reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2016

Renia no jakbym mojego męża słyszała, mówię mu że trzeba różne sceniariusze rozważyć bo też się zdarza że jedzie 100 km od domu i zanim dojedzie to trochę czasu minie. A co jak mi np. czerwone wody odejdą, wtedy wiadomo trzeba do szpitala natychmiast, co wtedy z Laurą itd na co on że co ja tam wymyślam, pewnie w nocy mnie weźmie jak ostatnio i nie będzie problemu. Jak on mnie wkurza czasami...
 
reklama
Lucinda to może kolejna motywująca sukienka na lato? :D Miło tak się załapać na prezencik od szefa.

U nas też dzień kobiet jak co dzień, mąż do 18 w pracy, ja na 19 na wizytę. Może mąż jakiegoś kwiatka przyniesie, chociaż ja tego absolutnie nie oczekuję czy wymagam, ale on to trochę taki tradycjonalista.
 
Infini - o mamo ile sprzatania przed Toba:eek: padlabym chyba.

Ania50- ja tez dopiero 33tydz. Tez mi sie dluzy ale u mnie nic sie nie dzieje, wzgledny spokoj.
O oakowaniu torby na razie nie mysle;)

Dzis w nocy maly chyba znow sie przekrecil bo mialam takie cos 2raz w ciazy. A po pierwszej takiej akcji wlasnie fiknal z ulozenia poprzecznego glowa w dol. Ale to co bylo w nocy...az meza obudzilam bo myslalam ze mi rozerwie szwy na dole. Brzuch skakal na wszystkie strony az w pewnym momencie zrobila sie wielka gora i myslalam ze mnie rozerwie. Maly sie tlukl strasznie czulam jak nawala nozkami i raczkami a gora dalej stala. Maz jak zobaczyl to na rowne nogi swiatlo zapalil i przerazony "on utknal i sie dusi" :confused: dopiero mi stracha narobil. Rzeczywiscie tak to wygladalo jakby sie szarpal. Polozylam sie z plecow na boku to brzuch sie bardziej miekki zrobil, ale dalej ten stozek sterczal poruszalam nim troche pobujalam, maly tez pokopal i w koncu stozek opadl a maly sie uspokoil. Ruszal sie ale juz spokojniej. Mysle ze moze chcial sie obrocic i sie zaklinowal. Teraz czuje go z bokow a u gory nie dlatego mysle ze znow poprzecznie lezy. Mi to rybka bo i tak cc ale niech juz lepiej nie kombinuje bo mayke wykonczy:D a meza nie podejrzewalam o taka panike, niepotrzebnie go budzilam bo pozniej do rana mnie co jakis czas budzil i pytal czy ok i czukam jak mi brzuch maca:)
 
Lusinda czyli nie wszyscy pracodawcy sa tacy sami, fajnie ze dalej traktuja Cie jak pracownika :) mi np moj szef jak poszlam na zwolnienie to przestal dzien dobry odpowiadac. No i nikt wprost nic nie mowi ale bardzo sie zdziwie jesli zaraz po powrocie nie dostane wypowiedzenia.
 
Schauma teraz bardziej myślę o jakiś wypasionych rurkach bo jak zaczęłam tyć to wszystkie po wywalałam z szafy więc teraz trzeba będzie ją uzupełnić :p aż nie mogę się doczekać aż powywalam te spodnie ciążowe i porozciągane bluzki :D
 
Ja tam swoja praca sie nie przejmuje, pracuje w korpo, zawsze gadali i beda gadac. Obrabianie tylka tam na porzadku dziennym wiec sie nie przejmuje bo i tak im nie dogodzisz. Moja szefowa tez do mnie nie wyszla ani razu a bylam juz kilka razy w ciazy. Nie to nie:p

Bluelovi - fajnie u was, taka mala roznica wieku miedzy dziecmi, beda zzyte pewnie

Jak sie martwie o porod i jakies komplikacje to maz tez mowi ze przesadzam i czarnowidztwo uprawiam...i koniec tematu

Moj maz pytal czy chcemy zeby nas dzis zabral na jakis obiad:confused: no i stwierdzil ze nadia bedzie tylko zadowolona w mc donaldzie i ze mam wybrac czy jedziemy tam gdziw ja chce czy tam gdzie ona...czyli z okazji dnia kobiet czeka mnie mega atrakcja...mcdonald...wow...ciekawe czy sie na jakas lodyge zalapie czy juz nie;)
 
Ania 50 z nimi to akurat różnie bo jak byłam jakieś dwa miesiące temu i mówię że chorobowe przywiozłam to on się mnie pyta czy grypa mnie też dopadła bo nawet nie zauważył że mnie już kilka miesięcy w pracy :errr: no ale jeśli chodzi o jakieś dodatki to oprócz wypłaty to dostaje w kopercie bo nie mogą doliczyć do wypłaty jak jestem na chorobowym. A dziś się zapytałam jak z moją umową bo kończy mi się w grudniu 2016 więc teoretycznie nie musieli by mi przedłużać ale zapewnili że będą przedłużać i nie mam się martwić, więc wnioski na urlop mam normalnie wypełniać. Nie chcę ich chwalić, ale póki co mnie zawsze w porządku traktowali :)
 
Kitki pewnie faktycznie chcial sie obrocic, a teraz to juz nie takie latwe, cale szczescie ze juz ok, ze sie uspokoil, bo to na prawde sie przestraszyc mozna :o

Ja od wczoraj przypominam Mezowi ze dzisiaj dzien kobiet i czy kwiatka dostane :D ale zamiast kwiatka pewnie bedzie cos slodkiego, bo wie ze ja to tak w zartach mowilam, kwiatow nie lubie a czekolade to co innego.... No chyba ze zapomni :p
 
Haha Lusinda grypa :D to rzeczywiscie sa zorientowani co sie z ludzmi dzieje :D

Na poczatku jak poszlam na zwolnienie to sie przejmowalam, ale szybko mi przeszlo. Praca dosyc nerwowa, w stresujacych warunkach, nie mialabym sumienia narazac Coreczki. Takze nawet dobrze ze mnie mdlosci ruszyly i musialam isc na zwolnienie, bo chocbym pracowala do 9go miesiaca to i tak nikt nie doceni. Jak nie ta praca to inna ;)

Kitki chyba bym zawalu dostala jakby mi Corcia taka akcje odwalila :O Zawzietego masz Synka :D
 
reklama
Do góry