Dagi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2016
- Postów
- 967
@Dominika81 tak mi się wydaje ale jeśli zostaniemy tutaj do porodu to będę szczepila na to co tu jest dostępne a resztę doszczepie w Polsce
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja rozumiem ze dziadki są do rozpieszczania ale wszystko w granicach rozsądku i z poszanowaniem naszych decyzji, skoro nie chcemy dawać cukru to babcia nie ma robić na złość i dawać jak nie widzimy bo potem mama jest be a nie babcia... jak nie będę chciała żeby całowali to mają nie całować bo drugi raz nie dam i tyle@Dagi89 to wlasnie o to chodzi ale jak pracowalam w sklepie to wlasnie duzo kobiet nowi ze wnuki kocha soe bardziej niz wlasne dzieci a mojej mamie brat jak mial dziecko to chyba zlosc nie pokazywal go i wogle nie dal ponosic i tam wogle jaja wiec ta caly czas mowi Ania nie bedzie mi zalowac jak bedzie miec dziecko
Ja miałam wiele pomysłów na to jak w ogóle będzie wyglądac wychowanie mojego pierwszego dziecka- nie tylko co do jedzenia. Rodzice i teście byli uprzedzeni.
I cóż... wiele z tych pomysłów nie wypaliło...
Teraz mam dużo ostrożniejsze podejście do wszystkich mądrych książek na temat dzieci.
I myślę że przed pierwszym dzieckiem na prawdę nie wyobrażałam sobie jak to jest być mamą. A drugą bardzo istotną kwestią jest fakt, że dzieci rodzą się ze swoim charakterem i na serio mają swoje zdanie w wielu sprawach. I czasami po prostu nie da się bez wojny przeprowadzić swoich zamiarów, a ile wojen można prowadzić jednego dnia...
Czeka nas ciężka praca [emoji23]Masz racje Sprobowac nie zaszkodzi a co sie uda a co nie to juz czas zweryfikuje
Ja nie mam rodzenstwa, znajomi z dziecmi w Polsce, noworodka trzmalam raz na reku przez 2 minuty i wiem, ze nie mam kompletnie pojecia co to jest macierzynstwo. Pewnie dlatego posilkuje sie ksiazkami czy wiedza z internetu. Jestem swiadoma, ze moze byc roznie. Na pewno nie mam w glowie slodkiego macierzynstwa pokazywanego czesto w tv. W tej kwestii jestem uswiadomiona
Ja rozumiem ze dziadki są do rozpieszczania ale wszystko w granicach rozsądku i z poszanowaniem naszych decyzji, skoro nie chcemy dawać cukru to babcia nie ma robić na złość i dawać jak nie widzimy bo potem mama jest be a nie babcia... jak nie będę chciała żeby całowali to mają nie całować bo drugi raz nie dam i tyle