reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Jestem z Wami myślami :) sama jeszcze w pracy nie powiedziałam i stresuje mnie to trochę...szczególnie że... Wiem że sobie wkręcam ale wydaje mi się ze szkolnictwo to jeszcze takie tradycyjne podejście... Otóż nie jestem w związku małżeńskim i nie chce być z własnych powodów,mam partnera i oboje chcieliśmy dzidzie..ale przeraża mnie myśl że każdy będzie myślal że się "puściłam", wpadłam z nie wiadomo kim a nauczycielowi nie przystoi :( no i myślę często o tym i się czuje gorsza;)
Prenatalne ciekawa jestem u Was jak to wygląda.. Ja jeszcze przed,ale z racji wieku dostałam skierownie podobno na komplet. Zobaczymy czym ten komplet jest ;) liczę że nie wyjde z zerową wiedzą jak koleżanka z forum :( trzymam kciuki by gin coś więcej Ci powiedzial niż ten gość od prenatalnych! Miłego dnia Wam ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
reklama
Cześć dziewczyny ;)
Wczoraj byłam na wizycie u mojego gina, ustaliłam termin na prenatalne na 11.10, z dzidziusiem wszystko dobrze, bardzo ładnie bije serduszko i cudownie macha rączkami jak to lekarz podkreślił ;)
 

Załączniki

  • 22014905_1524113214303149_8629168_n.jpg
    22014905_1524113214303149_8629168_n.jpg
    42,3 KB · Wyświetleń: 85
  • 22052444_1524113334303137_1892628733_n.jpg
    22052444_1524113334303137_1892628733_n.jpg
    23,3 KB · Wyświetleń: 77
Ja juz po badaniu, wyniki i wizytę u diabetologa mam na 14:50. Mowilyscie, ze nie jest tak źle ale niestety nie było różowo. Mdlilo mnie od rana i od rana źle się czułam. A jak wypiłam pół dawki tej glukozy bo naraz się nie da bo to aż 300ml płynu to zaczęło mnie ciągnąć na wymioty i dobrze ze mój partner był ze mną i mnie wspierał i malował po plecach i próbował rozluźnić. Nie wiem czy to ze stresu czy co ale żołądek mam chyba delikatny. Dokończyłam ten płyn i musiałam długo się powstrzymywać od rzygania ale nie chciałabym pic tego drugi raz i się tak męczyć. Lezalam sobie przez dwie godziny na ramieniu mojego przyszlego meza a on cos gadal do mnie, ale w sumie nie pamiętam dokładnie co [emoji14] Głowa mi boli do tej pory mimo, ze juz od godziny siedzę w domu. Nie podobało mi się, ale przeżyłam :)
 
A ja godzina 12 I leżę. Brzuch boli. Wczoraj bolało ale dziś to już przegięcie... Masakra. Jeszcze z pracy wydzwaniają głowę trują... :/
 
Zadzwonilam do poloznych, okazalo sie ze ten moj skan w ogole nie zostal zabukowany... a najlepsze jest to, ze najpierw GP mnie zapewnial, ze to zrobi, potem na spotkaniu z polozna okazalo sie, ze nie zrobil, i ona miala to zrobic, ale dalej nic. W kazdym badz razie maja do mnie dzwonic ze szpitala, oby sie udalo to zalatwic przed moim wyjazdem do Polski w przyszly wtorek..

W ogole jakos ostatni tydzien wymiotowalam 3 razy, co przez wczesniejsze 11 tygodni nie zdazylo sie ani razu.. Najwiekszy problem mam zawsze przy wieczornym myciu zebow, bo wtedy wlasnie wlacza mi sie ten odruch i potem nie ma zmiluj, trzeba przytulic porcelane...
 
A na widziałam mojego bobasa w akcji :D fikał koziołki, bil się po głowie itd. A ręce i nogi to chyba po mnie ma takie dluuuuuugie [emoji14] wszystkie narządy są na swoim miejscu :) żałuję że mąż nie widział bo na zdjęciach widać mniej :( oczywiście musiał mi ginek zlecić glukozę bo miałam w górnej granicy :/ pamiętam z dzieciństwa że mi dali wrzątku do wypicia i sie darli że nie pilam... A ja nadal gorącego nie pije. Koszmar. No nic, jade po coś do jedzenia bo mi kiszki marsza grają ;)

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom

Gratulacje! :D Też mam dziś wieczorem wizytę i mam nadzieję, że mąż zdąży wrócić z pracy, bo do tej pory nie miał okazji zobaczyć pierworodnego na żywo... trochę mam stresa, a do 18.30 daleko...
 
Ale mialas taki jak pokazalam czy zwykly?
inny troche...ale samo uderzenie glowka o ta drewniana ploze boli :(

kredka - moi rodzice mieli taki bujany fotel. jakie my cuda wyczynialiśmy jako dzieci na tym fotelu to głowa mala :-D:-D
ja mam fotele takie ala ikeowskie, na drewnianym stelażu I one tak sprężynują do tyłu - lekko sie odchylają. to czasem usypiałam dzieci na tym fotelu tak się odchylając miarowo. też było ok. nie wiem jakby było na bujanym, nie testowałam nigdy.
dla mnie w kołysaniu/ usypianiu dzieci jednak od pierwszego dziecka hitem jest duża piłka gimnastyczna ;) każde dziecko ma z nią jakiś krótszy lub dłuższy epizod.

ale generalnie ja raczej bez większego kołysania uczyłam dzieci spać. w wózku, lub łóżeczku, lub na łóżku odkładając, bez długiego noszenia czy kołysania. więc raczej patrz pod siebie czy ci się przyda taki fotel, a nie pod kątem dziecka. jak masz miejsce I ci się podoba, a cena atrakcyjna to bierz :-) :)
do kolysania usypiabia moses basket jest super bo mozna sobie robic cos innego a bujac noga ;)

A na widziałam mojego bobasa w akcji :D fikał koziołki, bil się po głowie itd. A ręce i nogi to chyba po mnie ma takie dluuuuuugie [emoji14] wszystkie narządy są na swoim miejscu :) żałuję że mąż nie widział bo na zdjęciach widać mniej :( oczywiście musiał mi ginek zlecić glukozę bo miałam w górnej granicy :/ pamiętam z dzieciństwa że mi dali wrzątku do wypicia i sie darli że nie pilam... A ja nadal gorącego nie pije. Koszmar. No nic, jade po coś do jedzenia bo mi kiszki marsza grają ;)

Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom
super brawo dziec :)

Cześć dziewczyny ;)
Wczoraj byłam na wizycie u mojego gina, ustaliłam termin na prenatalne na 11.10, z dzidziusiem wszystko dobrze, bardzo ładnie bije serduszko i cudownie macha rączkami jak to lekarz podkreślił ;)
slodkie fotki :) mi sie zdaje ze dzidzia nozka macha ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziewczyny z UK.... zastanawiam się czy jest sens ustawiać się z midwife skoro nie mam zamiaru tu rodzić... 7 grudnia wracamy do Polski a póki co chodzę do prywatnego polskiego gina... w GP się zgłoszę, żeby robić podstawowe badania typu krew... Co o tym myślicie?
 
Do góry