reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

Co tak mało skrobiecie... taaa niedziela wszystkie wypoczywają ;)

Witam nowe mamusie, widziałam, że nawet mamy bliźniaki :) super.

U mnie początek 11 t.c. niestety mdłosci i wymioty się nasiliły, mimo 3 torecanów, każdy posiłek ląduje w wc...:crazy: normalnie zostanę ciążową bulimiczką... nie wiem czy jeść, czy głodować, czy tylko pić, ale to też nie zostaje długo w żołądku. Nie czuję końca I trymestru. Jestem mega osłabiona, dzisiaj poszłam na spacer z psem zrobiłam z pół kilometra i myślałam, ze usiąde na chodniku i zacznę płakać, ogarnęła mnie wielka niemoc i osłabienie. Skad takie samopoczucie i brak sił? Czyżby dzidziuś wszystko wysysał ze mnie?

13 tygodniu przybywaj... dzisiaj skończyło mi się L4, wracam na 2 dni i idę na urlop, jedziemy na rodzinną imprezę mojego M. - będę latała między salą a wc :(
 
reklama
MiLady - współczuję tych wymiotów. Ja rano czuję się ok, mdłości mnie dopadają poźnym popołudniem lub wieczorem ale na razie tylko 2 razy pawiowałam. Ja nie umiem wymiotować duszę się, później całe gardło boli, bleee, dla mnie to najgorsze co może być wiec cieszę się ze mi to zostało zaoszczędzone bo 2 razy to prawie jak nic.

AluniaWdz - trzymam kciuki za usg genetyczne, nie martw się będzie dobrze:tak:

KOzakowa - widzę ze Twoja ciąża też z tych "trudniejszych", trzymam kciuki żeby plamienia ustały bo wiem jak to stresuje. Ja plamiłam jakiś tydzień temu ale było to ok terminu kiedy miałabym mieć @ wiec chyba dlatego bo po ok 5 dniach przeszło. Na kiedy masz termin??? Jakie leki bierzesz? Ja biorę duphaston 3 razy dziennie, eutyrox, folik i acard, ale zastanawiam się czy nie powinnam brac tez clexan. Bierzesz może zastrzyki??? ja żyje na razie od wizyty do wizyty, staram się myslec pozytywnie, mam nadzieje ze po usg genetycznym trochę odetchnę

Ja na weekend sama z córcia i psem zostałam, odwiedziła mnie mama ale wiecie jak to jest, poł dnia to ok, po całym już pojawiły się zgrzyty i spięcia. Na szczęście już pojechała, córka na dworze a ja czekam na "męża" az wróci
 
Renia taka odmiana od mdlosci :D dlatego ja spie z tym kompresem na glowie :D

MiLady mam nadzieję ze chociaż na impreze mdlosci Ci odpuszcza.

Kitki mnie czekaja odwiedziny mamy w drugiej połowie października juz sie tego obawiam.

Ja zanim zaszlam w drugą ciążę to najbardziej sie balam ze bede wymiotowac albo ogólnie bede nie do zycia. Na szczęście ominelo mnie to
 
Witajcie. Ja was codziennie czytam ale często nie bardzo wiem jak pomóc czy odpisać. Dziewczyny są szybsze :)
Współczuję wam tych wymiotów... przy tej ciąży wyjatkieo- ani razu nie wylądowałam w ubikacji. Mam za to 3 tydzień infekcji, tzn kaszel- gardlo- katar i dostałam juz antybiotyk, którego boje się wziąć. Jednocześnie mam strach od kilku dni czy z maluszkiem wszystko ok.- ta choroba, ruchów jeszcze nie czuje, brzuch jakoś mocno nie rośnie i wariuje trochę... ale co zrobić? Iść do lekarza żeby chociaż udg zrobił dla uspokojenia mnie? Chyba głupota... ogólnie nastrój taki sobie. Przeprowadzka w tym miesiącu a ja nie mam nawet pomysłu od czego zacząć.
 
Mada sto lat dla synka!
Etka przesyłam siły :-)
Kiki, Kozakowa ja też krwawiłam w 5 tc później jeszcze kilka razy, od razu na L4, dużo leżenia i odpoczynku, stres ogromny, ja widziałam krew myślałam, że umrę, dużo płaczu, niepewności, wiem co czujecie, życzę wam żeby wszystko minęło i było dobrze, u mnie od 3 tyg bez plamień, ja biorę luteinę 2razy dziennie i euthyrox
Martita u mnie weekend bardzo przyjemny, tylko nocki ciężkie, córcia nie spała 3 godziny w nocy, ja szykuję się właśnie na wizytę mam na 10:30 dam znać po, stresuję się, trzymajcie kciuki, żeby było wszystko dobrze
ktoś jeszcze dzisiaj ma wizytę ?
 
ania.1982 ja w pierwszej ciąży pracowałam do 8mc i nie miałam lekkiej pracy, czułam się b. dobrze. A teraz nie wyobrażam sobie pracować, ogarnąć dom i zająć się 6 letnią córką. Zresztą nie czuję się dobrze w tej ciąży...

kozakowa, kitki, szczęśliwa aga,
witamy:-)
renia1321 u Ciebie już skończony 14tc, a jeszcze męczą mdłości - wspołczuje:sorry:

Alex
u mnie już 2kg na plusie, startuję z wagą 57kg i mam zamiar przytym max. 12kg zobaczymy czy mój cel uda sie zrealizować. W poprzedniej ciąży tez startowałam z wagą 57kg i przytyłam 19kg :szok: ale wszystko zrzuciłam w 3 miesiące, córcie ze mnie wysysała kilogramy :-p

Lunka fajnie, że masz wsparcie w babci i rodzeństwie, rodzice też zmienią zdanie :tak:

Etka trzymaj się :tak:

polianna rozumiem Cię co do strachu o maleństwo, samo ostatnio nie mogłam sie uporać z bólem głowy i pozwoliłam sobie na paracetamol i teraz ma wyrzuty sumienia...

klaudynaaa
powodzenia na wizycie, czekamy na relacje :-D

Ja cały weekend spędziłam na wsi :tak: sobota u mojej cioci, a niedziela u babci męża. Zaopatrzyli nas w soczki własnej roboty, przetwory warzywne, ziemniaczki i nazbierałam 2 torby orzechow włoskich. Uwielbiam takie świeże ;-)
A u nas od rana rozkopują nam ogródek, okazało się że rura od kanalizacji pękła :sorry: a w tamtym roku dopiero co urządzaliśmy go, mam nadzieję że dużo strat nie będzie.

Ps. Jakie juz macie piękne brzuszki :-) i ja wrzucę swój :-D
 
Tak, jak tylko próbuję odstawić tabletki to zaraz mdłości wracają :baffled:
Do tego przeszłam na dietę lekkostrawną bo już mnie zaczęła męczyć zgaga- w 14tyg to co będzie dalej? Od 2 dni jestem na diecie i trochę lepiej.
 
reklama
Klaudyna - kciuki za wizyte:tak: daj znać jak będziesz po

Kasiunia - ja w pierwszej ciąży pracowałam 5 miesięcy, lekarz wcześniej kazał mi iśc na zwolnienie bo mnie brzuch bolał ale ja się upierałam ze jeszcze nie, skonczylo się tak ze poszłam na zwolnienie a już tydzień później trafiłam do szpitala ze skurczami i zagrożeniem przedwczesnego porodu. Także tym razem nie zamierzam przeginać i słucham lekarza. Teraz jestem na zwolnieniu od rodzinnego do wtorku bo nie chce by w pracy jeszcze wiedzieli, w srode wracam i postaram się powoli dokonczyc sprawy w pracy, za tydzień mam genetyczne i albo po nim pojde na L4 a jak nie to najdalej od listopada. Praca teraz nie jest najwzaniejsza.
Mamy córcie w tym samym wieku:-) Jak Twoja sobie radzi w pierwszej klasie???

Polianna - głowa do góry i zdrówka zyczę:-) rozumiem Twoje obawy, ja sama jestem krejzolem i chodze co tydzień na usg:zawstydzona/y: 2 tyg to dla mnie wieczność przynajmniej na tym etapie kiedy nie czuje się jeszcze dzidzi, a miesiąc to już w ogole. Ale moja ciaza jest dość trudna to dlatego, w pierwszej tak nie świrowałam. Teraz tez mąż nie wiem ze mam dwóch ginów i latam co tydzień bo by mnie chyba u czubków zamknął;-):-D
 
Do góry