reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2018

Mój balsam pachnie jakoś tak słodko orzechowo/czekoladowo ale mi nie przeszkadza. Mąż za to marudzi ale to już jego problem ;)

Co do YTba to wczoraj wzięłam i odsubskrybowałam chyba 70% kanałów bo kiedyś oglądałam te tutoriale makijażowe czy tam włosowe (i tak ich nigdy nie robiłam) a teraz już nie, to niech spadają. Poza tym właśnie większość poleca jakieś rzeczy dla bogaczy które im przysyłają za darmo.

Hahaha, no mnie kiedys dawno, wtedy jeszcze chlopak z lozka pod prysznic wygonil jak sie wysmarowalam na noc maslem Mango z Body Shopu :D:D:D Zasnac nie mogl ;) A orzechowo-czekoladowy zapach brzmi dobrze, to jakies specjalnie dedykowane mamom w ciazy? No z tym youtubem to prawda, tez wiekszosc odsubskrybowalam, bo nagle u wielu z funu z nagrywania zrobilo sie parcie na kase.
 
reklama
Już wstawiałam tutaj jaki ale przypomnę ;D
IF7LF8110356.jpg
Mąż alergik to zazwyczaj i tak zapachów nie czuje ale teraz jak te pyłki mijają to mi właśnie marudził że jedzeniem pachnę ;D

Super, dzieki!!!

Tak z innej beczki, czy u Was juz wszyscy wiedza o ciazy? Bo ja juz 12 tydzien, a rodzice ani tesciowe dalej nie wiedza.. Co prawda mieszkam w UK wiec niby latwiej "ukryc", ale i tak juz bylam dwa razy w Polsce bedac w ciazy, a w przyszly wtorek znowu lece i to na slub siostry, wiec raczej nie da sie ukryc. Oczywiscie chcialabym sie podzielic ze wszystkimi ta wiadomoscia, ale ciagle mam z tylu glowy, ze cos moze byc nie tak z dzidziusiem (mam 36 lat) i wiem, ze byloby to ogromnie stresujace dla moich Rodzicow (pierwszy wnuk/wnuczka), a teraz jeszcze ta jazda z prenatalnymi, ktorych prawdobobnie polozna nie zabukowala, mimo ze zaznaczalam, ze bede wyjezdzala.. Bede sie jeszcze starala to odkrecac.. Czy ktoras z Was robila prenatalne w Polsce prywatnie? Jaki jest mniej wiecej koszt? Chodzi mi o genetyczne USG i test PAPPA.
 
Ostatnia edycja:
Ja ogłosiłam moim rodzicom po 1 usg potwierdzającym, teściowie dowiedzieli się wcześniej bo po 2 teście domowym gdyż tata męża umierał i dowiedział się w swój ostatni dzień. Sama jestem z ciąży gdzie dziadek umarł przed porodem i mi tak miło, że chociaż o mnie wiedział, więc chciałam to samo zrobić dla swojego dziecka. Reszta rodziny miała nie wiedzieć ale teściowa puściła pare swojej siostrze a ona dalej swojemu synowi itd.. Mężowi na pogrzebie składano kondolencje i gratulacje... Babci (jedynej żyjącej) i cioci chrzestnej powiedziałam po wykonaniu prenatalnych a dzień później powiedziałam już w pracy (idę na zwolnienie) po czym ogłosiłam na FB gdyż bałam się że ludzie z pracy na moim FB szybciej to ogłoszą a wolałam zrobić to po swojemu. Po żadnej dalszej rodzinie nie dzwoniłam, pewnie dowiedzieli się z FB albo od innych członków rodziny ;) Nie mam zbytnio kontaktu z rodziną gdyż mieszkam w środku Polski a mama jest z Podlasia a tata z Lubuskiego. Do tego kawał rodziny siedzi w Niemczech i kilka sztuk we Francji. O dziecku kuzynki też się dowiedziałam po porodzie także nie będę się spinała i dzwoniła do niej (nigdy nie dzwoniłam i po śmierci babci nawet jej na oczy nie widziałam a to będzie już z 17 lat)

Pieknie zrobiliscie, ze powiedzieliscie tesciowi. Ja chyba nie bede miala wyjscia i powiem Rodzicom w przyszlym tygodniu, niezaleznie od tego czy bede po czy przed prenatalnymi. Poza tym troche mi glupio, bo wychodzi na to, ze rodzina sie dowie na slubie siostry, a to ma byc przeciez jej dzien... Z drugiej strony nie wiem czy uda mi sie ukryc brzuch w sukience. Jeszcze dwa tygodnie na slubie brata meza bylo OK (tak na marginesie wszyscy slubowalismy/slubujemy w tym roku), ale mam wrazenie, ze do 7 pazdziernika juz bedzie wiecej widac, poza tym nie bede pic alkoholu co w mojej rodzinie nie przejdzie bez echa... Aaa, no i jeszcze mam kilku wujkow, ktorzy tancza na weselach w stylu "zamaszystym", wiec tego tez sie troche boje..
 
Ja już od czwartku normalnych spodni nie mogę. Cisną za bardzo jak siadam. Zmieścić się to może i zmieszczę, ale bardzo niewygodnie. Ten brzuch teraz taki czuły na uciski aż dziwne ;) Rano jak wstaję to już też brzuszek widać a wieczorem wiadomo.. większy :) Jednak to jest pierwszy raz w życiu jak nie wstydzę się swojego brzucha :D Jest mi zupełnie obojętne że jest taki wielki a i tak czuję się ładnie :D

Z innych zmian to jeszcze mnie skóra swędzi... dekolt, cycki i brzuch. Kremuję się ale i tak swędzi :p
Tutaj w UK mowia ,ze jak skora swedzi w ciazy to szybko do lekarza. W sumie to nie wiem dlaczego

"Wiatr moze mocno wiac, ale gora i tak mu sie nie pokloni"
 
Odemnie jeszcze nikt nie wie pewnie dlatego ze siedze w niemczech :) bylam tez na dwoch weselach w polsce to na jedne pojechalam samochodem malo kto naciskal ale naciskali zeby zostac nocowac i wogle ale twardo mowilam ze niee :)
A na drugim to postawiam piwo obok siebie i chlopak gdy nikt nie widzial to odpijal po trochu i raz wody do kieliszka nalalam :) do zabawy to sie nie domyslili
Ale teraz jak pojedziemy w pazdzierniku to jak juz beda dopytac to powiem :)
 
Tutaj w UK mowia ,ze jak skora swedzi w ciazy to szybko do lekarza. W sumie to nie wiem dlaczego

"Wiatr moze mocno wiac, ale gora i tak mu sie nie pokloni"

Chyba chodzi o objawy cholestazy ciazowej, niebezpiecznej dla plodu choroby watroby, ale to raczej w pozniejszych miesiacach ciazy. Ja mam generalnie sucha skore i teraz w ciazy tez wszystko swedzi bardziej..
 
reklama
Do góry