reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2018

Dziewczyny a moze faktycznie zrobic watek tego co mozna a czego nie itd. Bo chyba wszystkie sie troche gubimy a w necie to raz tak raz innaczej pisza.
 
reklama
A ja Wam sie pożale.
Jak m wczoraj wracal do domu to mu pisze zeby stana w polskim sklepie i kupil mi sledzie po gizycku w sloiku bo taka mialam ochote na takiego miesistego grubego sledzia.
A on mi koreczki przywiozl bo nie doczytal slowa sloik bo tak sie skupil ze ma byc po gizycku... taki mialam niedosyt...
I teraz to mi juz tych po gizycku sie odechcialo ale chodza za mna takie zwykle matiasy z cebulka i smietana
Ja to mam ochotę na kalafior z bułka tarta i zapiekany w piekarniku :D
 
Ja to mam ochotę na kalafior z bułka tarta i zapiekany w piekarniku :D
Aaa mam pol kalafiora bo mi z zupy zostal i taki plan na przekaske mialam na dzis[emoji16] tylko ja panieruje jak kotleta i na patelni. Z piekarnika nie robilam nigdy ale robilam w airfryerze bez tluszczu ale to juz nie to samo.

A tak wogole to nie mam pomyslu na obiad dzis...

Chodza za mna kluski na parze ale nie wiem czy mi sie chce
 
Aaa mam pol kalafiora bo mi z zupy zostal i taki plan na przekaske mialam na dzis[emoji16] tylko ja panieruje jak kotleta i na patelni. Z piekarnika nie robilam nigdy ale robilam w airfryerze bez tluszczu ale to juz nie to samo.

A tak wogole to nie mam pomyslu na obiad dzis...

Chodza za mna kluski na parze ale nie wiem czy mi sie chce
Ojj za mną chodzi wszystko tylko ze wszystko tez mi śmierdzi :D hahahahahhaha ja dzisiaj zrobię rosół bo po gorącej zupie dobrze sie czuje, kalafior i może coś juz na jutro :) właśnie może ciemny sos i kluski na parze - dobry pomysł :) i buraczki bo żelazo potrzebne :)

A jeszcze robiłam kalafior w papryce słodkiej, pyszne :)
 
A ja bym łososia wędzonego na zimno nie jadła za duże ryzyko salmonelli. Na gorąco wędzony i owszem można. A ja dziś mam ochotę na placuszki ziemniaczane i upiekłam piersi - takie gorące że świeżym chlebem pycha :-p
 
Myślę że jak troszkę zjesz to nie zaszkodzi, całego kilo na raz nie zjesz [emoji14]
No właśnie... jesteś pewna?[emoji12]
W poprzedniej ciąży tak nie mialam a teraz mam takie zachcianki że masakra[emoji15]
A ja Wam sie pożale.
Jak m wczoraj wracal do domu to mu pisze zeby stana w polskim sklepie i kupil mi sledzie po gizycku w sloiku bo taka mialam ochote na takiego miesistego grubego sledzia.
A on mi koreczki przywiozl bo nie doczytal slowa sloik bo tak sie skupil ze ma byc po gizycku... taki mialam niedosyt...
I teraz to mi juz tych po gizycku sie odechcialo ale chodza za mna takie zwykle matiasy z cebulka i smietana
Biedna - znam ten ból i niedosyt[emoji6] w sumie śledzia też bym zjadła[emoji23]
Dziewczyny a moze faktycznie zrobic watek tego co mozna a czego nie itd. Bo chyba wszystkie sie troche gubimy a w necie to raz tak raz innaczej pisza.
Popieram - możemy też tam wpisywać przepisy na fajne potrawy[emoji2] czasami już brak mi pomysłu co zrobić na obiad[emoji15] a moje dziecko to tylko schabowy, mielony i rosół...
Ojj za mną chodzi wszystko tylko ze wszystko tez mi śmierdzi :D hahahahahhaha ja dzisiaj zrobię rosół bo po gorącej zupie dobrze sie czuje, kalafior i może coś juz na jutro :) właśnie może ciemny sos i kluski na parze - dobry pomysł :) i buraczki bo żelazo potrzebne :)

A jeszcze robiłam kalafior w papryce słodkiej, pyszne :)
Hymmm... pieczony kalafior w panierce... nie jadłam nigdy. A jak go robicie? Najpierw podgotowujecie kalafior czy na surowo?

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hymmm... pieczony kalafior w panierce... nie jadłam nigdy. A jak go robicie? Najpierw podgotowujecie kalafior czy na surowo?

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
Nawet nie wiesz ile stracilas! Ja to tym kalafiorem nieraz sie tak nazre ze przez godzine nie moge sie ruszyc..
Dzielisz kalafiora na duze rozyczki tak jak leci od glaba i gotulesz w wodzie lekko posolonej. Ja go potem odcedzam na durszlak i przelewam zimna woda i jak kotleta robisz w jajku i bulce tartej (ja do kalafiora nie daje maki) i na patelni dajesz tak z 1cm oleju i smazysz na srednim gazie na zloty kolor. Ja dahe na reczniki papierowe zeby tluszcz odsaczyc. A potem jesz i jesz i jesz [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]

Dziewczyny jakby ktos normalny poczytal nasze wywody o jedzeniu to by sie niezle usmial[emoji23]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nawet nie wiesz ile stracilas! Ja to tym kalafiorem nieraz sie tak nazre ze przez godzine nie moge sie ruszyc..
Dzielisz kalafiora na duze rozyczki tak jak leci od glaba i gotulesz w wodzie lekko posolonej. Ja go potem odcedzam na durszlak i przelewam zimna woda i jak kotleta robisz w jajku i bulce tartej (ja do kalafiora nie daje maki) i na patelni dajesz tak z 1cm oleju i smazysz na srednim gazie na zloty kolor. Ja dahe na reczniki papierowe zeby tluszcz odsaczyc. A potem jesz i jesz i jesz [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Dzięki[emoji2] jak w poniedziałek wrócę z pracy i dostanę jeszcze kalafior to zrobię na kolację- narobilyscie mi smaka[emoji23]
Dziewczyny jakby ktos normalny poczytal nasze wywody o jedzeniu to by sie niezle usmial[emoji23]
Ha ha.... to prawda[emoji23] ale cóż poradzimy jak takie apetyty mamy[emoji16]

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny mam takie pytanie - jecie może wędzonego łososia? Kurcze tak mnie naszła ochota i zastanawiam się czy można... w necie różne informacje, raz że nie można raz że należy uważać i sama już nie wiem. Ja myślę o plasterku na kanapce... no może więcej niż jednej kanapce[emoji6]

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
ja wczoraj szamalam pieczonego lososia z cytryna i rozmarynem :) na obiad.

Dobre pytanie. A może warto dodać do tematu żywienia takie info czego nie wolno jeść w ciąży. Jak któraś ma wiedzę niech się dzieli. Temat przewija się tutaj co jakiś czas. Pasztet? Wątróbka?
Ja od kilku dni mam ochotę na sushi. Robie sama. Zawsze na bazie wędzonych ryb. Teraz pewnie ograniczę swoją porcję do wersji tylko warzywnej (awokado, papryka, ogórek, szczypiorek etc) No chyba że jednak wędzone można...

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
kurcze w uk jest stronka nhs pregnancy diet i tam sa wszystkie produkty ktore zalecaja jesc i te ktorych nie wolno ....

Dzięki[emoji2] jak w poniedziałek wrócę z pracy i dostanę jeszcze kalafior to zrobię na kolację- narobilyscie mi smaka[emoji23]

Ha ha.... to prawda[emoji23] ale cóż poradzimy jak takie apetyty mamy[emoji16]

Napisane na HTC Desire 530 w aplikacji Forum BabyBoom
kalafiorek tylko z zasmazka ;)
oj kurde bede musiala leciec do sklepu...

A ja Wam sie pożale.
Jak m wczoraj wracal do domu to mu pisze zeby stana w polskim sklepie i kupil mi sledzie po gizycku w sloiku bo taka mialam ochote na takiego miesistego grubego sledzia.
A on mi koreczki przywiozl bo nie doczytal slowa sloik bo tak sie skupil ze ma byc po gizycku... taki mialam niedosyt...
I teraz to mi juz tych po gizycku sie odechcialo ale chodza za mna takie zwykle matiasy z cebulka i smietana
ja mam w lodoce w sosie koperkowym :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A robilyscie kalafiora z majonezem i ogorkiem kwaszonym? Wypas [emoji6] niebo w gebie [emoji4] bardzo mi smakuje, ale poki co niesamowita ochote mam na owoce [emoji526][emoji525][emoji524][emoji519][emoji529][emoji521][emoji523][emoji531][emoji520][emoji525][emoji526][emoji526][emoji526] [emoji3]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry