Ja właśnie w drodze do instytutu genetyki na konsultację. Dostałam skierowanie od mojej gin, która wprawdzie nie widzi potrzeby robienia dodatkowych badań ale w ramach "uspokojenia" mnie tam skierowała. Jadę tak jakoś bez przekonania. Tylko wiek mnie predystynuje do dalszych działań w zakresie szczegółowej diagnostyki prenatalnej.
Boję się że zderze się z agitacją na rzecz amniopunkcji, a tej wolałabym uniknąć.
Dobra, nie będę gdybac, odezwę się po wizycie.
Dodatkowo weekend miałam chyba zbyt intensywny. Postanowiłam nieco się przemeblowac i teraz bolą mnie wszystkie mięśnie i plecy. Brzuch całe szczęście nie
Jakby jeszcze było mało w pracy kocioł się szykuje a ja, czego ogromnie nie lubię, muszę pójść na zwolnienie bo mi się córa rozchorowała. I tym razem padło na mnie, jeśli chodzi o opiekę
Już bym poszła na permanentne L4, bo powoli mam już dość takiej gonitwy. Zdaje sobie sprawę że nie poświęcam dziecku tyle czasu na ile zasługuje.
Oby do grudnia...
Ach i przepraszam Was za braki w kalendarium. Postaram się to nadrobić najszybciej jak to jest możliwe...
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom