nukame
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2017
- Postów
- 759
Dziewczyny z UK.... zastanawiam się czy jest sens ustawiać się z midwife skoro nie mam zamiaru tu rodzić... 7 grudnia wracamy do Polski a póki co chodzę do prywatnego polskiego gina... w GP się zgłoszę, żeby robić podstawowe badania typu krew... Co o tym myślicie?
Mysle, ze jesli nie zalezy Ci na darmowych badaniach to chyba nie ma sensu skoro i tak jestes pod opieka ginekologa i faktycznie planujesz powrot do Polski w grudniu. Jedyne co by Ci to dalo to 2 darmowe USG (12-14 tydzien i 20 tydzien) i test PAPPA, a w razie czego darmowa dalsza diagnostyke. Nie wiem tez na ile Twoj prywatny ginekolog bierze pod uwage Twoja i rodzinna historie chorob/szczepien itd, bo u mnie taki dokladny wywiad i zlecenie na badania krwi zrobila polozna, a nie GP. Kurcze z drugiej strony, gdyby sie cos dzialo, to masz ta ksiazke ciazy od poloznej, z ktora mozesz jechac w kazdej chwili do kazdego szpitala i oni tam maja wszystko czarno na bialym. Nie wiem czy taki sam dokument dostalas od swojego ginekologa?