniej informacji, ale za to ułożę nas wedle terminów porodu. [emoji4] No i przy okazji dowiemy się ile tak realnie Nas jest, a ile się wykruszyło po drodze.
Tabelka będzie dostępna w wątku z tą pierwszą. [emoji4]
 
Do góry