reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2018

reklama
@Dagi89 to wlasnie o to chodzi ale jak pracowalam w sklepie to wlasnie duzo kobiet nowi ze wnuki kocha soe bardziej niz wlasne dzieci :) a mojej mamie brat jak mial dziecko to chyba zlosc nie pokazywal go i wogle nie dal ponosic i tam wogle jaja wiec ta caly czas mowi Ania nie bedzie mi zalowac :) jak bedzie miec dziecko

U mnie tez waga -4 do 10 tyg. A teraz nie wiem jeszcze ale malo co mi przechodzi przez gardlo wogle myslalam ze to przejdzie ale jeszcze nie przeszlo :)
 
@Dagi89 to wlasnie o to chodzi ale jak pracowalam w sklepie to wlasnie duzo kobiet nowi ze wnuki kocha soe bardziej niz wlasne dzieci :) a mojej mamie brat jak mial dziecko to chyba zlosc nie pokazywal go i wogle nie dal ponosic i tam wogle jaja wiec ta caly czas mowi Ania nie bedzie mi zalowac :) jak bedzie miec dziecko
Ja rozumiem ze dziadki są do rozpieszczania ale wszystko w granicach rozsądku i z poszanowaniem naszych decyzji, skoro nie chcemy dawać cukru to babcia nie ma robić na złość i dawać jak nie widzimy bo potem mama jest be a nie babcia... jak nie będę chciała żeby całowali to mają nie całować bo drugi raz nie dam i tyle
 
Ja miałam wiele pomysłów na to jak w ogóle będzie wyglądac wychowanie mojego pierwszego dziecka- nie tylko co do jedzenia. Rodzice i teście byli uprzedzeni.
I cóż... wiele z tych pomysłów nie wypaliło...
Teraz mam dużo ostrożniejsze podejście do wszystkich mądrych książek na temat dzieci.
I myślę że przed pierwszym dzieckiem na prawdę nie wyobrażałam sobie jak to jest być mamą. A drugą bardzo istotną kwestią jest fakt, że dzieci rodzą się ze swoim charakterem i na serio mają swoje zdanie w wielu sprawach. I czasami po prostu nie da się bez wojny przeprowadzić swoich zamiarów, a ile wojen można prowadzić jednego dnia...

Masz racje :) Sprobowac nie zaszkodzi a co sie uda a co nie to juz czas zweryfikuje :)
Ja nie mam rodzenstwa, znajomi z dziecmi w Polsce, noworodka trzmalam raz na reku przez 2 minuty i wiem, ze nie mam kompletnie pojecia co to jest macierzynstwo. Pewnie dlatego posilkuje sie ksiazkami czy wiedza z internetu. Jestem swiadoma, ze moze byc roznie. Na pewno nie mam w glowie slodkiego macierzynstwa pokazywanego czesto w tv. W tej kwestii jestem uswiadomiona :D
 
Masz racje :) Sprobowac nie zaszkodzi a co sie uda a co nie to juz czas zweryfikuje :)
Ja nie mam rodzenstwa, znajomi z dziecmi w Polsce, noworodka trzmalam raz na reku przez 2 minuty i wiem, ze nie mam kompletnie pojecia co to jest macierzynstwo. Pewnie dlatego posilkuje sie ksiazkami czy wiedza z internetu. Jestem swiadoma, ze moze byc roznie. Na pewno nie mam w glowie slodkiego macierzynstwa pokazywanego czesto w tv. W tej kwestii jestem uswiadomiona :D
Czeka nas ciężka praca :D [emoji23]
 
reklama
Ja rozumiem ze dziadki są do rozpieszczania ale wszystko w granicach rozsądku i z poszanowaniem naszych decyzji, skoro nie chcemy dawać cukru to babcia nie ma robić na złość i dawać jak nie widzimy bo potem mama jest be a nie babcia... jak nie będę chciała żeby całowali to mają nie całować bo drugi raz nie dam i tyle

Jestem tego samego zdania. Tesciowa i tesc na pewno dostana swoja szanse na spedzanie czasu z wnukiem/wnuczka, rowniez sam na sam. Natomiast jesli beda robic cos, co mi sie nie podoba i po mojej jednej czy drugiej prosbie tego nie zmienia to beda miec te kontakty nie tyle ograniczone co bardziej pod moim czy meza okiem.
 
Do góry